Tulipanki moje uwielbiam, cudny kolor mają. W tym roku nie jest im dane pokazać co potrafią. W zeszłym roku były niższe i dopiero z czasem się trochę wyciągnęły. W tym wyciągnęły się ale nadal zamknięte. I chyba kolor jakby wyblakły. Takie trochę sponiewierane przez wiatr deszcz i zimnicę.
Zeszłoroczne żarówki
Tarciu, barwinkiem mogę się podzielić, sporo już go mam, na żywo jeszcze ładniejszy kolorek ma. A niebieski jest od ciebie.
Czytałam że się wybierasz, nie znałam tej imprezy. Kusi ale ja to nie bardzo lubię tłumy i problemy z parkowaniem. Zobaczę jeszcze. A wy kiedy jedziecie?