Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

popcorn 13:07, 03 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Też chodzę do sklepu co dwa tygodnie, nie ma co ryzykować. Z drugiej strony się zastanawiam czy nie dajemy się zwariować, nadal głupia grypa zabija więcej ludzi niż toto i jakoś o grypie nikt nie mówi. Gdyby nie media żylibyśmy normalnie, myślę...
no ale.

Dobrze mieć spiżarnię. O suchych drożdżach nie pomyślałam.

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Dorii 13:28, 03 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
No właśnie to już chyba nie jest poziom grypy to co się dzieje we Włoszech czy hiszpanii
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
TAR 14:42, 03 kwi 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7016
nie wiem czy czytałyscie jak dla mnie dosc optymistyczny artykul o wpływie szczepien na gruzlice. nie wiem na ile to jest rzeczywiscie prawdziwe i rzetelne ale w krajach gdzie na gruzlice szczepiono m.in. w bylych demoludach do lat 90-tych, zachorowalnosci i umieralnosc na korona na milion mieszkancow jest o wiele mniejsza niz w krajach bez szczepien lub zaprzestanych szczepien. wysuwa sie tam rowniez przypuszczenie, ze szczepionka BCG na gruzlice dala naszemu organizmowi nabycie wiekszej odpornosci. w artykule byly tez tabele porownawcze zachorowalnosci/umieralnosci, rozprzestrzeniania sie i lat kiedy szczepiono na gruzlice. Nie powiem ale przeczytalam ten artykul jako powiew optymizmu ze mozemy wyjsc mniej pokaleczeni niz to sie wszedzie wieszczy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Dorii 15:00, 03 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Czytałam, na rzeczy coś jest ale czy ma aż taki wpływ to trudno powiedzieć bez rzetelnych badań. Na samych statystykach ciężko się opierać szczególnie że każdy kraj ma różną ilość przebadanych, różną dyscyplinę i tak dalej.

Na pewno ktoś to pod lupę weźmie i z tego co czytałam już jakieś badania są prowadzone.

Z tego co wyczytałam to to szczepienie ogólnie poprawia odporność a szczególnie przy chorobach związanych z płucami i to jest znane od dawna. Więc całkiem możliwe że pomaga łagodniej przejść zarazenie COVID-19.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
ajka 16:00, 03 kwi 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 3785
Widziałam, że pisałyście o chlebie, ja polecam ten chlebek https://www.youtube.com/watch?v=VHDrQ2v67FI&t=282s, daję tylko ciut mniej wody 900ml i piekę godzinę w 200 stopniach, inaczej się kruszy (ale też jest mega smaczny).
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
TAR 16:06, 03 kwi 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7016
Dorii napisał(a)

Z tego co wyczytałam to to szczepienie ogólnie poprawia odporność a szczególnie przy chorobach związanych z płucami i to jest znane od dawna. Więc całkiem możliwe że pomaga łagodniej przejść zarazenie COVID-19.


no i tego sie trzymajmy, taki promyk w tej czarnej dziurze
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 17:37, 03 kwi 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6374
suche drożdże ciężko ostatnio kupić, ale pojawiły się świeże (przynajmniej w mojej okolicy) - można sobie poporcjować i mrozić, info sprawdzone
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kasia_CS 21:00, 03 kwi 2020


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
No ja teraz drożdzy nigdzie dostać nie mogę, ale od dłuższego czasu piękę na zakwasie chleb i wszystko ładnie pracuje, dzielę się zakwasem z chętnymi i cieszę się, że inni zadowoleni z własnego chlebka

CO do mrożenia drożdży też słyszałam, że dają radę i spokojnie można wrzucić do zamrażary.. tylko je dostać


pozdrowienia zostawiam
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
galgAsia 09:37, 04 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
U mnie jeszcze drożdży nie ma, ale skoro u Was się pojawiły... to jest nadzieja. Ja mam jeszcze zapas, ale wolę mieć więęększy zapas Jak dostanę, też będę mrozić.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Dorii 17:09, 04 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
U nas też drożdży nie ma, na szczęście kilka opakowań mam a zakwas się robi. Oporny dość, chyba za zimno mam w domu, mam nadzieję że mimo to się uda.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies