Celinko,mi akurat wiejski klimat ogrodu odpowiada najbardziej,więc i floksy mnie zachwyciły Muszę zapolować na jakieś piękne kolory i u siebie też posadzić,bo mam tylko różowe.
Dziewczynki i kto by pomylał ,ze takie niby zwykłe z wiejskich ogródków floksy mogą sie podobać !
A tu proszę bardzo ! Mogą!
Widziałam jeszcze na działeczkach inny kolor -malinowy.Cudny! Muszę udać się na żebry
mam nadzieję ,że w ramach wymiany uda mi sie go zdobyć!
Widzę, że to jeden z lepszych hodowanych kwiatuszków w Twoim ogrodzie?. Już sama nie wiem, który mi się bardziej podoba - róże, lilie, floksy czy ten powyżej?
Witaj Moniko!
Przybiegłam z rewizytą! Ale ładnie w Twoim ogródku.!
Znalazłam u Ciebie też floksy! Mam nadzieje ,że Twoje też pachną obłędnie! Lilii też piękna kolekcja!
Ale najbardziej zazdroszczę ,że mieszkasz nad morzem!! Uwielbiam je! Niestety w tym roku także nie będę mogła pospacerować jego brzegiem
Może za rok!
Pozdrawiam serdecznie,zaglądać będę z przyjemnością
PS. na moim poletku zostawiłam trochę kwiatków dla Ciebie
A u mnie w najlepsze kwitną Magnolie Alexandrina, Suzan i Nigra , ta ostatnia najsłabiej.
Alexandrina
[]
U mnie też kwitną - Susan i Rustika Rubra i to nie pojedynczymi kwiatkami. Ale na słońcu kwiaty dosłownie "palą się", więc niewiele z tego pożytku, też zrobiłam zdjęcia u siebie, chociaż to nie taki znowu ewenement.
Floksy, te wysokie też bardzo lubię i mam ich już chyba z dziesięć odmian. Właśnie dwa dni temu przybyła kolejna - lawendowa z białym oczkiem. Wcale nie są takie pospolite, w dodatku pięknie pachną. Hortensje masz śliczne, podoba mi się Tardiva za ciemne liście i duże kwiaty, ale jeszcze nie mam. Pozdrawiam.
Gabrysiu widziałam zdjęcia Twich magnolii. mamy to samo. Trudno chcą niech kwitną.Co do floksów to one teraz znów wracają do łask ale był czas że po opanowaniu wszystkich ogródków z czasów mojej mamy był przesyt nimi a teraz znów są i coraz wiecej nowych odmian. Miałam kiedyś niebieskie z oczkiem ale to była ta rabata która zniknęła z powodu mojego ciśnienia. Gabrysiu mam zapisane że chcesz powojnik bylinowy, w związku z tym spytam czy będziesz u Ani??bo widziałam że Ell ma byc to może i Ty?
Ahoj! Moniko! Miłego wieczoru! Tez mam takie floksy! Szukam niebieskich.
Hej Hanuś! Nie widziałam ostatnio niebieskich Moje, jak je kupowałam, miałby być białe ale się okazały ,jak widać, słabo białe Dobrze chociaż że ślicznie pachną
A u mnie w najlepsze kwitną Magnolie Alexandrina, Suzan i Nigra , ta ostatnia najsłabiej.
Alexandrina
[]
U mnie też kwitną - Susan i Rustika Rubra i to nie pojedynczymi kwiatkami. Ale na słońcu kwiaty dosłownie "palą się", więc niewiele z tego pożytku, też zrobiłam zdjęcia u siebie, chociaż to nie taki znowu ewenement.
Floksy, te wysokie też bardzo lubię i mam ich już chyba z dziesięć odmian. Właśnie dwa dni temu przybyła kolejna - lawendowa z białym oczkiem. Wcale nie są takie pospolite, w dodatku pięknie pachną. Hortensje masz śliczne, podoba mi się Tardiva za ciemne liście i duże kwiaty, ale jeszcze nie mam. Pozdrawiam.
Bogdziu, ja na chwilkę. A tu o grochówce i leczo. Dwie panie magnolie dorodne, nie wiadomo, która ładniejsza. Marta, jak zwykle, celnie podsumowuje sytuację spotkaniową, jedzeniową, życiową, a floksy są przesympatyczne.
Miło że zajrzałaś, bo teraz wszyscy w przeciwnym kierunku czyli do Ciebie i do Marty.
Bogdziu cofnęłam się parę stron i nie żałuję, śliczne floksy zobaczyłam
miłego słonecznego dnia
Floksy jak floksy . kiedyś za mojej młodości były w wielkiej ilości w każdym ogródku i tak spwszedniały że wcale ich nie chciałam miec ale to się zmieniło i teraz bardzo mnie cieszą.Pozdrawiam Moniko serdecznie.
Bardzo dziękuję za te miłe słowa
Och kamieni to mam ile dusza zapragnie, więc tak aby trochę się ich pozbyć zagospodarowałem część ich w ogrodzie, może i ładniejsze równe krawędzie rabat z pięknie dociętą linią trawnika, ale i z kamieniami jakoś jest a przynajmniej mniej pracy.
Kolorów u mnie nie brakuje, mój ogród był z drzew i krzewów , teraz doszły kolory chwilami czuję że jest ich za dużo ! ale to głównie w lipcu bo lilie, liliowce, floksy i inne z czsem się uspokoi, a takie wesołe barwne oblicze ogrodu przez kilka tygodni też może być.
Kolejna grupa rośli to liliowce, tych chcę jeszcze więcej, a oto kilka z nich.
Witam wszystkich serdecznie i słonecznie. Od paru dni przeglądam to forum i postanowiłam w końcu się ujawnić, zarejestrować. Dlaczego? Bo lubię takich ludzi pozytywnie zakręconych, którzy w jakimś stopniu próbuja upiększyć ten świat. Atmosfera na forum jest iście rodzinna. Ogrody wspaniałe, zarówno te "ukończone" (ogród nigdy do końca nie jest skończony) jak i te w fazie tworzenia, czy marzeń.Mieszkam na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej.Posiadam przydomowy ogródek, w którym się realizuję jako ogrodniczka. Rosną u mnie różne rośliny. Najwięcej mam irysów i liliowców, rosną również jeżówki, floksy, róże, piwonie i in..Tłem dla tych roślin są iglaki, drzewa i krzewy liściaste. Mam nadzieję, że zostanę przyjęta do zacnego grona Ogrodowiska. Małgorzata.
Bogdziu, ja na chwilkę. A tu o grochówce i leczo. Dwie panie magnolie dorodne, nie wiadomo, która ładniejsza. Marta, jak zwykle, celnie podsumowuje sytuację spotkaniową, jedzeniową, życiową, a floksy są przesympatyczne.