Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

mrokasia 19:22, 21 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ma sens. Zgrabny duecik będzie. W tle wsadziłabym jasnego miskanta (gracka albo Variegatusa, ale można go pominąć. Tylko trzeba pamiętać, że na żyznej glebie Perowskia może oszaleć. Róża jest tych okrywowych. Dokarmiana i nasłoneczniona dorasta na wysokość uda. Po pierwszym kwitnieniu trzeba ją nieco skrócić i w sierpniu zakwita ponownie. Już skromniej.


Dziękuję .
Planuję te róże w narożniku pod brzozami. W plecach będą miały derenie Ellegantissima i miskanty a na ich tle perowskie. Przed perowskimi właśnie róże Meidiland. A przed różami malinowe jeżówki i niskie trawki zielone i brązowe .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
TAR 21:07, 21 kwi 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10796
tak apropo oszalalych Perovskich na żyznej ziemi, wazne musi miec mnostwo słonca, patrzac po szerokosci drzwi od tarasu ma prawie 2,5 metra Jak Kasia zobaczy to usune fotki

edit: fotki przeniosłam do Kasi
____________________
Ogrod nad bajorkiem
anka_ 21:32, 21 kwi 2020


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Haniu wiem, że twój żywopłot z buka (PIĘKNY !) jest sadzony w dwóch rzędach. Powiedz mi proszę jaką tak mniej więcej ma obecnie szerokość? Bo będę sadzić na obrzeżu warzywnika i tak się zastanawiam czy jednorzędowy czy zmieści się dwu.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gruszka_na_w... 22:13, 21 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
anka_ napisał(a)
Haniu wiem, że twój żywopłot z buka (PIĘKNY !) jest sadzony w dwóch rzędach. Powiedz mi proszę jaką tak mniej więcej ma obecnie szerokość? Bo będę sadzić na obrzeżu warzywnika i tak się zastanawiam czy jednorzędowy czy zmieści się dwu.


Na warzywnik polecałabym jednorzędowy. Powinien spokojnie wystarczyć.
U mnie są dwa rzędy na mijankę. Dosyć mocno go tnę. Ma ok. 70-80 cm szerokości.
Właśnie zrzuca stare liście.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:19, 21 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mrokasia napisał(a)


Dziękuję .
Planuję te róże w narożniku pod brzozami. W plecach będą miały derenie Ellegantissima i miskanty a na ich tle perowskie. Przed perowskimi właśnie róże Meidiland. A przed różami malinowe jeżówki i niskie trawki zielone i brązowe .


Plany na bogato!
U mnie życie, a raczej natura, zweryfikowały nasadzenia w okolicach brzóz. Gdybym się upierała tam przy normalnych roślinach, to byłaby bezdenna studnia krzycząca wciąż o wodę. Derenie już od dwóch sezonów się męczą. Liczę się z tym, że w końcu odmówią współpracy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
wiklasia 22:30, 21 kwi 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
U mnie w tym roku to chyba na każdej rabacie będzie walka o wodę. Susza jest przeraźliwa. Chyba bez pomocy to tylko lawenda da radę. Już się oswajam, że w tym roku zielonym trawnikiem cieszyć się nie będę (jakoś nie mam sumienia lać hektolitrów wody na trawę).
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Gruszka_na_w... 23:06, 21 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
wiklasia napisał(a)
U mnie w tym roku to chyba na każdej rabacie będzie walka o wodę. Susza jest przeraźliwa. Chyba bez pomocy to tylko lawenda da radę. Już się oswajam, że w tym roku zielonym trawnikiem cieszyć się nie będę (jakoś nie mam sumienia lać hektolitrów wody na trawę).


Mam podobne podejście Wiklasiu. A po informacjach, że do czerwca sytuacja pogodowa ma wyglądać podobnie, to obawiam się, że wody pitnej może nam zbraknąć do celów bytowych.
W Puszczy Biebrzańskiej orzeł bielik się spalił. Chciał ratować gniazdo przed pożarem. Łąki wypalali, a wraz z sianem z dymem poszły lasy i śródleśne łąki.

Bawimy się w lemingi?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 10:06, 22 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Plany na bogato!
U mnie życie, a raczej natura, zweryfikowały nasadzenia w okolicach brzóz. Gdybym się upierała tam przy normalnych roślinach, to byłaby bezdenna studnia krzycząca wciąż o wodę. Derenie już od dwóch sezonów się męczą. Liczę się z tym, że w końcu odmówią współpracy.


No czymś te rabaty muszę wypełnić .

Prawdopodobnie i u mnie natura zweryfikuje nasadzenia. Ale perowskia przy brzozach to świadomy wybór. O tej róży też czytałam, że dość odporna na suszę. Moje brzozy to świeże nasadzenia, zanim wypuszczą szeroko korzenie to rośliny dadzą radę, potem będę musiała prawdopodobnie zmodyfikować zestaw.
Makabra z tą suszą.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Misia 13:03, 22 kwi 2020


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Haniu, ptaszki mi poszeptały że u Ciebie w rabacie jest choina Możesz podpowiedzieć jak ona rośnie, czy szybko ?? Może masz jakieś jej fotki ?, bo szukam i wypatrzeć nie mogę
____________________
Misia - Między brzozami
Gruszka_na_w... 15:48, 22 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Misia napisał(a)
Haniu, ptaszki mi poszeptały że u Ciebie w rabacie jest choina Możesz podpowiedzieć jak ona rośnie, czy szybko ?? Może masz jakieś jej fotki ?, bo szukam i wypatrzeć nie mogę


Nie wiem, czy pytasz o choinę drzewo, czy o karłowa odmianę Jeddeloh
Najstarszy egzemplarz tej pierwszej wygląda tak
choina
W zeszłym roku była cięta w celu zagęszczenia.Jest częścią nieformowanego żywopłotu i stanowi zimozielony element wśród liściastych krzewów.

karłowa odmiana wygląda tak- to te zielone poduszeczki między hortensjami



Najstarsza choina Jeddeloh wygląda tak



Nie trzeba jej ciąć. Sama z siebie ma kształt poduchy.




____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies