Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

No to piękny miałaś weekend. Marzę o polegiwaniu z książką, ale to jeszcze nie teraz. Nagromadziło mi się trochę zaległości.
Miłego tygodnia, a te zapowiadane fale upałów niech Cię omijają szerokim łukiem.

Upały mnie nie ominęły, niestety , ale na szczęście deszcz również nie ominął A dziś rano to już było dramatycznie - dookoła chmury, niskie ciśnienie, ciemno i ponuro - i ani kropelki wody... Ale jak w pewnym momencie ruszyło, to nie może przestać. Pada spokojnie, bez ulewy, choć już straszą, że w nocy może być różnie. Mam nadzieję, że się mylą...
Priv wyślę Ot, skleroza

Czytałam o Zielonej Górze, mam nadzieję, że do Cię nie dotrze.

galgAsia napisał(a)

Jestem baaardzo zadowolona - pada deszcz Po kolejnych dwóch dniach upałów powyżej 30C woda była już bardzo potrzebna.

ciesze sie choc kipie z zazdrosci. u nas jak na razie kilka chmur i sucho. ale cisnienie wariuje, bo w glowce mi sie kolebie

U nas od rana pada w aplikacji na telefonie
A faktycznie duszno i guzik z pętelką

I jak to napisałam, lunął deszcz

I już przestał

Asiu, dziękuję za wpis u mnie.
Buziak.

Raport o stanie wód
Kataklizmy nas ominęły. Padało z różnym natężeniem przez cały dzień. Teraz mały antrakt i oczekiwanie, co dalej. Otrzymaliśmy alert, ale może się nie sprawdzi.
Mam nadzieję, że do Was wszystkich dotrze deszcz w takiej ilości, jaka jest potrzebna

Zaczęły kwitnąć lilie. Moja ulubiona lilia królewska Pachnie zabójczo I inne