Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 09:32, 27 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
Magleska napisał(a)
Sylwuś warzywnik ,kompostownik ,dodatkowe dechy na dalie-pięknie działacie-super to wszystko wygląda i pasuje do siebie
krokusowe łany zachwycają ,wiosna pcha się na całego
Buziaki

Madzia jeszcze żeby to się przy wodzie sprawdziło to już będę bardzo zadowolona. Stale myślę jakie jeszcze zabezpieczenia można poczynić...
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 07:29, 27 mar 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6081
Do góry
W końcu wiosna. Krokusiki śliczne, ja mam tylko na balkonie doniczkę, ale cieszy.
Kompostownik i Warzywnik z obramowaniem super wyglądają.
U siebie kompost przerzuciłam, ale złota nie znalazłam, chyba za sucho było.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 06:25, 27 mar 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13109
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Polanka wreszcie się budzi...

choć na razie nieśmiało



Czekałam na ten widok
Nowy kompostownik i warzywnik bardzo dobrze się prezentują.
Słoneczny Ogród 06:15, 27 mar 2021


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Daria ślicznie obsadziłaś donice
wiosna pcha się na całego

kompostownik -powtarzam się świetny -teraz masz fajne miejsce na schowanie wszystkich przydaśków
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 06:12, 27 mar 2021


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Sylwuś warzywnik ,kompostownik ,dodatkowe dechy na dalie-pięknie działacie-super to wszystko wygląda i pasuje do siebie
krokusowe łany zachwycają ,wiosna pcha się na całego
Buziaki
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:10, 26 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
Kompostownik rośnie

już nie będzie z daleka straszył


jest spójnie w tym kącie ogrodu

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:59, 24 mar 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41778
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Czasem gonię własny ogon( gdybym go miała)
Teraz mam np. taką sytuację, że Święta na karku. Chałupę pasuje odgruzować, ciasta i wędliny upiec( babci osobno bo bez cukru i soli, Synowi osobno bo bezglutenowy, nam osobno), a tu pogoda się robi w ogrodzie robota woła ( drze się na całe gardło ze wszystkich sił)kompostownik do skończenia i skrzynie, sprzątanie rabat wreszcie jak skończymy z kompostem będę mogła uskuteczniać, wycinka traw, przycinka wszystkiego, róże, wrzosy, po kolei bo zaraz po Świętach w warzywniku trzeba siać....
Nie wiem jak to pogodzę...


A czemu osobno? Bez cukru, soli i bezglutenowe da się połączyć.
My do tego zestawu jeszcze bezmięsnie, bezjajecznie i bezmlecznie Da się zrobić i zupę i drugie danie i deser. Nawet wszystkożerni goście nie narzekają za bardzo

Mnie robota w ogrodzie też woła i ja się boję o czas.... a mam jakieś 10 razy mniej niż ty
Pocieszyłam cię?
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:34, 24 mar 2021


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Czasem gonię własny ogon( gdybym go miała)
Teraz mam np. taką sytuację, że Święta na karku. Chałupę pasuje odgruzować, ciasta i wędliny upiec( babci osobno bo bez cukru i soli, Synowi osobno bo bezglutenowy, nam osobno), a tu pogoda się robi w ogrodzie robota woła ( drze się na całe gardło ze wszystkich sił)kompostownik do skończenia i skrzynie, sprzątanie rabat wreszcie jak skończymy z kompostem będę mogła uskuteczniać, wycinka traw, przycinka wszystkiego, róże, wrzosy, po kolei bo zaraz po Świętach w warzywniku trzeba siać....
Nie wiem jak to pogodzę...

Wyjedź z mężem w góry na wczasy.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 19:33, 24 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
Juzia napisał(a)


Też się cały czas nad tym zastanawiam

Czasem gonię własny ogon( gdybym go miała)
Teraz mam np. taką sytuację, że Święta na karku. Chałupę pasuje odgruzować, ciasta i wędliny upiec( babci osobno bo bez cukru i soli, Synowi osobno bo bezglutenowy, nam osobno), a tu pogoda się robi w ogrodzie robota woła ( drze się na całe gardło ze wszystkich sił)kompostownik do skończenia i skrzynie, sprzątanie rabat wreszcie jak skończymy z kompostem będę mogła uskuteczniać, wycinka traw, przycinka wszystkiego, róże, wrzosy, po kolei bo zaraz po Świętach w warzywniku trzeba siać....
Nie wiem jak to pogodzę...
Bawarka 19:17, 24 mar 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Acha takie masz kompostowniki, to teraz będziesz jeszcze więcej złota produkować To najważniejsze No i fajnie, że dbasz o to

W tych termokompostownikach to kompost się podobno prędzej robi, ja chciałam od razu wielkogabarytowy zainwestowałam w betonowy 4-komorowy.
teraz będę ciułać żeby zapełnić pierwszą komorę


dario, no takie Wybralam o mniejszych gabarytach, ale chce kilka. W ten sposob zaoszczedze sobie przewalania lopata ton materialu...Mniejsze ilosci ogarne Tak, w nich kompost robi sie szybciej, i fajnie, bo ostatnio mamy duzo odpadkow; ogrodowych i tych z domowych.
Twoj kompostownik widzialam, robi wrazenie, swietny jest Powodzenia
Zapelnisz go szybciej niz myslisz
Pisalam juz o tym, ale wspomne jeszcze raz:
Jakos nie lubie ogrodow gdzie nie ma chwastow i...Kompostownikow Wywozenie zbieranych resztek, placenie za to, i kupowanie nowej ziemi do np nowych rabat, czy do donic, jest dla mnie najwieksza glupota ogrodnika.
Ogrod tego tez nie lubi
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 09:25, 24 mar 2021


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
pozdrawiam z kmpostownika

u nas sie wreszcie ocieplilo, wiec dzis beda intensywne prace ogrodowe.
Kompostownik juz pusty, teraz musze z drugiej komory przezucic. No i planujemy jutro kupic kompostu z zakladow miejskich.

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:07, 23 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
kasiek napisał(a)


Właściwie o wszystko co robicie z drewna - woliere przede wszystkim. Tez olejem?
Ale świetne foty chłopaków, aż sie łaza kręci

Woliera na razie ma tylko bezbarwnym drewnochronem pociągnięte deski na podłodze, z zewnątrz będzie zapuszczona tym czym chatka i kompostownik też, natomiast nad skrzyniami w warzywniku myślę, bo nie wiem czy nie wolałabym z zewnątrz drewnochronu dać w kolorze jasny palisander bo on jednak porządnie zabezpiecza drewno przed wilgocią, a tu chodzi o zalania powodziowe....
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 15:29, 23 mar 2021


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Pytasz o skrzynie czy o kompostownik?
Skrzynie tylko obite od środka folią, od zewnątrz zostaną pomalowane. Kompostownik od wewnątrz będzie wymalowany olejem.


Właściwie o wszystko co robicie z drewna - woliere przede wszystkim. Tez olejem?
Ale świetne foty chłopaków, aż sie łaza kręci
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 19:50, 22 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
kasiek napisał(a)
Artystka przy sztaludze i w ogrodzie
Sylwia a impregnowaliście czym to drewno? Bo nie widziałam relacji a i temperatury kiepskie na malowanie.


Pytasz o skrzynie czy o kompostownik?
Skrzynie tylko obite od środka folią, od zewnątrz zostaną pomalowane. Kompostownik od wewnątrz będzie wymalowany olejem.
W ogródku Martki 11:45, 22 mar 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Ten sosnowy zakątek wziął się stąd, że dostałam sosny w prezencie od Taty, więc zachowałam je tu od północno-wschodniej strony działki, bo jak pozbyć się takiej pamiątki... Ukryłam w nich kompostownik, a teraz chcę zrobić tu rabatę i podsadzić trochę cieniolubnych, koniecznie zadarniający bodziszek, dużo bodziszka, ale też przewrotnik ostroklapowy, paprocie i hosty, dodam też ostrokrzew na czas, jak już sosny podrosną i zgubią dolne gałęzie. Tego zakątka ... jestem bardzo ciekawa!
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 19:08, 21 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
Widać, że przesypywanie starterem do kompostowania, polewanie gnojówkami i emami daje efekty
Po jednym sezonie 80 cm wysokości pięknej próchnicy

przy okazji przebudowa kompostowników bo już się z palet po 4-5 latach rozsypywały

ten kompostownik będzie bardziej w klimacie chatki i woliery

pierwsza komora rozebrana i tyle w niej po opróżnieniu zostało

Druga ta po prawej kopiata, czeka na swoją kolej
Ogród do odnowy 10:27, 20 mar 2021


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Gosiek33 napisał(a)


Rozumiem. Na bio też oddawałam, ale ile materii organicznej traciłam
Tyle, że trzeba mieć i miejsce i siły by wszystko pociąć

No właśnie z tym miejscem to w małym ogrodzie problem.
Ja większość oddaję na bio bo kompostownik wszystkiego nie mieści.
Uważaj na swoje kolano i nie forsuj się za mocno.
Za oknem mam piękną zimę
Słoneczny Ogród 14:28, 19 mar 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
effka napisał(a)

Myslę, że kwestia wielkości komory w kompostowniku. Ja mam olbrzymią, ok. 2x2x1,5 m dla mnie to za dużo do przerzucenia widłami. Kiedyś próbowałam i odpuściłam.
Musiałabym zrobić nowy kompostownik z kilkoma komorami, może w końcu się za to zabiorę. I tak będę musiała ogarnąć ten teren gdzie leżą hałdy kompostu bo niedługo wprowadza się nowi mieszkańcu domu za płotem i nie chce żeby mieli taki byle jaki widok.
Dzięki za wytyczne co do kompostowania

No właśnie, Ewka ja nie wyobrażam sobie jak byś miała machać tak wysoko widłami powyżej 1,5m. Nie dziwię Ci się...
Ja mam optymalnie, bo wys 1m.

Kawaler mi rośnie, więc go też angażuję, pościnał wszystkie miskanty i rozplenice tak jak i w tamtym roku
Jak przerzucanie będzie ciężkie, to wyślę młodzież
Słoneczny Ogród 11:20, 19 mar 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)

Na tyle co kopiemy w ogrodzie, przesadzamy, zrywamy darń, kancikujemy to myślę, że przerzucenie 1 komory kompostownika wielkości 1 kubika to jest wykonalne

Ja w ostatnim czasie bardzo chętnie chłonęłam wiadomości o produkcji kompostu.
Kluczowe jest dobranie węgla i azotu. Stosunek węgla (części brązowych) do azotu(części zielonych)powinien być znaczny 20-30:1 to wtedy kompost zrobi się prędzej, przewracanie go daje szybszy efekt gotowego kompostu.
Ja mam w planach jeszcze tradycyjnie -gnojówki, tam już jedna komora na to czeka i jeszcze rozczyn z drożdży, no i nowość bakterie własnej roboty.

Najważniejsze , że robisz kompost i resztek nie oddajesz do wywozu

Myslę, że kwestia wielkości komory w kompostowniku. Ja mam olbrzymią, ok. 2x2x1,5 m dla mnie to za dużo do przerzucenia widłami. Kiedyś próbowałam i odpuściłam.
Musiałabym zrobić nowy kompostownik z kilkoma komorami, może w końcu się za to zabiorę. I tak będę musiała ogarnąć ten teren gdzie leżą hałdy kompostu bo niedługo wprowadza się nowi mieszkańcu domu za płotem i nie chce żeby mieli taki byle jaki widok.
Dzięki za wytyczne co do kompostowania
Ogrodowe marzenie Mrokasi 08:45, 19 mar 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20541
Do góry
Agatorek napisał(a)


Mam właśnie taki plan, żeby „odgrodzić” część działki drzewkami lub tujami (tam już mam kompostownik, a raczej pryzmę ze wszystkim), ale to za jakiś czas .


Dobry plan .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies