Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:15, 18 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zielona napisał(a)
Agnieszko - staram się ogarnąć wątek od początku, ale ostatnia dyskusja była tak pouczająca, że wciągnęłam ją na bezdechu Witam się więc wirtualnie, bo realnie miałyśmy okazję poznać się w Wojsławicach

Domyślam się, że klamka zapadła, ale przecież wiedzy nigdy dość...
Dlatego do listy bylin obficie kwitnących, wartych posadzenia w wyrazistej grupie, chcę dorzucić jeszcze jedną:

ostrogowiec

biały lub różowy /w nazwie czerwony, ale ma piękny nieoczywisty kolor różu, coś jak Leo Konstancji, malinowy....?/
Kiedy nie kwitnie, ma ładne srebrzyste liście.

Fotka dla Ciebie z jednym i drugim kolorem:






I masz na tej fotce szalwie cardonnę, do ktorej zachęcam Age

Aga ale jakby co z anabelkami vel incredibal ja nie mm nic.... Wystraczy żywoplot przednogami a w plecach wyraziste tlo....
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 19:57, 18 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
BasiaG napisał(a)
Hej Madżenko, napisałaś ,,zgrzytam zębami na połączenie perovski z hortensją"..?Przecież ja tak zrobiłam dzięki Tobiezerknij u siebie na stronę 1536 tam piszesz ,,lubię to połączenie perowski z hortensją" a może czytam bez zrozumienia proszę olśnij mnieWybacz Agniesiu że u Ciebie zadaję pytanie Madżence.Kobiety zmienne są hehe.Pozdrawiam serdecznie


Basiu uwielbiam perovskię i jest to piekne połączenie gdy horetnsja jest w fazie poczatkowej kwitnienia i ma liminkowy kolor. Potem jest to zbyt blade i nijakie. Dlatego w tym roku dosadziłam na tej rabacie niebiesko purpurowe roże i bordowe buki



Aga Spojrz na to

http://media-cache-ec0.pinimg.com/600x/0f/d7/ef/0fd7ef5fec660b10d92743e8c0363c45.jpg

I wciaż nie rozumiem dlaczego szałwia i czosnki przegraly....
http://www.camboestate.com/gardens/seasons/
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 11:00, 18 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Aga, wkleję link do Anity, pokazała swoją Natashę Richardson (różę), jedną z róż, którą polecałam. Zobacz tylko jaka zdrowa (moja brzydsza, bo przesadzana w sezonie tuż przed kwitnieniem, ale łądnie się odbudowała. liczę na przyszły sezon). To tylko w kwestii zdrowych odmian róż, nie namawiam już na róże na tą rabatę. https://www.ogrodowisko.pl/watek/2036-ogrodek-anity?page=461#

Aga, wiem że nie namawiasz Dzięki, obiecałam sobie (publicznie zresztą ) te trzy krzaki posadzić, a już Madżenka - różana fanatyczka, na pewno mnie przypilnuje, żebym obietnicy dotrzymała
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 07:02, 18 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja nie chce mieszać , uwielbiam róźe ale do tych nasadzęń u Ciebie potrzebny jest minimalizm a nie romantyczne róże....

Roże w inne miejsce...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:54, 17 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wybaczcie, że akumulatorków Wam nie podladowałam ale weekend mimo choroby spędziłam aktywnie i zabrakło czasu na pracochłonne selekcjonowanie zdjęć. Na dodadek pinsowanie mnie znow ogarnęlo.... Nie deklaruje nowych terminów, bo przyszły weekend mocno rozrywkowy bedzie.....Chyba muszę wygospodarowac czas w tygodniu aby pokazać historie kolejnej rabaty.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:50, 17 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
admete napisał(a)
Marzenko przyszłam poszukać żywopłociku i pomarzyć o moim w takiej wysokości



Wczoraj z Konstancją na żywo o nim debatowałyśmy
Kiedy go sadziłaś?

Pozdrawiam

Witaj Admete
Żywoplot był sadzony w maju 2010 roku a już po trzech latch był gesty i wysoki. Od roku staram sie utrzymywac go na wysokosci 1,8 m

To zdjęcie, kótre zacytowałaś chyba pochodzi z poczatku lata 2013 bo potem zurawki były wymienione na bordowe
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:46, 17 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Macham w ten pochmurny mglisty dzień. Oby do Świąt a nawet wystraczy do Mikołaja czyli 3 tygodnie nostalgii i nadejdzie ten najpiekniejszy okres w roku
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:39, 17 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zgadzam się z Bogdzią w całej rozciągłości, dla takich odcinków oglądam Maję
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:35, 17 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Myślałam, że tu Maja przyjechała taki ruch

Wszystko dokładnie przeczytałam.

I....... nie lubię polączenia bieli z niebieskim... Zgrzytam zębami na połączenie perovski z hortensją. Jeśli róże to tylko blady róż do werbeny - polecany Leonardo da Vinci, Mariatheresia lub Gartenträume. Ale bardziej poleciłabym Eglantyne Austina

Ale mam poważne wątpliwości czy na tej rabacie powinny być róże...
Rododendronowy ogród II. 12:42, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Marzenko mogły wyjadac owady lub ich jaja a na wiosnę kiedy brak im witamin mogą równiez w niewielkim stopniu pączki ale to wyjątkowo.Teraz najpredzej owady które jeszcze zyją i szukaja schronienia przed zimnem.


Tak myślałam, chwała im za to i jeszcze bardziej lubię te łobuziaki. Szalały wczoraj niesamowicie. Na jednej wiśni było ich chyba z 30 Z roku na rok u mnie coraz więcej ptaków. Daj proszę znac kiedy należy zacząć je dokarmiać. U nas jest bardzo ciepło, więc chyba maja jeszcze pelno nasion aa na polu za płotem po kukurydzy leży pelno kolb. Brzuszki mazurki i sikorki maja takie grube, że kuracja odchudzajaca by im sie przydala
Ogród cioci czyli ciociogród :) 12:38, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Obejrzałam sobie kolorowy rok z rabatki berberysowje. Wszystko wypiekniało i nabrało koloru a kanciki to juz brzywa
Ogród cioci czyli ciociogród :) 12:35, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Marzenko reprymenda całkiem słuszna. Przyjmuję z pokorą Od poniedziałku basen puki co


Bardzo mnie to cieszy. Ja sobie w piatek zafundowalam jogę a wczoraj mialam babskie popludnie z pilatesem, stechingiem, detetykiem i pogaduchami. Dzisiaj czuję sie jak młoda bogini

A tak na serio, z wiekiem ruch nie jest istotny dla figury lecz dla zdrowia. Widzę starość mojej mamy, ktora nigdy nie ćwiczyła za to przenosiła ciezary.. Teraz z nadwagą wszystkie stawy i kręgoslup ma do wymiany. Zatem Gosiu szaleć można w ogrodzie ale warto pamietać, że kregosłup nie zęby i drugi nie urośnie... Buziaki i lecę doczytać zaległosci
Ogrodnik Mimo Woli cd 12:30, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aaaa jakie piekne iryski., buuuu nie mam gdzie ich posadzić, buuu ja chcę większy ogród!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 11:34, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)

No przecież, że widziałam zdjęcia Magdy i właśnie dlatego przybiegłam zobaczyć jak się u Ciebie sprawuje, bo gdzie Anglia, a gdzie nasze klimaty Tylko mam zagwozdkę, bo tam gdzie go planowałam posadzić będą brzozy, a jego żółtość jakoś mi nie pasi do białych pni...


On nie lubi palacego słonca i musi mieć mokro, obawIam się że brzozy zabiorą mu nadmiar wody. Na razie to ja widziałabym twoje słynne kolo, w ktorym wszystko umiera z nadmiaru wody a na brzegu konwalnik a w środek ponownie purpurowy buk
Wersja mini mini 11:20, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
stychaz napisał(a)
Myślałam ale wyrzuciłam ja w ostatniej chwili z koszyka W fazie przekwitania wydawał mi się trochę smutna a do Voyage dosadze driakiew purpurową i mam nadzieję będzie OK

Ciągle tylko szukam wysokiego burgunda i dumam czy dla Falstaffa jest jakaś alternatywa?


Heatcliff, Prince i Fishermans Friend. W szczególnosci tym ostatnim zachwycala sie AnaAnn .
Ale wies, że ja tylko teoretycznie piszę, praktyka u mnie za rok Mam nadzieje być ekspertem w purpurach
Ja tez uwielbiam Williama S. ale chorowity rzeczywiscie był, tak jak twierdzily rosomanes, a i tak dokupię wiosna drugiego

Ps. Fishermans kupiłam jako Gardeners Friend...

Z purpur Tantau mam J.W.Goethe (kolor byl przepiekny ale nie tak ciemny jak oczekujesz) a niemal czarna jest Astrd Grafin von H (ale jak na zlosc środek ma czerwonawy)
Bętę testowac też historyczne, francuski i gillotki...ale wiesz opinia za rok.... Nie mniej jednak austinki będą moimi faworytkami, te ktore mam mnie zachwycają
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 11:16, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Nie wiem dlaczego na tej liście nie ma szałwi i miniaturowych przetaczników, wszystko wsadzone w stipę. Byłoby Oudlofowo
Jak przekwitnie szałwia to bedzie kwitł przetacznik a potem znów szałwia, obie roślinki maja podobny pokrój, nie będzie bałaganu. Ty jestes zbyt wymagajaca, jakoś nie widzę u Ciebie tego rdestu. A szałwia cardonna w kolorze filoetu jest po prostu zachywycająca

Ja myslę o takiej rabacie na rożance albowiem planuję cała stipę przesadzić z bukszpanow do lawendy, szalwi, morze przetacznikow i róż. Do purpurowych róż będzie cardonna i te malutenkie czosnki Finkowe. Mam całą zimę na planowanie. Pomyśl o takich kolorach wtopionych w stipę powiewajacą na żywopłotem bukszpanowym. Jęsli do tego dodasz krople krawanika będzie pieknie.,


Dlaczego na liscie bylinowych nie ma u Ciebie jeżówek? Przeciez kwitną długo i pieknie?
Ps. Miniaturowe przetaczniki zamówiłam u Finki

No i amnezja... A dlaczego nie myślisz o perovskia z przegorzanem? To typowo Piet'owe. Ide dalej ogladać Pieta
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 11:06, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Danusiu zmienność Twego ogrodu w róznych porach roku jest zachwycająca
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:01, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
polinka napisał(a)


Dobre

Fajny temat poruszyłyście Trzeba brać wszystko co najlepsze z życia i cieszyć się każdą miłą drobnostką. Wiadomo, że nikt nie ma życia usłanego różami i każdy z nas zmaga się z problemami ale w tej codziennej gonitwie nie wiadomo za czym trzeba przystanąć na chwilę i zachwycić się chociażby rozkwitającym kwiatkiem czy opadłym liściem...


Dojrzale napisane
Ja się czuję na Waszą róweśniczkę, więc w duszy mi gra 10 lat mniej

Wianki trzeba bedzie ukręcic ! Koniecznie

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:45, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Marzenko a Ty nie przesadzasz z tymi chorobami? Jak roślina na jesieni ma plamistośc to tak jak człowiek na starośc i to trudno do chorób zaliczac , po prostu koniec życia , u rośln tylko tegorocznego zycia , gorzej u ludzi.


Boźenko nie przesadzam, moja magnolia drugi rok z rzędu pod koniec maja miała czarne plamy na liściach , potem zaczeła wypuszczać zdrowe po pierwszym oprysku amistarem a w lipcu po deszczach ponownie cała była w wielkich plamach.



Nie mniej jednak takich lisci nie nalezy zostawiać na rabatach aby skupisko patogenów nie zostało na nastepny sezon. Dlatego wybralam te liście i wyrzucę stopniowo do kubla.
Tak wyglądały liście na początku czerwca... potm już nie robiłam bo plam było coraz więcej i większych i wszytskie.


Gdy róże zalapały plamistośc w pazdzierniku to nawet mnie nie obeszło...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:41, 16 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Smog był u nas wczoraj??? Dobrze, że w nieświadomości przeżyłam ten dzień
Moje zdanie na temat brzóz znasz, głośno nie powtórzę, coby się nie narażać
Ale dlaczego ja do tej pory tataraku nie mam??? Toż u mnie warunki dla niego idealne, wody skolko ugodno


Myslalam że czytasz na bieżąco twojapogoda.,pl ostrzegali prezd smogiem południe Polski już w czwartek a u nas w piątek..

Brzozy out a co w ich miejsce kochana? Doradź.
Tataraka kupuj koniecznie, widzialaś zdjęcia Magdy70 z Angli?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies