Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 10:09, 11 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dziewczyny, koty nadal zabunkrowane za szafą Zrobię im z sypialni tymczasową bazę, żeby miały wszystko pod łapą i były troszkę odizolowane od nas.
Musiały opuścić swój dom, bo mały synek właścicieli ma alergię. Jest tak nasilona, że ostatnio koty przebywały same w zamkniętym pokoju albo na zamkniętym balkonie. Wszystko razem - włącznie z przeprowadzką w obce miejsce i do obcych ludzi - musiało być dużym stresem, więc adaptacja do miejsca i do nas potrwa, nie mam co do tego złudzeń. Generalnie, właśnie tego się spodziewałam, jakoś bardzo zaskoczona nie jestem... Tak więc, zanim dojdzie do miziania, jeszcze trochę wody w Warcie upłynie.

Dziś mam w planach opryski i walkę z chwaściorami. Deszczu było trochę wczoraj i przedwczoraj, to dostały turboprzyspieszenia. Grad też był, wcale niemały, ale na szczęście strat w ludziach i sprzęcie nie odnotowano.



Tu koty jeszcze przed przeprowadzką
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
kasiab 10:28, 11 lip 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1516
Asiu piękne koty mam nadzieję, że szybko się przyzwyczają i będą prawdziwymi przytulasami Gradu nie zazdroszczę... u nas wczoraj przeszła ściana wody z silnym wiatrem u nas bez strat, po sąsiedzku wyrwało wiatrzysko drabinę od basenu. Deszcz zacinał w południową ścianę i umył mi całą elewacje wygląda jak nówka
____________________
Kasia - tu na razie jest...
greg66 12:53, 11 lip 2020


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4571
Fajne kotki
A to pryskaj u mnie od rana leje a wczoraj wieczorem było oberwanie chmury cud, że nic się nie stało ani w ogrodzie ani domowi.
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
April 17:05, 11 lip 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Sierściuchy super, dobrze że są dwa na raz, to im raźniej.
Ja przygarnęłam kocura Maine Coona, któremu zmarł właściciel, było ciężko. Pół roku się aklimatyzował. Ale on nie dość że nowy dom, nowi ludzie, to jeszcze zasiedziała kotka, która go tępiła.
Trwało długo ale warto było. Teraz jest świetnym kompanem i nie daje się przepędzać. Przeciwnie, stara się być przewodnikiem stada.

Tak więc życzę powodzenia, bo trud z pewnością się opłaci
____________________
April April podbija las Mazowsze
Magara 23:13, 11 lip 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6812
Asia, trzymam kciuki za kociaki, ich dążenie do aklimatyzacji i za Waszą cierpliwość
P.S. kup dużo puszek tuńczyka w sosie własnym, z tego co wiem z teorii, a i z mojego doświadczenia, to najlepsza waluta w kocim łapówkarskim świecie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kasia_CS 09:47, 12 lip 2020


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
o w mordę, czym Ty pędzisz te rośliny?! Tak zaawansowane w porównaniu do moich.. piękny pełny liliowiec! No ale, że zawilce już, to szok...

A koty, przecudne! wspaniałe przejęcie zwierzyńca Ci się trafiło
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
jolanka 09:52, 12 lip 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Kiedyś musiałam zaopiekować się kotką babci i tez miałam kłopot. W nowym miejscu, nowe twarze i kotka uciekła za szafki kuchenne, otworem za szafką zlewozmywakowa. Nie wychodziła przez 3 dni, nie jadła i już naprawdę miałam duży kłopot aż przypadkowo przyszła do mńie sąsiadka, starsza Pani i na dźwięk jej głosu kotka wreszcie wyszła. Widocznie barwa głosu zrobiła swoje Potem już było ok, nie odstępowała mnie na krok.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
galgAsia 09:58, 12 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dzień dobry

Za mną ciężka noc , koty eksplorowały nowy dom pod osłoną ciemności Zuzia jest bardziej odważna. Pierwsza wyszła zza szafy. Do nas z dystansem i lekkim niepokojem, wszelkie zakamarki są jej . Tymon ciągle jeszcze za szafą, ale w nocy też wyłaził. Jestem totalnie niewyspana

Kawa wypita, śniadanie zjedzone. Prawo wyborcze wykorzystane Teraz trzeba wymyśleć, co dalej...
Aaa, jeszcze zrobione zdjęcie Łysego

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:14, 12 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Wczoraj plany swoje, a życie swoje . Wzięłam się za uzupełnienie miejsca pod drugą rabatę cienistą. Mam jeszcze resztki wcześniej zamówionej ziemi, więc na dno poszła część tej ziemi. Potem ziemia liściowa, wiórki rogowe i trawa. Następnie będzie kolejna warstwa ziemi, ziemia liściowa i kompost, mączka bazaltowa, przekompostowana kora. I zobaczymy, ile jeszcze zabraknie I jeszcze przypomniałam sobie, że chciałam zamówić lawę wulkaniczną, zainspirowana przez Kasię Bawarkę Więc jeszcze i ona tam dojdzie. Może nie będzie trzeba szukać ziemi...

A w sąsiedzkim ogrodzie - wizytacja . Udało mi się uchronić dwie istoty przed zawałem serca - Mamę i zaskrońca Pominęłam jego obecność milczeniem

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:27, 12 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Lilie wodne
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies