Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

April 06:30, 24 sie 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Cześć Asiu, przeczytałam twoją ciekawą historię ogrodową. Widzę sporo wyzwań ale też zdeterminowaną ogrodniczkę. Może ogródek mały ale z potencjałem, który z pewnością wykorzystasz do ostatniego ziarnka piasku i grudki gliny.
Interesująco się zapowiada.
Fajne niskie zawilce. Zaciekawiły mnie, muszę zgłębić temat i znaleźć miejscówkę dla takich skarbów
____________________
April April podbija las Mazowsze
galgAsia 07:40, 24 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Cześć, Aprilku! Czy Ty biedactwo na tych wakacjach dospać nie możesz? Aaa, chyba wtedy masz nielimitowany dostęp do neta .
Dzięki za odwiedziny i słowa wsparcia. Obserwuję mordercze planowania drzewiaste u Iwony i trzymam kciuki za efekt końcowy. Nic nie pomogę, niestety, jeszcze za mało umiem.
A z wątkiem - może warto przemyśleć...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 12:19, 24 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Haniu, myślę nad żywopłotem. Znalazłam w sad...czy.pl ginnale sprzedawane po 5 szt. - na żywopłoty właśnie. Czy to ma szanse powodzenia? Może niekoniecznie mono, ale co kilka metrów, podsadzone jakimiś "krzaczorami"...? Takie luźne dywagacje - do planowania dojdzie, gdy wrócę i zobaczę, co mój pan ojciec zmalował...
To ściana południowo - wschodnia SE. Chcę też tam dać ambrowca. Widoki - jak widać - średniej jakości Jakieś szopy, parking, zaplecze gastronomii średnio małej. W planach miałam "przymiarkę" do tematu, ale nieopatrznie zwierzyłam się ojcu. No i w ramach dobrego uczynku Niewidzialnej Ręki tato wziął się za karczowanie. No przecież złego słowa nie powiem! Ale muszę myśleć intensywniej, niż planowałam...
O "murek" nie pytaj na razie, please...

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Toszka 12:35, 24 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Na murku lustro...hm?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
galgAsia 12:55, 24 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Toszka, murek paskuuudny jest . A naprzeciwko przesuwna brama, więc lustro niekoniecznie... Myślę, by na jednym murku iść śladami Mrokasi i dać drewniane panele, wtedy można by powtórzyć motyw na tym murku. Tam chciałabym zrobić kątek wypoczynkowy, bo jest cień. Ale to kiedyś zaś...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 12:58, 24 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Toszko, a co myślisz o żywopłocie j.w.? Ma to szanse powodzenia?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Toszka 13:08, 24 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kiedyś jak wybierałam zywopłot to rozpatrywałam wszystkie za i przeciw liściastych. I dobrze, że lisciastych nie wybrałam. Marna osłona i ozdoba zimą.
Dodatkowo zywopłot z klona ogranicza czas cięcia, bo termin ma znaczenie przy podatności na choroby grzybowe (luty i ew. sierpień to optymalne terminy).

Nie lepiej zimozielony np. z cisa?

EDIT
jesli ogród dobrze wygląda zimą to i w pozostałe pory roku będzie świetnie wygladać.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
galgAsia 13:25, 24 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Nie wiem... Cisy uwielbiam, ale tam się jakoś zafiksowałam na liściastych. Żeby było wyżej i dawało choć trochę cienia...? I żeby kolorowo jesienią...? Na razie mam czas na wątpliwości... Na cisy na upartego dałabym radę przygotować stanowisko i sadzić najpóźniej jak się da - grudzień? U nas ciepło, 7a, więc... Ale te kolory... Wiesz Iwona, ja jestem Ryba, mnie doradzać to ciężka orka . Ale Ty twarda jesteś
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
UrsaMaior 17:46, 24 sie 2019


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8149
Jak liściaste, to panele i bluszcz? Jak u KaśkiCs. Ja mam graba, do bani, pewnie buk byłby lepszy, ale już po ptakach. Toszka ma rację, cisy są super. Fajnie też wygląda żywopłot z miłorzębu, jeśli konieczne liściasty chcesz. Albo z laurowiśni, tylko risky trochę...
____________________
ogród pod lasem
Toszka 19:11, 24 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Cisy ze swoją ciemną zielenią sa doskonałym podbijającym tłem dla koloru. A jeszcze cięty w ścianę...miodzio

A jak ma być wyżej (zapraszam do pomocy cięcia mojego, bo nie sięgam...) to drzewo przed szpalerem posadzić. Zasłoni co trzeba. Cis można relatywnie wąsko i w ryzach prowadzić. Po dwóch latach ukorzenienia się praktycznie zdrowy i bezproblemowy. I co chyba najważniejsze - przy cisie praktycznie wszystko można sadzić bez patrzenia na allelopatię lub potrzeby siedliskowe.

U mnie tez ograniczona przestrzeń i wiem doskonale co to znaczy liczyć każdy centymetr

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies