My tu o krokusach i skalnicach a u mnie tak

U mnie też napadało, ale znacznie mniej.

O ja Cię! Ile śniegu! U nas też śnieżyce co chwilę, ale raczej w mniejszej ilości, albo topnieje...

Ooooo
U mnie tylko drobniutki śnieżek padał przez chwilę.

Ale u Ciebie to można iść na sanki

Jak się obudziłam po siódmej już tak było, zastanawiałam się czy aby na pewno się obudziłam :⁠-⁠P
Śnieżyce co chwila na zmianę z pięknym słońcem a że jest na minusie to leży to białe.

Za sanki już podziękuję.

Właśnie do mnie jadą roślinki od Helen, ciekawe jaka pogoda jutro będzie

U nas to samo, rano czapę z samochodu ściągałam.

Też auto odkopywałam, potem jeszcze podjazd musiałam odśnieżyć bo mi się zaspy porobiły.

Było podobnie wczoraj, ale dziś już bez tego białego

U mnie nieco mniej, większość się roztopiła bo było lekko na plusie przez kilka godzin. Dziś ma być ciut ciepłej to może zniknie do końca. Puki co nadal biało :⁠-⁠\

Ja pierniczę, ale ile tego białego
U mnie lekko poprószyło i zaraz znikło.
Czy to przypadkiem nie pomyłka z innymi świętami? Choinkę ubierasz czy malujesz pisanki