To tu- to tam- łopatkę mam !
22:02, 08 kwi 2019
Roztwór tymolowy, czyli rozpuszczony w spirytusie tymol i rozcieńczony później do oprysku wodą.
Znalezione posty dla frazy "roztwór tymolowy"
Roztwór tymolowy, czyli rozpuszczony w spirytusie tymol i rozcieńczony później do oprysku wodą.
To tu- to tam- łopatkę mam !
21:59, 08 kwi 2019
Łucja, to roztwór tymolowy
Ogród Ani :)
07:32, 27 mar 2019
Ewo z moich notatek:
- 50g tymolu
- 200g spirytusu
Rozpuścić tymol w spirytusie - tylko w ciepłym alkoholu ponieważ będą pływać płatki tymolu, a stężenie nie będzie odpowiednie.
Opryski należy wykonywać gdy temperatury nie spadają poniżej zera ze względu na działanie - rozcieńczalnik czyli woda zamarzając unieruchamia substancję czynną, a światło ją rozkłada.
Na 1 litr cieczy (wody) pobrać 1 - 2 ml koncentratu do oprysku.
Do odkażania gleby stosować max. 5 ml/1l, podobną ilość przeciw ślimakom.
Dwukrotny oprysk RT daje pewność, że szkodniki czy infekcje grzybowe nie wystąpią do majowego „wysypu” pozostałych chorób i następnego pokolenia szkodników.
Rododendrony lubią oprysk nawet trzykrotny tymolem lub HT.
Na bukszpany szerokim spektrum jest roztwór tymolowy+olejek rozmarynowy 1:1, stężenie jak dla RT.
Ali tak, kulkujemy
Ja mam jeszcze cały front do ogarnięcia 
- 50g tymolu
- 200g spirytusu
Rozpuścić tymol w spirytusie - tylko w ciepłym alkoholu ponieważ będą pływać płatki tymolu, a stężenie nie będzie odpowiednie.
Opryski należy wykonywać gdy temperatury nie spadają poniżej zera ze względu na działanie - rozcieńczalnik czyli woda zamarzając unieruchamia substancję czynną, a światło ją rozkłada.
Na 1 litr cieczy (wody) pobrać 1 - 2 ml koncentratu do oprysku.
Do odkażania gleby stosować max. 5 ml/1l, podobną ilość przeciw ślimakom.
Dwukrotny oprysk RT daje pewność, że szkodniki czy infekcje grzybowe nie wystąpią do majowego „wysypu” pozostałych chorób i następnego pokolenia szkodników.
Rododendrony lubią oprysk nawet trzykrotny tymolem lub HT.
Na bukszpany szerokim spektrum jest roztwór tymolowy+olejek rozmarynowy 1:1, stężenie jak dla RT.
Ali tak, kulkujemy
Ja mam jeszcze cały front do ogarnięcia
Ogród Ani :)
10:01, 26 mar 2019
Mirko RT to roztwór tymolowy
Ogród Ani :)
07:34, 07 mar 2019
Kami, Jolu 
Elu tu cytat z moich notatek
Dwukrotny oprysk RT daje pewność, że szkodniki czy infekcje grzybowe nie wystąpią do majowego „wysypu” pozostałych chorób i następnego pokolenia szkodników.
Rododendrony lubią oprysk nawet trzykrotny tymolem lub HT.
Na bukszpany szerokim spektrum jest roztwór tymolowy+olejek rozmarynowy 1:1, stężenie jak dla RT.
Elu tu cytat z moich notatek
Dwukrotny oprysk RT daje pewność, że szkodniki czy infekcje grzybowe nie wystąpią do majowego „wysypu” pozostałych chorób i następnego pokolenia szkodników.
Rododendrony lubią oprysk nawet trzykrotny tymolem lub HT.
Na bukszpany szerokim spektrum jest roztwór tymolowy+olejek rozmarynowy 1:1, stężenie jak dla RT.
To tu- to tam- łopatkę mam !
08:45, 29 sie 2018
Rozumiem, muszę nad tym pomyśleć. Może rzeczywiście mleko i miedzian wystarczą...
O moczniku wiem, zostawiłam sobie go właśnie trochę na jesień
powinno wystarczyć. Cieszę się że miałaś deszczyk, teraz będzie go chyba już więcej
To tu- to tam- łopatkę mam !
18:06, 28 sie 2018
Roztwór tymolowy stosowałam do czerwca. Na mszyce nie pomógł i bób bardzo kiepsko owocował, ale na drzewach nie było żadnych szkodników.
Używałam propionianiu wapnia. Problemów z chorobami grzybowymi nie miałam, poza rdzą na jednej róży. Dodatkowo pomidory i ogórki za radą Moniki, podlewałam raz w miesiącu rozcieńczonym mlekiem. W sumie, to największe straty mam z powodu suszy.
Dodam tylko, że wczesną wiosną robię oprysk miedzianem (róże, drzewka owocowe i drzewa liściaste) oraz Promanalem, a późną jesienią spryskuję róże, drzewka owocowe i krzewy 5% roztworem mocznika.
Mam na pamiątkę zdjęcie z kropelkami wody- cenne nad wyraz.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
14:27, 03 sie 2018
Ach Ania wiem
... tylko muszę się w końcu zmobilizować ... zrobiłam kiedyś dwa czy trzy razy i zaprzestałam ... teraz trzeba zacząć wszystko od nowa ... a Ty wytrwałaś? Widzisz efekty?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
15:50, 01 sie 2018
na mszyce jest Roztwór tymolowy
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7521-nowoczesnie-z-rozanka-d?page=6
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7521-nowoczesnie-z-rozanka-d?page=6
Skarbonkowy ogródek
08:47, 24 maj 2018
Mam deja vu
Zaczynamy znowu liczyć. Juppi!
Skarbonkowy ogródek
08:45, 24 maj 2018
Toszka
Problemem u mnie jest ilość cisów
Nie jestem w stanie obskoczyć ich wszystkich z wykałaczką
Czyli rozumiem, że mam teraz zastosować oprysk Calypso+Kohinor?
Toszka czy masz wiedzę, czy Roztwór tymolowy działa na tego sadzaka?
W sumie to nawet nie wiem czy go mam, przelecę ręką po gałęziach jak wrócę z pracy
Chociaż Ty twierdzisz, że misecznik = sadzak
Mogłabym zastosować jeszcze ten mocznik. Ale nie wiem czy najpierw mocznik, czy najpierw oprysk Calypso+Kohinor?
Ktoś wytłumaczy blondynce nietechnicznej, niechemicznej jak zrobić 0,5-1,5% roztwór mocznika? Co z czym mieszać i w jakiej ilości?
Problemem u mnie jest ilość cisów
Nie jestem w stanie obskoczyć ich wszystkich z wykałaczką Czyli rozumiem, że mam teraz zastosować oprysk Calypso+Kohinor?
Toszka czy masz wiedzę, czy Roztwór tymolowy działa na tego sadzaka?
W sumie to nawet nie wiem czy go mam, przelecę ręką po gałęziach jak wrócę z pracy
Chociaż Ty twierdzisz, że misecznik = sadzak
Mogłabym zastosować jeszcze ten mocznik. Ale nie wiem czy najpierw mocznik, czy najpierw oprysk Calypso+Kohinor?
Ktoś wytłumaczy blondynce nietechnicznej, niechemicznej jak zrobić 0,5-1,5% roztwór mocznika? Co z czym mieszać i w jakiej ilości?
Na huśtawce miło płynie czas...
08:47, 06 maj 2018
To ja w kuchni stoję, jak już muszę, a tu robaczkom herbatki będę gotować
Na huśtawce miło płynie czas...
11:11, 05 maj 2018
Spróbuj na te wredziole roztwór tymolowy
działa
Choroby róż
17:15, 10 kwi 2018
Możesz i codziennie.
Choroby róż
22:29, 09 kwi 2018
Tak mi się właśnie wydawało, bo przeszukiwałam internet zanim tu zapytałam.
Zła wiadomość - na przedwiośniu zastosowałam miedzian, po cięciu każdy ped zasmarowałam maścią Funaben, ale słabo widzę tą walkę bo niektóre pędy do samego dołu mają taki przekrój.
Ten roztwór tymolowy co tydzień trzeba stosować?
Choroby róż
21:13, 08 kwi 2018
O kurcze, mam wrażenie, że i u mnie coś podobnego zanotowalam
Choroby róż
20:59, 08 kwi 2018
lindsay80
To zamieranie pędów róży. W tym stadium do wycięcia i zasmarowania, a jak wygląda podstawa pędu?
U siebie zamieranie pędów róży zlikwidowałem stosując roztwór tymolowy i choć został tylko jeden pąk róża odrosła i cieszy oczy olbrzymimi kwiatami. W tym roku będą chyba mniejsze, gdyż przybyło gałązek.
Pozdrawiam
To zamieranie pędów róży. W tym stadium do wycięcia i zasmarowania, a jak wygląda podstawa pędu?
U siebie zamieranie pędów róży zlikwidowałem stosując roztwór tymolowy i choć został tylko jeden pąk róża odrosła i cieszy oczy olbrzymimi kwiatami. W tym roku będą chyba mniejsze, gdyż przybyło gałązek.
Pozdrawiam
Gabisiowy ogród...początki....:-)
21:51, 09 mar 2018
ROZTWÓR TYMOLOWY - środek bakteriobójczy, grzybobójczy i owadobójczy
50g tymolu rozpuszczamy w 200ml ciepłego spirytusu
Otrzymamy ok 250ml stężonego roztworu tymolu.
Dawkowanie: 1 ml/ litr wody.
W zależności od zagrożenia chorobowego i od charakteru oprysku/ grzybobójcze czy owadobójcze/ stężenie może być podwyższone do granicy rozpuszczalności tymolu w wodzie tj prawie 1 g/l czyli maksymalnie 5ml/l wody
Żeby zwiększyć spektrum działania, do każdego litra cieczy do oprysku można dodać 1 tabletkę 300 - 500mg Polopiryny (Aspiryny). Żeby ograniczyć zmywalność środka, do każdego litra wody dodajemy 100ml krochmalu.
Wg Danki w tym jednym litrze ma być już 100 ml tego krochalu, ja tak będę robić.
Oprysk można robic nawet codziennie, nie ma tutaj ograniczej ale po co? ja będę robić co tydzień
PROPIONIAN WAPNIA - środek grzybobójczy i nawóz wapniowy dolistny
Odważamy 150 gram propionianu wapnia i wsypujemy do butelki o poj 1 l. Do tego dodajemy 2 ml octu 10 % lub 3 ml octu 6 % (np. owocowy jeszcze lepszy bo zawiera pektyny dodatkowo odżywiające rośliny) i całość dopełniamy wodą (najlepiej deszczówką) do objętości 1 litra. Wstrząsamy do całkowitego rozpuszczenia.
Dawkowanie: 2 ml/litr cieczy do oprysku profilaktycznie lub 4ml/l interwencyjnie.
Do każdego litra cieczy do oprysku dodajemy 100 ml krochmalu
Minimalny odstęp miedzy opryskami to 5 dni.
RT nie mieszać z PW. Jeśli pryskać to najpierw RT, a następnego dnia można użyć PW - odwrotnie dopiero po 7 dniach. Ja planuję w piątki opryskiwać RT a w soboty PW cały sezon tak.
źródło:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1806-naturalne-zwalczanie-szkodnikow-bez-chemii
http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5-warzywnik/126556-ekologiczne-srodki-ochrony-roslin?limitstart=0
____________________
Sobie Aniu podkradłam. :*
50g tymolu rozpuszczamy w 200ml ciepłego spirytusu
Otrzymamy ok 250ml stężonego roztworu tymolu.
Dawkowanie: 1 ml/ litr wody.
W zależności od zagrożenia chorobowego i od charakteru oprysku/ grzybobójcze czy owadobójcze/ stężenie może być podwyższone do granicy rozpuszczalności tymolu w wodzie tj prawie 1 g/l czyli maksymalnie 5ml/l wody
Żeby zwiększyć spektrum działania, do każdego litra cieczy do oprysku można dodać 1 tabletkę 300 - 500mg Polopiryny (Aspiryny). Żeby ograniczyć zmywalność środka, do każdego litra wody dodajemy 100ml krochmalu.
Wg Danki w tym jednym litrze ma być już 100 ml tego krochalu, ja tak będę robić.
Oprysk można robic nawet codziennie, nie ma tutaj ograniczej ale po co? ja będę robić co tydzień
PROPIONIAN WAPNIA - środek grzybobójczy i nawóz wapniowy dolistny
Odważamy 150 gram propionianu wapnia i wsypujemy do butelki o poj 1 l. Do tego dodajemy 2 ml octu 10 % lub 3 ml octu 6 % (np. owocowy jeszcze lepszy bo zawiera pektyny dodatkowo odżywiające rośliny) i całość dopełniamy wodą (najlepiej deszczówką) do objętości 1 litra. Wstrząsamy do całkowitego rozpuszczenia.
Dawkowanie: 2 ml/litr cieczy do oprysku profilaktycznie lub 4ml/l interwencyjnie.
Do każdego litra cieczy do oprysku dodajemy 100 ml krochmalu
Minimalny odstęp miedzy opryskami to 5 dni.
RT nie mieszać z PW. Jeśli pryskać to najpierw RT, a następnego dnia można użyć PW - odwrotnie dopiero po 7 dniach. Ja planuję w piątki opryskiwać RT a w soboty PW cały sezon tak.
źródło:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1806-naturalne-zwalczanie-szkodnikow-bez-chemii
http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5-warzywnik/126556-ekologiczne-srodki-ochrony-roslin?limitstart=0
____________________
Sobie Aniu podkradłam. :*
Drzewa, krzewy owocowe i pnącza o jadalnych owocach
17:13, 30 sty 2018
Aniu,
Poczytaj ten wątek
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1806-naturalne-zwalczanie-szkodnikow-bez-chemii
Tu znajdziesz jak zrobić roztwór tymolowy
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1806-naturalne-zwalczanie-szkodnikow-bez-chemii?page=23
A tu gdzie można kupić tymol?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5641-ogrodowy-song?page=243#post_9
Poczytaj ten wątek
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1806-naturalne-zwalczanie-szkodnikow-bez-chemii
Tu znajdziesz jak zrobić roztwór tymolowy
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1806-naturalne-zwalczanie-szkodnikow-bez-chemii?page=23
A tu gdzie można kupić tymol?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5641-ogrodowy-song?page=243#post_9
Problemy z tujami
09:55, 16 lis 2017
Ogrodowianka
Widoczne na fotkach objawy to choroba grzybowa. Przy obecnych temperaturach zwalczanie chemiczne nie przyniesie efektów, gdyż minimalna temperatura działania to +7 - +11*C. Pomóc mogą jedynie środki ekologiczne stosowane wielokrotnie, takie jak roztwór tymolowy lub jodynowy, których minimum działania zaczyna się od 0*C w stężeniu 0,3%.
Choroba pojawiła się w wyniku braku światła, nadmiaru wilgoci i zagęszczenia roślin. Takimi opryskami zabezpieczam swoje "chaszcze" na zimę i mam spokój. Należy również oczyszczać je z usychających łusek i gałązek, na których mogą gromadzić się zarodniki grzyba.
Pozdrawiam
Widoczne na fotkach objawy to choroba grzybowa. Przy obecnych temperaturach zwalczanie chemiczne nie przyniesie efektów, gdyż minimalna temperatura działania to +7 - +11*C. Pomóc mogą jedynie środki ekologiczne stosowane wielokrotnie, takie jak roztwór tymolowy lub jodynowy, których minimum działania zaczyna się od 0*C w stężeniu 0,3%.
Choroba pojawiła się w wyniku braku światła, nadmiaru wilgoci i zagęszczenia roślin. Takimi opryskami zabezpieczam swoje "chaszcze" na zimę i mam spokój. Należy również oczyszczać je z usychających łusek i gałązek, na których mogą gromadzić się zarodniki grzyba.
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies