Dziewczynki, macie głowy nie od parady, musicie mi doradzic, bo im bardziej ulepszam swoje rabatki, tym wygląda to gorzej.
Mam dwa takie miejsca, które nie dają mi spac, wymagają zmiany i to już, bo teraz na to pora.
Nie mam zdjęc dobrej jakości, jakoś ciężko mi uchwycic to, co bym chciała, ale może spróbujemy.
Rabata nr. 1.
kiedyś był to prostokąt, potem, gdy dobudowaliśmy balkon i przyszły filary zmieniła się na półkolistą.
Założenie było takie, że od domu będą rosły trawy a od brzegu róże.
Wszystko było dobrze przez chyba 2 lata, teraz trawy tak się rozrosły, że całośc straciła wygląd.
Nie mam zdjęcia z tego momentu, bo są zgrane na stary komputer a ten wciąż zepsuty.
Trawy przesadziłam, zrobiły się dziury i jest jeszcze gorzej

.
Porzebuję dwóch podpowiedzi
-czy zmienic kształ i na jaki?
-co dosadzic do rosnących tam róż i tej trzmieliny na pniu, bo tego nie chciałabym ruszyc.
Tak rabata wygląda z góry, z balkonu
tak z boku
to dalsza częśc ogródka, rabatka okrągła jest na dole z lewej strony