Piękny dzisiaj miałam poranek. Mgły, wschód słońca i efekty dźwiękowe w postaci rykowiska Niestety czasu było za mało na zdjęcia, nadrobiłam to po odwiezieniu nieletnich. Już bez mgły, z pełnym słońcem, przemierzyłam pospiesznie ogród w mokrych od rosy nogach
Widzę że Cafe au Lait ciągle daje radę. Ja mam jej w sumie trzy odmiany, każda na swój sposób piękna ale Twist to cud natury.
Widzę że chyba masz gaurę taką jaka mi się podoba, biała z różowym brzegiem. Jaka to odmiana? Zimowałaś ją już? Ja upolowałam latem tylko jedną sadzonkę i nie wiem czy jest z tych odpornych.