Ewo, myślałam o miejscu pomiędzy cisami, ale sądziłam, że muszę trzy wykopać, aby cokolwiek podziałać. Kopanie skutecznie mnie powstrzymywało
Po przeczytaniu tego, co napisałaś, olśniło mnie, przecież mogę wyciąć "ramę" i zamontować tylko pojedynczy słupek, z plecami lub bez.
To tutaj, na prawo od brzozy. Tam są trzy cisy na okręgu posadzone podwójnie. Wystarczy skrócić jeden środkowy. Cisy do cięcia, będę je podwyższać o jakieś 30 cm.
W szklarni ostatnie przymrozki przeżyły pikówki wszystkich kwiatów, jarmuż, sałaty, wschodzące pietruszki naciowe, szczypiorek z dymki, maleńkie sadzonki poziomek, buraczek. Nie dały rady zaawansowane dwie hortensje ogrodowe. Od dziś zaczynam hartowanie tego drobiazgu. W domu są pomidory, dyniowate i wschodzące pory i selery. Jak wyprowadzę ze szklarni kwiaty, pójdą z kolei pomidory, w razie przymrozków będę je wnosić do letniej kuchni na noce. W domu brakuje im jednak światła.
Pozostałe warzywa posiałam w gruncie.
Ile lat maja te twoje? Elke, Albe i Limke juz posadzilam, w sobote Gienke i Alexe wsadze. Niech rosna.
Obys miala racje z tymi jarzmiankami, bo w weekend planuje za buldozer robic i obsadzac rabate gdzie teoretycznie mam jarzmianki. po prostu juz musze bo i krwisciagi wyłaża i sadzce ( a te musze przesadzic troche na tyły zeby robiły za tło fioletem pien brzozy White Light. Roboty sporo ale i wcurz spory wiec migusiem polece
Czytałem tutaj w artykule o ściółkowaniu trawą i kartonem. Pomysł jest genialny w swojej prostocie. Będę wdzięczny jeśli ktoś będzie mi mógł poradzić w tym temacie.
1)Czy mogę układać ściętą trawę na korze czy musiałbym raczej wrzucać ją pod korę?
2) W trawniku mam chwasty, czy nie przeniosę sobie ich pod rośliny?
3) Mam kilka worków zgrabionych liści, czy mogę je też wykorzystać jeśli są podmokłe i stoją w workach kilkanaście dni?
4) Mam 4 duże brzozy z których stale spadają gałązki - czy zamiast je wyrzucać, mogę je łamać i wrzucać na lub pod korę?
Zgadzam się co do pissardi
Drzewka piękne i piękna robota za Wami Ale będzie czad jak zakwitną, teraz czekamy wiosny A co do buszu, to ja np. nie mogę się już doczekać aż moje brzozy będą duże i korony będą im się zlewać w jedną wielką zieloną masę listeczków
Wiesz, piszą, że jesienią, ale moja nie czwerwienieje.
W mojej wizytówce znajdziesz zdjęcia w różnych porach roku.
Ja mam posadzone co 40cm. W zeszłym roku nie wszystkie były równe - część dosadzałam.
Ale myślę, że kolejne posadzę co 50cm, bo w sezonie ładnie się rozkładają.
Dziewczyny chyba zalecają nawet szerzej.
A brzozy na brzozowej mam posadzone co 1,5-2 metry.
To taka ciasna brzozóweczka miała być
Ależ mnie, znaczy mój ogród komplementami obsypujesz dziękujemy Ci bardzo się człowiekowi na duszy jakoś tak cieplej od razu robi i buzia się uśmiecha
Poczytuje na bieżąco co u Ciebie bardzo mi się podoba i brzozowa już jest śliczna i rabata przy tarasie idealna - uwielbiam takie idealnie wyrysowane rabaty... miodzio Kibicuje bardzo
Wiem też mam dużo traw i miskantów i kompostuję je nic nie wywalam .
Berberys kolorek łapie już .
Ja w sobotę przesadzałam berberyski na niski żywopłocik .
Tniesz je?
Mirka czy ty wiesz ile tego jest? Na fotce tak wygląda mało. Nie wierze, wszystkie w ciągu roku się rozłożą może rozplenice. Mam kilka traw, że mają źdźbła jak moj kciuk a jakie twarde.
Mam bardzo duży kompostownik mam też bardzo dużo trawy po skoszeniu która kompostuję. Jesienią liście brzozy i jeszcze jakiej tam drobne bez ziaren. Nie da rady wszystkiego kompostować. Zawsze paliłam, ale znowu bardzo sucho i boję się, że coś się zajara i straż przyjedzie.
Kasia duży to znaczy, jak duży? pytam bo narobiłyście mi smaka na niego i teraz się też zastanawiam, gdzie bym mogła go upchać ciekawa jestem bardzo na co się zdecydujesz bo i brzozy i Kanzan to fajny wybór, chyba, że już masz coś innego pozdrawiam
a ja juz sama nie wiem i stoje jak ta żaba, kanzany łądne i pasuja, brzozy jeszcze łądniejsze i tez pasuja, koniec koncow kupisz cos czego nikt nie obstawial
Tak więc pogoda w ogrodzie działać nie pozwoli dziś : mamy pierwszy śnieg tej zimy i to nawet trochę go spadło
Mogłybyśmy wrócić do propozycji Asi? Co sądzicie o grabach i brzozach w takim układzie?
Amanogawa jest śłiczna, zgadzam się i sama ją zaproponowałam ale nie jestem przekonana że pasuje.
I jeszcze jedno pytanie mam : dzieci chcą przy swoim placu zabaw kocimiętkę. MInirabatka wielkości 1,5x 3m. Co jest niezawodnym towarzyszem dla kocimiętki? Podoba mi się połączenie z przywrotnikiem, może być? Wyczytałam że koty interesują się tylko jedną odmianą kocimiętki a dzieci chcą to dla kota właśnie. Jak posadzę tą co pachnie to kot mi ją stratuje?