Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogród niby nowoczesny ale... 07:52, 09 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Madzia kompostownik cudo!!!
Daj znać kiedy zetniesz maliny, zmalpuję, bo ja zielona w tym zakresie
Ogród niby nowoczesny ale... 20:04, 08 paź 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Kompostownik bardzo starannie wykonany...i obszerniasty!

Długo na to polewanie winogronowe czekać trzeba?
Ogród niby nowoczesny ale... 14:28, 08 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Powiem za Bożenką, bardzo starannie wykonał kompostownik i jakże super do warzywnika pasuje
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 10:58, 08 paź 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Joku napisał(a)
Co robisz z tymi obciętymi gałęziami, zeschniętymi częściami roślin, liśćmi? Zawsze miałam przepełniony kompostownik po takich porządkach.


Liście palę, bo te z drzewek owocych są niemal zawsze czymś porażone. Gałęzie - różnie, ale często wykorzystuję na rozmaite 'wyroby', podpory.
Scięte pieńki zostawiam do dekoracji.
Ogród Janiny 09:33, 08 paź 2013


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 1398
Do góry
Ja też mam dodatkową działkę i mogła bym tam coś przesadzać co mi na rabatach nie pasuje.Ale najpierw trzeba by ją oczyścić z korzeni i chwastów, ta działka leżała odłogiem przez wiele lat. mam tam tylko warzywnik i troszkę drzewek owocowych oraz kompostownik.
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 22:39, 07 paź 2013


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13600
Do góry
Co robisz z tymi obciętymi gałęziami, zeschniętymi częściami roślin, liśćmi? Zawsze miałam przepełniony kompostownik po takich porządkach.
Dla odmiany czas na zmiany... 21:36, 07 paź 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
jestem, jestem

teoretycznie powinnam miec czasu fuullll, a praktycznie czasu niet

z ogrodowych to zmieniliśmy siatkę na domku dla insektów...zmiany się szykuja w warzywniku...bedzie nowy, większy kompostownik...nie wykluczone, że bedziemy płotek drewniany rozwalać i dwie skrzynie przenosić...ot i tyle...poza tym snuje plany na przyszłe rabaty, zwłaszcza tą wzdłuż płotu, pewnie już bym cos działa, ale czekam na likwidację żywopłotu....ale nie wszystko od razu


domek po małym liftingu




i skrzyneczkowa dekoracja






jutro tez bieganina-urodziny córci...
Ogród niby nowoczesny ale... 21:27, 07 paź 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
grembosia napisał(a)
Ogród przecudny, i te skrzynie i kompostownik, wszystko spójne i przemyślane...


Dzięki kochana...tak chcialam aby choć troszkę ten kompostownik się wkomponował w otoczenie
Ogród niby nowoczesny ale... 21:26, 07 paź 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
baraga1904 napisał(a)
...kompostownik żyleta...z malinek to bym chętnie jakąs naleweczkę zrobiła
...u mnie też hortki brązowiutkie... to u nas takie mrozy były a u Ciebie niemalże upały? no foch....


Z malin soki tylko robiłam bo nalewka jeszcze z zeszłego roku nie wypita
Nie fochaj...upał to dziś można rzec...ale wcześniej niekoniecznie.
Ogród niby nowoczesny ale... 21:20, 07 paź 2013


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
Ogród przecudny, i te skrzynie i kompostownik, wszystko spójne i przemyślane...
Ogród niby nowoczesny ale... 21:20, 07 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...kompostownik żyleta...z malinek to bym chętnie jakąs naleweczkę zrobiła
...u mnie też hortki brązowiutkie... to u nas takie mrozy były a u Ciebie niemalże upały? no foch....
Ogród niby nowoczesny ale... 20:59, 07 paź 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Bogda napisał(a)
Rewelka!kompostownik jak mebelek salunowya skrzynie z warzywkami...ach..och...a co z buraka liściowego robisz?


Buraka miałam pierwszy raz...robiłam botwinę. Ale i tak musiałam dawać buraki aby był kolor...
I jeszcze salatkę robiłam z liści...nawet fajna była i tyle...w przyszlym roku posadzę mniej...albo wcale.
Ogród niby nowoczesny ale... 20:56, 07 paź 2013


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
Rewelka!kompostownik jak mebelek salunowya skrzynie z warzywkami...ach..och...a co z buraka liściowego robisz?
Ogród niby nowoczesny ale... 20:46, 07 paź 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
No dziewczyny...to mi się podoba
to kilka fotek za to wrzucę
Na pierwszy rzut kompostownik...taki mega jak mój M już zacznie robić to ho ho... no i oczywiście na szaro malnięty... Deski z przodu są na wkręty...M bedzie wykręcał aby przemieszać...zobaczymy jak to zda egzamin...tak czy siak on będzie mieszał





Ogrodnik Mimo Woli cd 20:29, 06 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Konstancja - z myślą o Tobie foto


I widok bez warzywnika.... nieskończone, ale już jest pięknie Mi się podoba


A tak było Płot warzywniaka i kompostownik


Ogrodnik Mimo Woli cd 13:53, 06 paź 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu ja się tak załatwiłem z przeziębieniem w zeszłą sobote, ale szybka interwencja i w środe już się dobrze czułem. Uszy do góry ciepła herbatka i pod kocyk dobrze się wygrzać.
O rabate nie masz się co martwić planowane zestawienie jest jak dla mnie idealne... 3 kulki cisowe mmm marzenie.
Takie urządzenie przydałoby mi się gdy przesadzałem bukszpan, też miałem plany użyć samochodu , ale jakoś się obeszło. Dobrze, że świerk dostał nowe miejsce bo naprawde ładny i dorodne krzew.
Co do tych klepek to chyba każdy ogrodnik ma je inaczej poprzestawiane i raczej nie mamy się czym martwić. Jest pasja, energia, zamiłowanie do roślin.... nie widze w tym nic złego Wyobraź sobie co sąsiedzi musieli sobie o mnie wczoraj pomyśleć jak skakałem po kompoście (kompostownik plastikowy), żeby go troszke ubić bo już nie miałem gdzie wyrzucać śmieci
Ogród cioci 19:15, 05 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
GorAniu niestety taki urok jednorocznych. Na wiosnę sianie albo wsadzanie na jesień wyrywanie. Ogród teraz taki pusty się wydaje a kompostownik taki pełny.
Moja codzienność - ogród Oli 17:48, 04 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
asc napisał(a)
Każdy czosnek, jak i inne cebule... najpierw sie rozrastają, a potem bez wykopywania zamierają.. kończą sie składniki odżywcze, dopadają cebule choroby (zwłaszcza jak jest mokro).. i jest miejsce pod nowe nasadzenia. Ja niczego nie wykopuję, dopiero jak mi nie pasuje lub jak sie robi brzydkie.. Nornice wypędziłam na amen z ogrodu.. i póki nie wrócą cebulowe rosną..

Aniu nornice to nie kłopot choć przełążą od sąsiada i z drugiej strony z nieużytków u mnie zawsze dostaną pyszne jedzonko problemem u mnie są turkucie, nie idzie wytępić tego cholerstwa... kiedyś był mesurol i dzięki niemu ograniczyłam nieco ich liczbę ale wycofali, inne nie działają... zakopywałam też obornik koński ale cholery zrobiły sobie zimowe legowisko chyba w innym miejscu...
Warzywniak w gruncie też w tym roku był u mnie ostatni raz bo z wszystkiego ostała się tylko cebula...
Na kolejny rok eMuś obiecał skrzynie tylko nie wiem jak rozwiązać problem dna by to ciortaństwo tam nie wlazło wrrrr

Po nocnym mrozie nie ma już co oglądać w ogrodzie a kompostownik został zasilony o 5 taczek chabazi. Nad ranem było -5 ciekawe co dziś będzie po tak pięknym i słonecznym dniu.

ogrodoweimpresjejolki 08:20, 04 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Jolu dzięki. U nas też słoneczko. W nocy przymrozek załatwił wszystkie jednoroczne na amen. Pozostaje tylko kompostownik.


Ty u mnie, a ja u Ciebie jak na działce nie wiem, ale balkonowe przymrozek poprzedniej nocy załatwił nawet pelargonie
ogrodoweimpresjejolki 08:18, 04 paź 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Jolu dzięki. U nas też słoneczko. W nocy przymrozek załatwił wszystkie jednoroczne na amen. Pozostaje tylko kompostownik.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies