A Ty wiesz, ile ja roślinek od Ciebie zmaupowałam?
Devon to bym wsadziła do jakiejś pięknej donicy i ustawiła w tym sławetnym światłocieniu... Widzisz to, Anulku?
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Jestem zdania, że jarzmianki zawsze warto wcisnąć .
Ta ich uroda jest taka subtelna jak niewidzialny makijaż Makijażu nie widać, a całość jakaś piękniejsza
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
jak bardzo cię pili to sprawdź wielkość kępy i czy są jakieś łodygi tak usytuowane aby odciąć nożem bez ruszania rośliny matecznej. Odcinasz wtedy kawałek (tylko trzeba cyrklować by z korzeniem był a nie same łodygi odciąć), wykopujesz tylko odciętą część a mateczną zasypujesz. Ja tak z wieloma bylinami robię z tymi co mają małe korzonki. Floksy, przetaczniki, jeżówki, hakone, rozchodniki - te ostatnio dzieliłam. Żurawki i hosty tylko wykopuję bo łatwiej mi jest je rozplątać/rozłamać z korzonkami niż ciąć a one i tak jakieś pancerne, bez problemu rosną po dzieleniu nawet w pełni sezonu. Tylko podlewać trzeba.