Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

Margerytka40 21:57, 18 sie 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Fajnie, że Ci popadało. Sama pamiętam jak w ubiegłym roku pragnęłam deszczu. Żadne podlewanie nie zastąpi porządnego deszczu
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
galgAsia 22:04, 18 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Helen napisał(a)
U nas wczoraj ładnie popadało, dzisiaj już nic. Dobre i to
Asia, jak ścinasz monardy, do ziemi czy tylko przekwitnięte kwiaty?
Czy krwawnicy też się obcina kwiatostany?
Helen, nie trać nadziei Może jeszcze popada

Monardy przycięłam nisko przy ziemi. Były już tylko suchymi patykami o łysych nóżkach, bez szans na powtórne kwitnienie, więc nie miałam nic do stracenia. A teraz już odbijają od ziemi, jestem ciekawa, czy zdążą zakwitnąć



Krwawnicy bym obcięła kwiatostany, ona może kwitnąć z pąków kątowych. Tak zrobiłam z czyśćcem.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 22:08, 18 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Margerytka40 napisał(a)
Fajnie, że Ci popadało. Sama pamiętam jak w ubiegłym roku pragnęłam deszczu. Żadne podlewanie nie zastąpi porządnego deszczu
Asia, ogród od razu zrobił się inny Masz rację, deszcz to deszcz, podlewanie to tylko element zastępczy
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
eVka 22:18, 18 sie 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
galgAsia napisał(a)
Padało bardzo solidnie dobre dwie godziny. Beczka pełna, W deszczomierzu 35l/m2
Ma być ciąg dalszy w nocy i jutro. Oby, oby!


Boski widok, krople deszczu na kwiatach!
____________________
Magara 23:17, 18 sie 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6594
fajnie, że popadało, ogród masz cudny nawet jak nie pada, ale najważniejsze, że koty się zadomowiły i Was zaakceptowały/oswoiły/zaznaczyły rośliny odrosną, a kocia więź - na wieki
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gosiek33 09:20, 19 sie 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Popadało u Ciebie - szczęściara

Poranne światło zdecydowanie łaskawsze dla pokazania urody roślin
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
galgAsia 13:48, 19 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Magara napisał(a)
fajnie, że popadało, ogród masz cudny nawet jak nie pada, ale najważniejsze, że koty się zadomowiły i Was zaakceptowały/oswoiły/zaznaczyły rośliny odrosną, a kocia więź - na wieki
Daga , jak dobrze, że zaglądasz Jakby co, grzęda czeka
Koty przyjęły nas do swojego stada , wyznaczyły nam miejsce i zakres obowiązków Chyba są z nas zadowolone
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 13:52, 19 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gosiek33 napisał(a)
Popadało u Ciebie - szczęściara

Poranne światło zdecydowanie łaskawsze dla pokazania urody roślin
Gosiu, popadało te dwie godziny - i ani kropli więcej. Wiesz, apetyt rośnie w miarę jedzenia, miałam nadzieję na całą noc deszczową, a i dzisiejszy dzień mógłby być zapłakany, nie miałabym za złe...

Ja bardzo lubię robić zdjęcia w zachodzącym słońcu, niestety nie ma go u mnie w ogrodzie. Uczę się tego porannego światła, bo też potrafi być ciepłe.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 14:08, 19 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ranek był chłodny, zachmurzony, ale nie deszczowy, niestety. Później wyszło słońce i zrobiły się tropiki, aż nie do wytrzymania. Udało mi się trochę zrobić, zanim uciekłam z krzykiem

Ogarnęłam doniczki (na szczęście niewiele ich) - zadołowałam prawie wszystkie.
Wycięłam miętę, melisę, liatrę i przetacznikowiec.
Zredukowałam ilość skoszonej trawy leżącej na stercie.
Dokończyłam obsadzanie płotowej rabaty - doszedł kopytnik, kokoryczka, przesadziłam hostę Whirlwind, tiarellę, siewki jarzmianek. Może jeszcze posadzę wietlicę Burgundy Lace, bo sąsiedztwo brunery jej nie służy.



Magnolia już postradała pierwszy kwiat, ale kolejne pąki już w gotowości. Może już nie będzie takich upałów i kwiaty będą cieszyły dłużej
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 21:01, 19 sie 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Pracowita mróweczka z Ciebie.
Mnie dopadło obniżenie nastroju i niemoc twórcza. Czekam na lepszy biometr i jesienne przebarwienia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies