Grujecznik ładnie ci rosnie. Odezwe sie wiosna po te iryski w takim razie, ogrod powoli juz rzezbimy, czekam jedynie na taras zewnetrzny, ogrodzenie, kostke i wytyczam rabaty jak pozwoli pogoda. styro na elewacji juz przyklejone, taruje sie wiec zostaje klej, siatka i tynk a to juz nie jest wielka rozwalka. gdzie moge dzialam ale weekendy za krotkie, jeszcze nie mieszkam to i po pracy nie daje rady tam jezdzic codziennie. a jest jeszcze bieżące zycie. od wiosny zamierzam juz intensywnie wejsc do gry

jakbysmy sie wprowadzili w grudniu to bedzie ze 3 miesiace na regeneracje i potem z nowymi silami wkroczyc.
wiesz ze po marcinki tez sie usmiechne?



zdrowka Wam wszystkim zyczymy.