Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie

Viola 22:10, 13 sty 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Kot żywy wygląda jak moja Murka, a ten z bukszpanu zapowiada się równie interesująco
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Mala_Mi 22:18, 13 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Kochana, dwa spotkania już u siebie odbębniłam...teraz planuję swoje literki wozić na inne spotkania Jak na razie udało się tylko do Alinki wybrać... i dwa razy do Bogdzi Ale zapraszam w mniejszych podgrupach.....

Jak zrobisz lewa stronę to trąb.... zajrzę... i tak mi hortka i lawenda się gryzły....

A Renia druga to super zajefajna babka.. konie z nią można kraść, a przy okazji człek padnie ze śmiechu Bo Renatki fajne som

Edit.. chuda nie jestem.. od lata znów 4 kg na liczniku.. ja chcę już wiosny...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Iwk4 23:57, 13 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Z kota się uśmiałam, ha, ha
Jesteś pewna, że chcesz tam lilaki? Na frontowej?
A co z odrostami dzikimi? Będziesz wycinać za każdym razem?
Nie doczytałam, co zrobisz z bluszczem?
Przydałoby się przekopać ziemię, nawieźć kompostu, odmłodzić wszystko, posadzić na nowo.
____________________
Ogródek Iwony II
rozark 09:08, 14 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Viola napisał(a)
Kot żywy wygląda jak moja Murka, a ten z bukszpanu zapowiada się równie interesująco

O tak tylko kiedy? Mój M bardzo uparta bestia .
____________________
pozdrowionka
rozark 09:14, 14 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Mala_Mi napisał(a)
Kochana, dwa spotkania już u siebie odbębniłam...teraz planuję swoje literki wozić na inne spotkania Jak na razie udało się tylko do Alinki wybrać... i dwa razy do Bogdzi Ale zapraszam w mniejszych podgrupach.....

Jak zrobisz lewa stronę to trąb.... zajrzę... i tak mi hortka i lawenda się gryzły....

A Renia druga to super zajefajna babka.. konie z nią można kraść, a przy okazji człek padnie ze śmiechu Bo Renatki fajne som

Edit.. chuda nie jestem.. od lata znów 4 kg na liczniku.. ja chcę już wiosny...


Będę trąbić hi, hi. Dzięki że znajdujesz czas i chęci żeby mnie wspomagać .
Jak będę w Rzeszowie to pierwsza się o tym dowiesz, i może pójdziemy na kawkę? Ja służbowo to dużo jeżdżę i nigdy nie wiem gdzie będę za miesiąc.
Na ogrodowisku to wszyscy fajni "som"
A chuda to nie jesteś tylko szczupła .Jakbyś znała kogoś chudego to mam do oddania co nieco .
____________________
pozdrowionka
rozark 09:17, 14 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Iwk4 napisał(a)
Z kota się uśmiałam, ha, ha
Jesteś pewna, że chcesz tam lilaki? Na frontowej?
A co z odrostami dzikimi? Będziesz wycinać za każdym razem?
Nie doczytałam, co zrobisz z bluszczem?
Przydałoby się przekopać ziemię, nawieźć kompostu, odmłodzić wszystko, posadzić na nowo.

M nie pozwala ich wyciąć .
Z odrostami to on będzie walczył - już ma zapowiedziane .
Przekopując ziemię zniszczyłabym bluszcz a trochę czasu trzeba żeby tak urósł. on nawet kwitnie. Więc nie, nie i nie .
____________________
pozdrowionka
rozark 09:21, 14 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Monia,

Dzięki wielkie, nasionka przyszły. Hip, hip hura!. Leżą w lodówce.

I gosiakmala też dziękuję.

____________________
pozdrowionka
jankosia 09:31, 14 sty 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
rozark napisał(a)
Monia,

Dzięki wielkie, nasionka przyszły. Hip, hip hura!. Leżą w lodówce.

I gosiakmala też dziękuję.



Nie ma za co, zapasów zwykle i tak robię więcej niż potrzebuję. Z sadzonkami też tak mam. Pół garażu w tym roku nimi zawaliłam Mąż wściekły bo ciągle się o jakieś doniczki potyka. Na razie powtarzam że byłoby inaczej gdybyśmy mieli szklarnię. I im częściej się potyka tym bardziej czuję że jestem coraz bliżej celu Podła ze mnie baba
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
rozark 11:02, 14 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Uśmiałam się .
Do garażu wstaw rosiczkę z ogromną paszczą. Jak m. zostanie złapany to go wypuścisz pod warunkiem wybudowania szklarni, hi, hi
Ja na szklarnię nie mam miejsca i nawet o niej nie marzę .
____________________
pozdrowionka
rozark 20:16, 17 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Po krótkiej nieobecności wróciłam do domku i do kompa .
Znalazłam czas aby przejść się po ogrodzie. Szczerze powiem z duszą na ramieniu szukałam oznak wiosny. I niestety znalazłam .
Tak na dzień dzisiejszy wyglądają narcyzy

Krokusy:

Piwonie:

Zimowity:

Bukszpan:

Lilak:

Powojnik:

I róża z wypuszczającymi liśćmi - w połowie stycznia!

Trudno uwierzyć żeby przez ok. 60 najbliższych dni nie przyszły ujemne temperatury ze śniegiem i nie pomroziły tego co zdążyło się obudzić .
Znacie na to jakąś radę?
____________________
pozdrowionka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies