Ja mam do pomalowania płot, zabieramy się za niego od zeszłego roku, pewnie dlatego że mniej pilne teraz mam wytłumaczenie Pozdrawiam

Asiula, fajnie jest z tym Waszym miejscem wypoczynkowym, podoba mi się Grzęda z parasolem się gdzieś tam w kąciku zmieści?

Uwielbiam listy z odhaczeniami. Zwłaszcza w momencie, kiedy haków jest więcej niż połowa.

Nie chcę być pesymistką ale z wirusem wychodzi na to, że trzeba będzie nauczyć się żyć, w Chinach znowu nawrót. A patrząc na zdjęcia z pierwszego samolotu z turystami z Niemiec to i nasi długo nie wytrzymają. Co oznacza, że za rok ogród przy domu nie będzie już tak atrakcyjny. Dziś w ogrodniczym byłam świadkiem sceny jak młoda para wybierała rośliny na żywopłot bo chcieli się odgrodzić od sąsiada. Wybór: tuje albo coś liściastego ale w sumie to nie wiedzą co, nie wiedzą jaka ziemia i nawet ile słońca tam jest i ile metrów do obsadzenia. Finalnie wybrali pęcherznice a potem wyszło, że tam nawet metra głębokości w rabacie nie mają. I jak patrzę z tej perspektywy to za rok połowa z tego typu ludzi wróci po nowe rośliny bo tegoroczne umrą lub się nie spodobają. I znowu trudno będzie kupić cokolwiek ciekawego lub wcześniej polowanie trzeba będzie zrobić.

Ja w zeszłym roku się za krwiściągowałam, w mym posiadaniu jest arnhem , chocolate tip, menzjesi i tanna .Wszytkie wkitrałam na jedną rabatę zobaczymy co z tego będzie za pasztet.Jedyne co mi w nich nie pasuje to zapach.
Nie mogę się doczekać rabaty na plecach altanki.
Asia a jak daleko masz do ogrodu,bo ja to tak sobie umyśliłam że tak jak ta Mary z "Tajemniczego Ogrodu" mieszkasz w zamczysku a do ogródka wymykasz się korzystając z zamaskowanej furteczki

Ania a wiesz może jakie ja kreisciagi kupiłam na zieleń to życie?
Asia, zerknij na moje hosty, może cos masz i rozpoznasz

A Jancarz?! Zapomniałaś! Ja polecam
Jak minie pandemia to wybiorę się na mecz i odwiedzę Cię

Ale lista fajna!
Jak ściąga na maturę