Witam serdecznie,
Chciałbym zbudować żonie donicę taką żeby nie trzeba się było do niej schylać - wygodną, wyniesioną na nogach, do sadzenia warzyw typu ogórki, rzodkiewki, fasolkę. Od kilku dni zbieram informacje z internetu, kierowałem się tym żeby w przypadku nadmiaru wody była ona w jakiś sposób odprowadzona (stąd styropian zrobię ze spadkiem w stronę rynny). Niestety na kompostownik ani nie mam czasu ani miejsca. Doradźcie proszę co mógłbym zrobić lepiej żeby żonka była zadowolona

Myślałem o wymiarach 90x200cm, wysokość ok 90cm. Załączam rysunek, oczywiście donica byłaby obita wokół deskami czego nie narysowałem żeby było widać przekrój warstw. Z góry dziękuję za komentarz, pozdrawiam serdecznie.