Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Doświadczalnia bylinowo-różana 21:08, 10 maj 2019


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Do góry
Anda napisał(a)


Do kostki się zebrać nie mogę


och kostka a mnie zawsze paluchy potem przez dwa dni bolą chyba mam sposób nie ten teges za bardzo
Nowoczesny ogród ze skarpami 09:22, 09 maj 2019


Dołączył: 13 wrz 2018
Posty: 538
Do góry
makadamia napisał(a)
Cześć Weroniko, zgodnie z obietnicą - jestem.
Przeczytam jeszcze ze dwa razy to co napisałaś i będę się wypowiadać.



Witam Cię fajnie, że wpadłaś do mnie masz rację teren przeznaczony na trawnik jest niżej niż kostka, ale to mamy uwzględnione.

Co do słupa itp. kable postaram się zobrazować na jakimś rzucie i dodam go tutaj. Oczyszczalni i tym podobnych nie mamy, jedynie rury z gazu w jednym miejscu idą (był cyrk jak koparka je uszkodziła), ale w tym miejscu raczej będzie trawnik.

Pozdrawiam
Nowoczesny ogród ze skarpami 09:05, 09 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Cześć Weroniko, zgodnie z obietnicą - jestem.
Przeczytam jeszcze ze dwa razy to co napisałaś i będę się wypowiadać.
Widać jednak, że dużo już zrobiliście i bardzo sensownie

Tak na szybko rzuciła mi się w oczy jedna rzecz: mam wrażenie, że teren przeznaczony na trawnik jest dosłownie kilka centymetrów niżej niż kostka. Wydaje się, że to nic, ale przy późniejszym koszeniu będą Wam zostawały brzydkie wąsy, które trzeba będzie dodatkowo przycinać nożycami.
Dobrze byłoby dorzucić ziemi, póki możecie, żeby sobie później ułatwić życie.
A najlepiej byłoby przekopać obornik lub kompost, skoro piszesz, że do tej pory tego nie zrobiliście. To też Wam się bardzo opłaci: tam gdzie zadbałam o ziemię, trawnik potrzebuje mniej nawożenia i mniej wody. Tam gdzie nie zadbałam - muszę teraz bardziej walczyć o zielony kolor. Trawa wbrew pozorom to bardzo żarłoczna roślina


Na jednym zdjęciu widziałam słup elektryczny z kablami - możesz pokazać na zdjęciu, gdzie Wam idą kable? To nam ogranicza wybór drzew.
Podobnie zresztą z instalacjami podziemnymi - jeśli macie jakąś oczyszczalnię lub pompę ciepła to napisz, żebym Wam tam nie zaproponowała sadzenia dębu
Moja codzienność - ogród Oli 12:54, 06 maj 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21685
Do góry
leon60 napisał(a)

Racja, kostka kładziona dobre 20 lat temu ktoś odpuścił albo nie dopilnował..
Szczerze to wolałabym codziennie w wężem postać ale cóż na pogodę wpływu nie mamy

No niestety nie mamy wpływu....
Moja codzienność - ogród Oli 12:46, 06 maj 2019


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)

Izolacja fundamentów ważna sprawa...niestety pogoda nie rozpieszcza w tym roku ...raz upały raz zimnica....chociaż na suszę Olu nie narzekasz
Będzie pięknie na pewno

Racja, kostka kładziona dobre 20 lat temu ktoś odpuścił albo nie dopilnował..
Szczerze to wolałabym codziennie w wężem postać ale cóż na pogodę wpływu nie mamy
Ptasi gaj 22:07, 03 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Pogodę musimy zaakceptować, innej opcji nie ma. A na spacer z psem zakładam już wieczorem beretkę.
Zdrowia życzę.



Nie zawsze musi się żar lac z niebios najgorsze że nie pada. Koniecznie musi być coś na głowie bo głowę urywa od wiatru. Ja się posiłkuje chustka boję się o uszy.

Na północy najzimniej tam mają być przymrozki.

Rano jak pisałam było brzydko zimno i wietrznie jak ogladaliscie tv po południu nie było tak najgorzej słoneczko świeciło można było pracować.

EM pomalował wszystkie zakupione drewno jutro będziemy skręcać.
Najważniejsze, że praca się posuwa do przodu.

Ja w miedzy czasie wysiewalam nasionka cynia, przytacznika, aksamitka Dalia niska, maciejka, macierzanka, kosmos i jeszcze jakieś tam łąkowe kwiaty.

Miałam bardzo dużo starych nasion z poprzednich lat wszystkie nasiona wysypałam na talerz wymieszała m i wysialam ciekawe czy będą wschody.
Torebki nie otwierane więc czekam co będzie to będzie.
Jutro sadze dalie i mieczyki mam tego sporo.
Pomoc przy kratkach dla róż.
Potem tylko porzadkowe i korowanie. Trawka po nawozach dosyć ładnie rosnie nie maminsynek. Chwasty tez rosną i trawa wzera się w żwirowisko. Źle zostało to zrobione od początku z małą kostka granitowa. Ktoś się pozbył a ja mam teraz każdego roku problem. Bez pędzelkowsnia nie da rady.
Fot nie tobie bo z bliska nie potrafię a panorame znacie.

Idę zaraz spać bonie trzęsie różnica między wsią jak wyjeżdżaliśmy było 7 stopni później ok 7 km dalej na łąkach 4 stopnie a w Warszawie 10,5
Betony i asfalty oddają ciepło. U nie np na skalniaku też jest zawsze cieplej niż na łące. Kamienie nagrzane oddaja ciepło.

Pozdtswiam
Ogrodowy spektakl trwa ... 20:26, 03 maj 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Anda napisał(a)
Fajny ogród i te Twoje wysiewy i 47 dalii Wiem, że dużo pracy, ale i tak zazdraszczam pozytywnie

A przy płocie to cień czy słońce? Sucho?


przy płocie sucho raczej bo ogranicza kostka i taki świetlisty cień

moje wysiewy są wszędzie - dobrze że to lubię



a przedwczoraj tak było cieplutko - wytargałam paczki z daliami - trochę się postrofowałam, że trzeba te zachcianki ograniczać - lae potem sobie przypomniałam że tak stale jest z wszystkim i nie marudzić tylko sadzić
bukiety się fajnie robi



Chaos nie ogród 08:55, 03 maj 2019


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
Idziesz w bardzo dobrym kierunku.

Osobiście zrobiłabym jeszcze coś takiego:





O Mamuńciu, dopiero teraz zauważyłam, że położona jest inaczej kostka. Wspaniale się sprawiłaś!!! Brawo!
Podmiejski ogródek 13:53, 30 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Kokesz napisał(a)


Mam to samo
eM specjalnie okrawężnikował swoje oczko w głowie czyt. trawnik. Na szczęście kostka tylko wstawiona w ziemię więc może kiedyś się uda


jaki przewidujący!
Podmiejski ogródek 13:24, 30 kwi 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6815
Do góry
malgol napisał(a)


Też żałuję ,że sobie okrawęznikowałam trawnik.Chętnie bym powiększyła rabaty,ale przebudowa tych obrzeży mnie przerasta a eM to chyba zawału by dostał. Z rozrzewnieniem wspominam wykopaliska Izy Ursy...u mnie to nie przejdzie


Mam to samo
eM specjalnie okrawężnikował swoje oczko w głowie czyt. trawnik. Na szczęście kostka tylko wstawiona w ziemię więc może kiedyś się uda
Przerwa na kawę... 12:43, 30 kwi 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Głosuję za grysem, jakoś bardziej mi pasuje niż kostka.
Przerwa na kawę... 21:17, 29 kwi 2019


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Kostka ładna
Po nitce do kłębka ;) 07:53, 29 kwi 2019


Dołączył: 09 cze 2018
Posty: 943
Do góry
sarenka napisał(a)
Maliniu, napiszesz mi co za kostkę macie na tarasie?

http://www.koba.bielsko.pl/kostka-brukowa/128,bruk-prosty-i-kostka-brukowa
chyba tą light
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 15:23, 26 kwi 2019


Dołączył: 27 maj 2016
Posty: 115
Do góry
to_ja_S napisał(a)



rysunek na oko, wiadomo, że kostka jest bardziej równa niż ta na kartce




Tu chyba tylko Danusia może pomóc

Musisz się przygotowac na zmianę nasadzeń - może ktoś ze znajomych coś przygarnie?

rokotnik -juz szukałbym mu innego domu... forsycja ew dziurawiec, perukowiec pieris- masz rosliny o różnych wymaganiach
Te drzewa, które masz czyli magnolia (drzewo czy krzew?) wiąz - jaki?, Tuja - jaka?- możesz wykorzystać- w większej ilości a nie kolekcjonerskiej.
na najniższym piętrze trawy ozdobne typu hakone czy inne podobne.
jąsmin jeżeli - słusznie zresztą chcesz ustawienia schodkowego zginie i będzie zasłonięty przez słonce.
Spróbuj sama coś narysować - jest tu tyle ładnych projektów
i kieruj się tym, co Ci się podoba (daj trochę krzewów dlużej kwitnących np hortensje albo kwiaty bylinowe) będzie łatwiej skorygowac
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 11:50, 25 kwi 2019

Dołączył: 30 sie 2016
Posty: 5
Do góry
ewwa napisał(a)
przede wszystkim, krzewy czy byliny nie mogą rosnąć w trawie- czyli muszisz zrobić rabatę - zdąć warstwę trawy.
Opisz, jakie gatunki tam masz, bo po badylkach trudno rozpoznać, naświetlenie, gleba...
Narysuj plan - wymiary tej rabaty


ewwa dzięki za cenną uwagę.

rysunek na oko, wiadomo, że kostka jest bardziej równa niż ta na kartce


Podwórkowa rehabilitacja 05:39, 23 kwi 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ryska napisał(a)


Dziękuję
Głównie Kasiu używam gnojówek z pokrzywy i żywokostu.
Kiedyś mlekiem z wodą też zraszałam profilaktycznie ale zaprzestałam tego. Robiłam też oprysk z drożdży (kostka na 10l wody) głównie na te w gruncie.
Pomidory szklarniowe uprawiam od 3 sezonów i nie chorują natomiast w gruncie pod koniec sierpnia łapią zarazę w zależności od odmiany. I tu pewnie żadne opryski nie są w stanie pomóc.

A no tak, zapomniałam że masz szklarenkę. To zmienia postać rzeczy. Choć reguły chyba nie ma. Sąsiad rok temu przyniósł nam reklamówkę pomidorów twierdząc, ze nie jest w stanie przejeść. A miał je na zewnątrz w gruncie. Koleżance natomiast w szklarni chorowały. Pewnie to loteria trochę. Wyczaiłam gdzie blisko mnie rośnie pokrzywa i idę dziś narwać zanim skoszą. Zrobię gnojóweczkę.
Dwa ogrody 14:18, 22 kwi 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
[img size=640x480]
posadziłam 3 rozplenice, carexy, brunnery, bodziszki ( Renarda), ciemierniki, miecznice, przetasowałam tiarelki, białe pierwiosnki, kępkę kopytnika, narcyzy, błękitne szafirki, wychodzą niskie czosnki. Tył rabatki to rosnące tam wcześniej stipy i jeżówki Green Jewel, funkie, wciśnięte przed judaszowca rodki ze starego do reanimacji, docelowo zostanie jeden. Sama jestem ciekawa, ile razy jeszcze będę przesadzać Kostka do ułożenia już po świętach. Żółte miniaturki narcyzy do usunięcia po przekwitnięciu. Żółte doniczki to miejsca, w których jeszcze coś posadzę.




Ha ha ha ..ja jak sie dorwę to też tylko przesadzam
Podwórkowa rehabilitacja 21:21, 18 kwi 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11883
Do góry
Katkak napisał(a)
Reniu płotek przeuroczy. Mohe pomidory znacznie mniejsze, ale i tak rosną w oczach. Oby były zdrowe i ładnie owocowały. Nie chciałabym się do nich zniechęcić. A czym pryskasz w razie w? Słyszałam o jakiejś mieszance wody z mlekiem, ale szczegółów nie znam co do proporcji i kiedy tym pryskać. Ale ponoć skuteczne.


Dziękuję
Głównie Kasiu używam gnojówek z pokrzywy i żywokostu.
Kiedyś mlekiem z wodą też zraszałam profilaktycznie ale zaprzestałam tego. Robiłam też oprysk z drożdży (kostka na 10l wody) głównie na te w gruncie.
Pomidory szklarniowe uprawiam od 3 sezonów i nie chorują natomiast w gruncie pod koniec sierpnia łapią zarazę w zależności od odmiany. I tu pewnie żadne opryski nie są w stanie pomóc.
Ogród Małej Mi 2017 10:04, 18 kwi 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Poszłam sprawdzić dlaczego moja wielka trzmielina taka pochylona.. dotknęłam i wypadła.. dosłownie się położyła... Znów mam cholernego karczownika. To jak bóbr tylko podziemny.. upierdzielił mi moje trzmieliny.. i cholera wie co jeszcze. Ruszałam wiąza to jeszcze się trzyma. Cholera wie w która stronę polazł, kiedyś szedł w jednej linii i wycinał, a teraz odkopywałam i szedł zygzakiem..

Jak nie urok to sraczaka.. ledwo rano okazało się ze ani jedną magnolią się nie pociesze w tym roku.. nie zdążyły nawet rozwinąć kwiatów..

Na FB napisałam, zaczynam dochodzić do wniosku, ze moja ulubiona pora roku to zima..

Ta donica jest wielka, kostka ma 8 cm.. a doniczka z kwiatkiem 10 cm..




I charakterystyczna norka karczownika


Na FB widziałąm, straszne
Od razu poczytałam, on niby wodny, to czemu w susze się pakuje, chyba że masz oczko duże, to mu wystarcza. Mam coś z rodkiem, musze pociągnąć, bo może tez korzenie nie ma, przyczyny nie rozszyfrowałam jeszcze.
Zima nie jest zła, można odpocząć i się ogrodem nie przejmować
Dwa ogrody 22:27, 17 kwi 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry


posadziłam 3 rozplenice, carexy, brunnery, bodziszki ( Renarda), ciemierniki, miecznice, przetasowałam tiarelki, białe pierwiosnki, kępkę kopytnika, narcyzy, błękitne szafirki, wychodzą niskie czosnki. Tył rabatki to rosnące tam wcześniej stipy i jeżówki Green Jewel, funkie, wciśnięte przed judaszowca rodki ze starego do reanimacji, docelowo zostanie jeden. Sama jestem ciekawa, ile razy jeszcze będę przesadzać Kostka do ułożenia już po świętach. Żółte miniaturki narcyzy do usunięcia po przekwitnięciu. Żółte doniczki to miejsca, w których jeszcze coś posadzę.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies