Moja nn ma w sobie więcej różu, tzn nie jest biała tylko jasnoróżowa z ciemniejszymi wstawkami. Boule de Neige jest bardzo podobna do odmiany Festiva Maxima
Trzymam kciuki za chęć do życia Twojej dalii
Queen of Sweden nie jest u mnie maluszkiem. Nie tnę jej nisko, bo rośnie w drugim rzędzie różanym. Dorasta do ok 1,2m i podobnej szerokości. Tylko ma formę odwróconego stożka i właściwie przy ziemi nie zajmuje dużo miejsca.
W tym roku kiepsko wschodzą mi jednoroczne wokół niej i dzięki temu można dobrze zobaczyć jej kształt (co akurat wcale mnie nie cieszy, bo zamysł był trochę inny ) Ja ją dodatkowo trochę "poszerzyłam" - celowo zostawiłam więcej gałęzi i dla uzyskania zamierzonego kształtu rozdzieliłam je drewnianymi rozpórkami. Chociaż, moim zdaniem, ona bez niczyjej pomocy przybiera formę V.
Wstawiam zdjęcia z przodu i boku.
Chyba nie tyle płot magiczny, co przymrozek furtką przeszedł do sąsiadki
Z ostróżkami cztery razy próbowałam, bardzo mi się podobają, żadna nie przeżyła, odpuściłam Nic na siłę
Tym jest u mnie dobrze, rosną zdrowo i bezproblemowo.
Bałam się tego zestawu kolorystycznego, ale jest tak energetyczny, że zamiast zgrzytu zębów wywołuje uśmiech. Paul Scarlett i Quatre Saisons