Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogrodnik Mimo Woli cd 13:53, 06 paź 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu ja się tak załatwiłem z przeziębieniem w zeszłą sobote, ale szybka interwencja i w środe już się dobrze czułem. Uszy do góry ciepła herbatka i pod kocyk dobrze się wygrzać.
O rabate nie masz się co martwić planowane zestawienie jest jak dla mnie idealne... 3 kulki cisowe mmm marzenie.
Takie urządzenie przydałoby mi się gdy przesadzałem bukszpan, też miałem plany użyć samochodu , ale jakoś się obeszło. Dobrze, że świerk dostał nowe miejsce bo naprawde ładny i dorodne krzew.
Co do tych klepek to chyba każdy ogrodnik ma je inaczej poprzestawiane i raczej nie mamy się czym martwić. Jest pasja, energia, zamiłowanie do roślin.... nie widze w tym nic złego Wyobraź sobie co sąsiedzi musieli sobie o mnie wczoraj pomyśleć jak skakałem po kompoście (kompostownik plastikowy), żeby go troszke ubić bo już nie miałem gdzie wyrzucać śmieci
Ogród cioci 19:15, 05 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
GorAniu niestety taki urok jednorocznych. Na wiosnę sianie albo wsadzanie na jesień wyrywanie. Ogród teraz taki pusty się wydaje a kompostownik taki pełny.
Moja codzienność - ogród Oli 17:48, 04 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
asc napisał(a)
Każdy czosnek, jak i inne cebule... najpierw sie rozrastają, a potem bez wykopywania zamierają.. kończą sie składniki odżywcze, dopadają cebule choroby (zwłaszcza jak jest mokro).. i jest miejsce pod nowe nasadzenia. Ja niczego nie wykopuję, dopiero jak mi nie pasuje lub jak sie robi brzydkie.. Nornice wypędziłam na amen z ogrodu.. i póki nie wrócą cebulowe rosną..

Aniu nornice to nie kłopot choć przełążą od sąsiada i z drugiej strony z nieużytków u mnie zawsze dostaną pyszne jedzonko problemem u mnie są turkucie, nie idzie wytępić tego cholerstwa... kiedyś był mesurol i dzięki niemu ograniczyłam nieco ich liczbę ale wycofali, inne nie działają... zakopywałam też obornik koński ale cholery zrobiły sobie zimowe legowisko chyba w innym miejscu...
Warzywniak w gruncie też w tym roku był u mnie ostatni raz bo z wszystkiego ostała się tylko cebula...
Na kolejny rok eMuś obiecał skrzynie tylko nie wiem jak rozwiązać problem dna by to ciortaństwo tam nie wlazło wrrrr

Po nocnym mrozie nie ma już co oglądać w ogrodzie a kompostownik został zasilony o 5 taczek chabazi. Nad ranem było -5 ciekawe co dziś będzie po tak pięknym i słonecznym dniu.

ogrodoweimpresjejolki 08:20, 04 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Jolu dzięki. U nas też słoneczko. W nocy przymrozek załatwił wszystkie jednoroczne na amen. Pozostaje tylko kompostownik.


Ty u mnie, a ja u Ciebie jak na działce nie wiem, ale balkonowe przymrozek poprzedniej nocy załatwił nawet pelargonie
ogrodoweimpresjejolki 08:18, 04 paź 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11236
Do góry
Jolu dzięki. U nas też słoneczko. W nocy przymrozek załatwił wszystkie jednoroczne na amen. Pozostaje tylko kompostownik.
Borówcowy raj 18:58, 02 paź 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
Zielona napisał(a)
Wiercę się niecierpliwie, bo pogoda piękna, a Twoja rewolucja baaaardzo mnie ciekawi. Co tam wymyśliłaś...? Pokazuj, zanim zatopisz się w wannie po całodziennej pracy PS A ja znowu..... pielę, haha! I jeszcze kompostownik robię. Suszę trawę skoszoną w sobotę, przewracam, rozrzucam i mam nadzieję, że w przyszłym roku z torcika z trawy, darni, liści, piasku, polewanego roztworem przyspieszającym, będzie pyszne papu dla roślinek. Czy Ty jakoś bardzo "odsiewasz" swoją darń, zanim wrzucisz "do góry nogami" na kompostownik, czy wrzucasz razem z ziemią?

Marta nic nie przesiewam, bo bym się do góry nogami nakryła od roboty. Z tymi gałązkami wykładam, jak w Anglii podobno .
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 21:31, 01 paź 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Ela o spotkaniu to u Ciebie poczytałam, popisałam

A co do kobei - to ja ją posieję. Mnie się ona ciągle podoba choć żałuję, że kwitnie dopiero teraz (i to coraz obficiej) i że w dodatku jest tak ch.....rnie zimno, że o jakimkolwiek posiedzeniu sobie na ogrodzie to nie ma nawet mowy... To niby jak mam ją podziwiać

Dzisiaj miałam urlop "ogrodowy".... No.... wydawało się, że nic z tego "ogrodowania" nie wyjdzie... Kindzia mi pogodę zamawiała, ale ja chiba reklamować to muszę... Zaparłam się jednak - jak urlop na ogród to ogród musi być - ubrałam na cebulę - 4 warstwy i czapka... dobrze że się w ogóle ruszać mogłam...
Zdecydowanie wolę wiosnę i wiosenne ogrodowe prace... Ale... plany na dzisiaj prawie udało mi się zrealizować...
Przy okazji odkryłam... złotoooo Otóż moja paciaja i maziaja kompostowa która jeszcze wiosną była straszna i masakryczna i na którą się obraziłam śmiertelnie okazała sie dzisiaj być.... piękną, ciemną, pachnącą ziemią... Przy pierwszym wydobywanym wiadrze (wydobywanym bo mam kompostownik plastikowy i wydobywam małymi otworami przy dnie) więc przy pierwszym uznałam, że to jakaś pomyłka i ktoś mi tam ziemi podrzucił Ale przy szóstym uwierzyłam... I strasznie się ucieszyłam, że mam teraz złoto ogrodnika na wyciągnięcie ręki
A poza tym to jest zimno, zimno, zimno... A ja pozdrawiam cieplutko.
Borówcowy raj 15:34, 01 paź 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Wiercę się niecierpliwie, bo pogoda piękna, a Twoja rewolucja baaaardzo mnie ciekawi. Co tam wymyśliłaś...? Pokazuj, zanim zatopisz się w wannie po całodziennej pracy PS A ja znowu..... pielę, haha! I jeszcze kompostownik robię. Suszę trawę skoszoną w sobotę, przewracam, rozrzucam i mam nadzieję, że w przyszłym roku z torcika z trawy, darni, liści, piasku, polewanego roztworem przyspieszającym, będzie pyszne papu dla roślinek. Czy Ty jakoś bardzo "odsiewasz" swoją darń, zanim wrzucisz "do góry nogami" na kompostownik, czy wrzucasz razem z ziemią?
Dylematy ogrodowe czyli...jak z brzydkiego stworzyć coś ładnego... 08:15, 30 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
katerina napisał(a)







Wg mnie ta prawa rabata "chmurkowa" przy tarasie jest zbyt wbrzuszona. Postaram się pomóc.



Poprowadź linie rabaty szerzej, wyłagodź różnice.
Kompostownik zasłoń ekranem z grabów, krzewów użytkowych jako przedłużenie tego co po prawej. Kompost widoczny z domu nie będzie zdobił.

Budynki wiata na drewno i gospodarczy otocz jakimś utwardzeniem , płyty, kostka. PO lewej posadź duże drzewo typu platan, będzie górował nad budynkami i je zrównoważy.

Rabatę po prawej wychudź a w to miejsce doklej do domu rabatkę bardzo ozdobną. Zasłoń się na tarasie ekranem z cisa, smaragdów itp. Będzie przytulniej.

Po lewej stronie naprzeciw tarasu wykroj jeszcze kawałek rabatki i zrób tam rabatę żwirową , podniesioną jakieś 30 cm, posadź tam cudne drzewko typu klon plamowy, bonsai albo coś innego cudnego, wyżwiruj kamyczkami, Dodaj do niego azalie japońskie, trawki, może żurawki, zależy jakie drzewko będzie.

Również przu dodmu dodaj rabaty, będzie m ilej i łądniej. Skup się na froncie i okolicach tarasu.

W trawniku posadź solitery, czyli drzewa samotne typu buk, inne ulubione drzewa.

Wierzba płacząca to nie jest dobry wybór na środku prawie ogrodu, Kiedyś dojdzie do tarasu i zasłoni cały widok.

Po prawej stronie na froncie w trawniku posadź miłorząb Pendula albo Mariken na wysokim pniu.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:05, 29 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
ana_art napisał(a)
myślę że tak , ja ostatnio jak opróżnialam kompostownik to wszytko dałam na rabatę. Wyczytałam że takie wyściełanie jest dobre dla roślinek


Może tutaj?

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/295-jak-poprawic-zdrowotnosc-gleby-w-ogrodzie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:00, 28 wrz 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ewa004 napisał(a)
Aniu powiedz mi słoneczko czy wysypywanie pod rośliny przesianego kompostu coś daje ?
Sadząc rośliny nie dawałam w dołki kompostu bo go jeszcze nie było ,czy teraz jak dosypię na wierzch i pazurkami wymieszam to coś da czy nie koniecznie ?
myślę że tak , ja ostatnio jak opróżnialam kompostownik to wszytko dałam na rabatę. Wyczytałam że takie wyściełanie jest dobre dla roślinek
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:53, 28 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Nie pamiętam kiedy w tym roku tak długo pracowałem w ogrodzie. Efektów żadnych, ale kompostownik pełny Wiele roślin przesadzone do gruntowej przechowalni, w doniczkach strasznie mnie irytowały.
Posadziłem też kilkanaście bukszpanów i planuje wycinać i stworzyć kilka ciekawych form, za kilka lat może jakieś efekty będą

Jak to mówią najciemniej pod latarnią. Kupiłem przez all.. hortensje i okazało się, że moge je odebrać osobiście 15km od domu Teraz mam problem co posadzić na rabate po jałowcu Limelight, Polar Bear czy Vanille Fraise ??
Bardzo trudny wybór


Vanilkę i źurawki georgia peach będzie pieknie.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:15, 28 wrz 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Nie pamiętam kiedy w tym roku tak długo pracowałem w ogrodzie. Efektów żadnych, ale kompostownik pełny Wiele roślin przesadzone do gruntowej przechowalni, w doniczkach strasznie mnie irytowały.
Posadziłem też kilkanaście bukszpanów i planuje wycinać i stworzyć kilka ciekawych form, za kilka lat może jakieś efekty będą

Jak to mówią najciemniej pod latarnią. Kupiłem przez all.. hortensje i okazało się, że moge je odebrać osobiście 15km od domu Teraz mam problem co posadzić na rabate po jałowcu Limelight, Polar Bear czy Vanille Fraise ??
Bardzo trudny wybór
Zaczątek ogrodu 22:53, 27 wrz 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Asiu, masz dużo pytań na raz, a czasu brak, żeby tak dokładnie się wszystkim zająć. Nie bardzo rozumiem ten zarys działki - czy kartka to obrys działki? Nie spiesz się z decyzjami, najpierw dużo poczytaj artykułów Danusi na temat planowania i urządzania ogrodu, zdobędziesz cenną i potrzebną Tobie wiedzę, która pomoże Ci poprawnie zagospodarować cały ten teren. Tu raczej nikt nie da Ci "gotowego" projektu specjalnie dla ciebie, bo to wymaga dużego zaangażowania i pracy (od tego są projektanci), ale korzystaj z wielu inspiracji, które tu znajdziesz. Musisz zdecydować się na jakiś styl ogrodu pasujący do domu. Trzeba uzmyslowić sobie, czemu ma służyć ogród (np. rekreacja dla dorosłych, plac zabaw dla dzieci itp.), czy mają być ścieżki, altana, plac zabaw, drewutnia, kompostownik, co zasłonić, co wyeksponować, czy mają być większe drzewa, zimozielone, czy mieszane i wiele innych wskazówek, które mozna wymieniać jeszcze bardzo długo. Jak widzisz to nie tak na łapu-capu. Dlatego zachęcam Cię do czytania Forum, artykułów, poznawania różnych wątków, udzielania się - wtedy będziesz miala więcej zaglądających do ciebie i więcej wiedzy.

Trzmielina na pniu i lawenda to świetny pomysł. Zwykłe świerki i sosna pospolita tak blisko tarasu to już dużo gorszy pomysł...
A tak na marginesie, to przemyśl kształty rabat, zrob je łagodniejsze w zarysie, a nie takie powywijane. Popróbuj różne układy rabat - kartka papieru wiele przyjmie. Jak zaczniesz sama coś rysować, kombinować, projektować, proponować, to na pewno wiele osób włączy się w pomoc.

Pozdrawiam Cię serdecznie, głowa do góry, będzie dobrze, tylko trochę poczytaj, pooglądaj inspiracji i Ci się wiele rozjaśni, a potem do dzieła
Działka wkoło Lubczyka :) 19:49, 26 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Widzę Kasiu, że działasz w ogrodzie. Róże wsadzone, kompostownik zalożony - super! Pozdrawiam serdecznie


staram się jak mogę, ale ciągle czasu mało! dzień coraz krótszy ale weekend się zbliża, może w końcu dokończę wsadzać to co mam!
pozdrawiam :*
Działka wkoło Lubczyka :) 19:44, 26 wrz 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Widzę Kasiu, że działasz w ogrodzie. Róże wsadzone, kompostownik zalożony - super! Pozdrawiam serdecznie
Działka wkoło Lubczyka :) 19:43, 26 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Kasiu, piękny kompostownik, taki porządny. Kompostu nigdy nie za wiele. A posadzone rośliny dopiero na drugi rok pokażą urodę. Ja teraz jak byłam na działce więcej czasu grzybom poświęciłam niż ogrodowi, tyle, że trawę ścięłam


dzięki Bożenko-zobaczymy jak kompostownik zimę zniesie?! mam nadzieję, że się nie powygina od mrozu, bo ludziska zimą stulecia straszą
to grzybobranie pewnie się udało?
pozdrawiam :*
Działka wkoło Lubczyka :) 19:38, 26 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Janina napisał(a)
Idziesz jak burza tylko patrzeć jak cały ogród niedługo powstanie. Kompostownik super.


dzięki Kochana, ale jak tak patrzę na swój ogród, to jeszcze jest masa rzeczy do zrobienia-nie wiem, kiedy my to ogarniemy !
Działka wkoło Lubczyka :) 19:36, 26 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Widzę, że super kompostownik u Ciebie powstał no i tyle nasadzen Pozdrawiam serdecznie


dawno Ciebie u mnie nie było, super, że znów zajrzałaś i się odezwałaś zapraszam częściej
co do nasadzeń, myślałam, że zrobimy więcej!
pozdrawiam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:53, 26 wrz 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
Buuuuuu!!!!! jak żyć... Ana... jak żyć.... kiedy katujesz mnie takimi widokami dokładnie wtedy, kiedy pokazuję puste smutne, deszczowe rabaty.... Ech.... nacieszę oko, narysuję w głowie, a za rok na pewno co nieco już będzie i u mnie.

Czy Ty też kompostujesz u siebie ściagnięta darń i zielone odpadki?
Kochana u mnie do wiosny tamtego roku było puuuusto. Dużo darni wylądowało u mnie na rabacie gdzie teraz są vanilki bo było dziura po wyrównaniu terenu, później troche wylądowało tej darni w kompostowniku (mam dwa plastikowe), a to co już nie wchodzilo wylądowało na śmietniku....Późnym latem opróżniłam jeden kompostownik, kompost wylądował na rabacie z brzozami przy płocie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies