Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Dorii 19:55, 25 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Moje też przezimowały ale mało miałam, łany mi się marzą.

Misiu, dziękuję
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 16:10, 28 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 16:13, 28 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 16:14, 28 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 16:16, 28 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 16:18, 28 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
TAR 18:44, 28 kwi 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7238
to niedobrze, ze chorujesz. my odpukac na razie zdrowi. tylko ograniczamy do minimum ilosc osob, z ktorym sie stykamy. chociaz psychicznie juz wysiadam z tymi ograniczeniami.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 22:26, 28 kwi 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6547
Dorii, fajna wiosna szkoda tylko, że tak makabrycznie sucho
jak się patrzy na roślinki to jakby na pustyni rosły...
U mnie w tym roku tulipany jakieś zabiedzone - zastanawiam się czy to efekt suszy zimowej i wiosennej czy może normalne przy cebulach dwa/trzy lata temu sadzonych i niewykopywanych???
Zdrówka
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Dorii 21:26, 04 maj 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Hmm, własny wątek zaniedbuję. Ostatnio mocno nie ogarniam forum.

Tarciu, już dochodzę do siebie. Współczuję że ci to tak bardzo doskwiera. Na szczęście ograniczenia mi jakoś bardzo nie doskwierają. Rok temu też z dzieciakami w domu byłam a z nimi to i tak nie ma co łazić więc dla mnie nic nowego. Tyle że młody nie może z kolegami z za płota się bawić więc bardziej się nudzi. Najgorzej na początku było, teraz nauczyli się już bawić przez płot.

Magara, wiosną dziękuje. Zdecydowanie więcej muszę wiosennych dosadzić ale na cebulowe będę stawiać dopiero na docelowych rabatach. W przechowalniku nie ma co bo przy ciągłym gmeraniu łatwo zniszczyć.
U mnie nie było jakoś strasznie sucho, tylko wierzchnia warstwa wyschnięta. Na pół szpadla już wilgotno było może nie jakoś mocno ale jednak. Tak to strasznie wygląda bo ta moja ziemia taki kolor ma koszmarny i to mimo domieszania dobroci. Muszę korą sypnąć ale boje się przysypać liście tulipanów, niech trochę cebulki się nakarmią.

Tulipany nieco się wyciągnęły ale nie ma kiedy zdjęcia robić bo ciągle pochmurno i zamknięte są. Moje takie niskie bo one botaniczne.

Co do twoich to niestety czy wykopywane czy nie podobno w warunkach amatorskich tak się dzieje że najpierw kwiatów mniej i mniejsze a potem same liście. Trzeba je jakoś specjalnie nawozić.

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Magara 22:14, 04 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6547
Dorii, doczytałam gdzieś, że podobno cebula się z roku na rok bardziej "zapada" i dlatego kwiaty coraz niższe - nie wiem czy to faktycznie o to chodzi, ale przemawia do mnie ta teoria mimo tole wykopywać nie będę, bez szans na zlezienie na to czasu a jeszcze miejsca na przechowywanie
Jak za rok też będą takie mizerne to pójdą precz, a jesienią kupię nowe cebule
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies