Przegapiłam .... przecież jak odpalam cokolwiek ogrodowego w TV , zaraz szarańcza moja krzyczy żeby przełączyć na bajkę.
Ale napewno odgrzebię i obejrzę .

Katte napisał(a)

Przegapiłam .... przecież jak odpalam cokolwiek ogrodowego w TV , zaraz szarańcza moja krzyczy żeby przełączyć na bajkę.
Ale napewno odgrzebię i obejrzę .

Haa a ja się nie daję mój mały też zawsze krzyczy mamaaa bajkę ..ale doskonale wie,że jak jest Maja to nie ma to tamto

Zazwyczaj to oglądam wieczorami , bo rano na co dzień nie ma czasu , popołudniem to szarańcza ma chwilę po przedszkolu na swoje bajeczki.
Weekendy to wolę poleżeć dłużej ... więc dzieciaki oblegają TV , albo po prostu nadrabiam zaległości w chałupie i przegapię.
Maję to nadrabiam na Playerze hehe.

Przecudnej urody ciemierniki! Ogród trawiasty w dzisiejszej " Maja w ogrodzie" piękny. Już wyobrażam sobie tą szkółkę przy domu
Bardzo ciepło u mnie, aż kusiło rozebrać polar, ale jestem świeżo po grypie. Świąteczny dzień spędzam w ogrodzie!

Melduję że właśnie oglądam sobie Maję ... z Mirą

Dziś był bardzo udany dzień. Świeciło słońce, wiatr umiarkowany. można było fajnie popracować w ogrodzie.

Ja przede wszystkim nawoziłam. Podsypałam owczego obornika różom i jeżówkom. Cebulowe zasiliłam specjalnym nawozem do cebulowych. Podlałam nawożone roślinki. Posadziłam kilka kolejnych zdobyczy do donic, żeby już sobie rosły.
Przycięłam ziołownik - pod sekator poszły mięty, melisa, hyzop, tymianek, oregano, szałwia. Matko, ale zapach się niósł po ogrodzie...!
Następnie prace porządkowe, których nie lubi nikt, ale zrobić trzeba …

I już trzeba było się zbierać. Przyszły chmury, zaczął wiać wiatr... przestało być miło... O takim drobiazgu jak ból pleców w miejscu stłuczenia nie wspomnę...

Wśród roślin nadal królują cebulowe. Krokusiki jeszcze dają radę. Irysy powoli przekwitają. Do startu gotowe są śnieżniki, cebulice, szafirki, hiacynty.

Coraz więcej owadów - są pszczoły, trzmiele, biedronki Ale też utłukłam parę młodych ślimaków golasów

Posadzone darowane przylaszczki zbierają się w sobie . Myślę, że niedługo pokażą, na co je stać



A tak wygląda kwiat kopytnika

Wśród magnolii nie widać oznak pospolitego ruszenia. Tylko ta moja wyszła przed szereg, ale w końcu nazwa zobowiązuje - March Till Frost A marzec już jest