Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "alden biesen"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:39, 02 sie 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Najtrudniejszym miejscem w ogrodzie jest stanowisko w środkowej części rabaty wzdłuż zachodniej części ogrodzenia. Plecy to formowany żywopłot bukowo-grabowy. Wysokie piętro to drzewka i wysokie krzewy mające przesłaniać sąsiednie domy. Rośnie tam morwa biała, brzoza Doorenbos i bez czarny Aurea. Ich gałęzie zatrzymują sporą część opadów, a wnętrze rabaty dosyć szybko ulega zacienieniu. Póki co rosną tam jeszcze byliny, ale nie wiem jak długo pociągną w takich warunkach. W tym sezonie dosadziłam tam dwie róże Alden Biesen. Jak na maluszki to kwitły nieźle.













Traktuję to miejsce nieco po macoszemu, bo z okien ani z tarasu go nie widać.

Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 22:29, 01 sie 2023


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1757
Do góry
Niska odmiana werbeny to fajowy krzaczek. Ciekawe czy też się łatwo rozsiewa



Alden Biesen wciąż produkuje kwiatki




Pomponella też tegoroczny zakup

Zieleń, drewno i antracyt 12:29, 31 lip 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Do góry
To możesz sobie do tego zestawu dodać jeszcze hortensję bukietową o bardziej ażurowych kwiatach Na 100% z Alden Biesen wygląda prześlicznie. Moim zdaniem z mikołajkiem również.


Ogród pod lasem 21:39, 30 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Róża Alden Biesen

Na Twoim zdjęciu wygląda żółta. Dopiero potem będzie różowa?
Ogród pod lasem 20:55, 30 lip 2023


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9166
Do góry
Róża Alden Biesen
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 21:50, 22 lip 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3103
Do góry
Magara napisał(a)
Nie wiem jak to się stało, ale umknęła mi ta rabata
A ona pięknie się prezentuje. Spokojna jest i wydaje mi się, że ukojenie przynosi.
Tak myślę, czy dobrze robię, że w kolory idę a nie w spokojność właśnie?

Ja też nie wiem, jak to się mogło stać, bo ta rabata to moje największe zeszłoroczne "dzieło"
Teraz wygląda trochę inaczej. Zakwitła róża Alden Biesen.
Ja myślę, że kolory w ogrodzie są potrzebne sama zastanawiam się, czy obok róży nie dosadzić pysznogłówek, bo mam je na stanie. Obok posadziłam już jeżówki, ale to maluchy, zakwitną za rok.


To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:17, 20 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Magara napisał(a)
Haniu, Alden Biesen zapisana
Rozanne... Hmmm, no faktycznie zapchajdziura w pierwszym ich sezonie Później to potwory Przeważnie, bo kilka udało mi się uśmiercić


Potrzebuję takich potworów, bo w środku lata odczuwam niedostatek kolorowych bylin, a miejsca na ich upchnięcie brak.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 23:10, 18 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9471
Do góry
Haniu, Alden Biesen zapisana
Rozanne... Hmmm, no faktycznie zapchajdziura w pierwszym ich sezonie Później to potwory Przeważnie, bo kilka udało mi się uśmiercić
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:35, 18 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Magara napisał(a)
Haniu, myślałam, że się wybrałaś na nadprogramowy urlop, a Ty sobie po prostu w spokoju omiatałaś włości Wcale się nie dziwię


Nadprogramowy urlop dopiero pod koniec sierpnia. Ponownie odwiedzimy krainę fiordów, choć w zasadzie z miłą chęcią mogłabym się tam udać już teraz. Strasznie mnie męczą te upały.

Nawet zwisanie na hamaku nie zawsze jest możliwe ze względu na duchotę. Jutro znowu ma być 30 na plusie.

Okolice tarasu toną w zieleni, ale cienia docierającego z nich na podest jeszcze nie ma. Przydałby się drugi taras w strefie frontowej. Za mały ganek wymyśliłam.





Czytam tu i tam, że nabrałaś apetytu na róże. Jeśli masz gdzieś miejsce na miękki w odbiorze krzaczek znoszący półcień, to polecam Alden Biesen. Sadzona w marcu, ma spory potencjał.



Różanego potwora, czyli Elmshorn, Ci nie proponuję. Przycięcie po pierwszym kwitnieniu będzie wymagało drabiny.



Zadowolona jesteś ze swoich Rozanne? Ja tak. Świetna z nich zapchajdziura.





Zieleń, drewno i antracyt 10:35, 11 lip 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Do góry
Ze starej różanki z kwiatami pozostały jeszcze Louise Odier i Ascot, która cały czas wytwarza nowe pąki. Na styku starej z dziką szaleje Alden Biesen z ostatkami Paul's Scarlet.

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 22:52, 08 lip 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3103
Do góry
Zerwałam dzisiaj pierwszą cukinię i kilka ogórków


A tak kwitnie posadzona w kwietniu Alden Biesen


Pochwalę się też, że panowie brukarze rozpoczęli prace nad nowym pokryciem naszego tarasu na froncie (po wywaleniu płytek). Dzisiaj wmurowali palisady, tworząc zarys stopni.


Edit: coś nam nie pasowało i przemierzyliśmy z mężem te schody i dolny stopień jest do zerwania :/ ehh, fachowcy...
Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 09:41, 01 lip 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Do góry
nyna76 napisał(a)
Asiu cieszę się że do mnie luknęłaś
Moja Ballerina otwiera się od razu blado różowymi kwiatkami.
Jedną mam w mieszanym stanowisku słońce/ cień a drugą w słońcu i nie ma różnicy.

Moje nowe idą w siłę
Alden Biesen kwinie tak samo jak Ballerina, Pomponella powoli, jeszcze czekam na kwiatki, a RiB zawiązała pączuś, ale nie przyrosła jeszcze w znaczący sposób.
Mam nadzieję na wielki krzaczor, choć stanowisko mam raczej słoneczne- ryzykownie, wiem. Jak będzie tam cierpieć to będę rozkminiać inne stanowisko.

Po powrocie z wakacji będę cykać fotki.


To ja mam chyba jakąś oszukaną Ballerinę, bo otwiera się właśnie ciemnymi i potem dopiero blednie... A wolałabym od razu bladą
Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 00:25, 01 lip 2023


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1757
Do góry
Asiu cieszę się że do mnie luknęłaś
Moja Ballerina otwiera się od razu blado różowymi kwiatkami.
Jedną mam w mieszanym stanowisku słońce/ cień a drugą w słońcu i nie ma różnicy.

Moje nowe idą w siłę
Alden Biesen kwinie tak samo jak Ballerina, Pomponella powoli, jeszcze czekam na kwiatki, a RiB zawiązała pączuś, ale nie przyrosła jeszcze w znaczący sposób.
Mam nadzieję na wielki krzaczor, choć stanowisko mam raczej słoneczne- ryzykownie, wiem. Jak będzie tam cierpieć to będę rozkminiać inne stanowisko.

Po powrocie z wakacji będę cykać fotki.
W Gąszczu u Tess 22:40, 30 cze 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Bardzo pomysłową konstrukcję wymyśliłaś dla Alden Biesen. Agata pisała, że ona ma wiotkie pędy i rośnie wysoko.
Sposób z rozmnażaniem róż do zapamiętania. Trochę ich u siebie masz, choć ogród kojarzy się z cienistymi zakątkami.

Tak, Alden Biesen ma wiotkie pędy. I chyba rośnie bardzo wysoko, bo u mnie dopiero drugi rok, a ma dobrze ponad 1,5 metra.
Róże które kupiłam są cudowne, mam nadzieję, że będzie im dobrze u mnie. Choć oczywiście mam z tyłu głowy, że nie ma róż, które lubią cień. Niektóre jedynie znoszą cieniste stanowiska.
W Gąszczu u Tess 21:41, 30 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Bardzo pomysłową konstrukcję wymyśliłaś dla Alden Biesen. Agata pisała, że ona ma wiotkie pędy i rośnie wysoko.
Sposób z rozmnażaniem róż do zapamiętania. Trochę ich u siebie masz, choć ogród kojarzy się z cienistymi zakątkami.
Ptasi gaj 20:31, 29 cze 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14815
Do góry
Gosialuk napisał(a)
To zdjęcie ze ścieżką bardzo mi się podoba. I Luiza śliczna.

Co do róż, to też zaglądam do ogródków i też widzę te piękne czerwone róże.
Moja mama też ma taką. Nie pachnie i kwitnie tylko raz, ale dość długo i zawsze obficie. W końcu w tamtym roku poprosiłam o sadzonkę.
Teraz jest malutka, ale już kwitnie na jednym pędzie.



Tak Luiza bardzo ładna. Tutaj na focie trochę już wyblakła końcówka kwitnienia.

Klimbery ( róże raz kwitnące) też ładne mam jedną. Potraktowałam ja w tym roku na ostro wycięłam do ziemi miałam korzeń usunąć. Jak się zabrałam za usuwanie nie dałam rady. Nie dosyć że głęboki korzeń to nawet siekiera nie dałam rady. Zasypalam po tygodniu przyjeżdżam a ona jak mówi narodzona 4 pędy wypuściła i teraz mają ponad metr z pąkami na czubkach.

Wcześniej obok posadziłam Alden Biesen czy Ballerine któraś z nich. No cóż będą obok siebie rosły.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:32, 28 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Nie wiem jak u Was, ale u mnie wyraźnie się ochłodziło. Było ledwie 17 stopni, zero słońca i na szczęście bez deszczu. Wiem, że wiele z Was narzeka na suszę, ale w moich rejonach opadów w tym sezonie jest raczej nadmiar.

Brak opadów pozwolił na ogrodowe dłubanki. Sama przyjemność- lekkie spulchnienie gleby, odświeżenie kancików i wyrwanie nielicznych chwastów. Przy okazji wyciągam resztki liści tulipanów i narcyzów, przycinam kocimiętki, niektóre bodziszki i irysy, czyszczę róże.

Po kwitnieniu nawoziłam rodki mniszkową gnojówką. Wypuściły mnóstwo młodych listków. Na początku lipca podsypię je siarczanem potasu, aby zmotywować je do tworzenia pąków kwiatowych, które zakwitną za rok.



Na skarpie kwitnie Bonica. Doktorek kończy już kwitnienie.



Pięknie w tym sezonie kwitną jarzmianki. Wciąż upycham je w nowe miejsca w ogrodzie.



Kwiatostany parzydła leśnego już brązowieją. Stosunkowo krótko są atrakcyjne. Bardziej lubię parzydło Kneiffi. Liście są ażurowe, sama roślina bardzo delikatna w odbiorze, ale kwiatostany są bardzo długo atrakcyjne.



Cieszę się bardzo z pojawienia się kwiatów na wszystkich trzech zakupionych wiosną różach. Sadzonki były z gołym korzeniem, niewielkie. sadziłam je podczas okrutnej zimnicy. Dobrze, że się zaaklimatyzowały.
Alden Biesen (zakupiłam 2 sztuki)



Plaisanterie

Wszystkiego po trochu 15:15, 27 cze 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10565
Do góry
Pokazała również kwiatki Alden Biesen


i takie tam


zaczynają lilie

Zieleń, drewno i antracyt 15:26, 21 cze 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Do góry
April napisał(a)


Piękna. Moja od kilku lat wegetuje i nie kwitnie. Przesadziłam wiosną. Na razie nie widzę zmiany. Może czasu potrzebuje

Pięknie teraz rabaty się prezentują. To musi być ogromna przyjemność spacerować w tej perfumerii

Tak, przy niektórych różach, a wieczorem na ławce przy drewutni czuję się jak na aromaterapii Lykkefund dostarcza w tym momencie najwięcej wrażeń zapachowych, chociaż burza zmaltretowała ją wyjątkowo mocno.
Ghislaine de Feligonde drugi rok siedzi zadołowana w donicy i czeka na miejsce docelowe. Wydaje mi się, że to wyjątkowo światłolubna róża, ale za to brak wody i nawożenia w ogóle jej nie przeszkadza. Mam nadzieję, że w nowym miejscu u Ciebie w końcu pokaże na co ją stać.
Po burzy i zawirowaniach wietrznych towarzystwo w tym miejscu nieźle się wymiksowało. Na chwilę tak je zostawię (bo bardzo mi się ten mix podoba) a potem będę powoli rozplątywać
Paul's Scarlet, Alden Biesen i powojnik Comtesse de Bouchaud

Alden Biesen już całkiem mocno zaczęła się rozpychać i z drugiej strony wpada w łany kolendry rzy okazji opierając się o malutką jeszcze jabłonkę Professor Sprenger


Przerwa na kawę... 07:20, 16 cze 2023


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
A teraz już po kolei przegląd różany. Jak mi się uda to wieczorem dopiszę odmiany, tam gdzie nie pamiętam.
Benjamin Britten, Giardina na stelażu i Royal Jubilee.


Koko Loko i Alden Biesen
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies