U mnie po drodze do domu z pracy, jest takie jedno miejsce gdzie rośnie dużo szczeci, jakoś zawsze planuję się tam gdzieś zatrzymać i zerwać jej trochę, ale chyba nie tylko ja na nią poluję, bo jak sobie o niej przypomnę to jest już wycięta;
Jak to ładnie wygląda, wszystko ze sobą w harmonii, wianek na tle naturalnego drewna i te zielenio-rudo-brązy
Też kiedyś na ten temat coś podczytywałam i zakodowałam dokładnie taką samą opinię, jaką Hania przekazała I trzymam się tej wersji jak żaba błota A zielony wianek piękny - wiosennym się wydaje
Do dzieła Dziewczyny - wiankowe kombinacje przyjemnie odprężają Ja w ramach relaksu wykorzystałam "okienko" w pracy na relaks kancikowy. Niestety nie zdążyłam ogarnąć całej rabaty i teraz będzie mnie drażnić ten niedokończony wygryzek... byle jutro deszczu nie było Ewa, a jak Twoje kanciki?
Ania, moje drzewa to w większości jeszcze maluchy. Powoli je widać w ogrodzie, ale chciałabym, żeby rosły szybciej Bardzo lubię porosty na drzewach. Teraz, kiedy nie ma liści, to one dodają im koloru. Nie wiem dokładnie od czego zależy ich wybór "miejscówki". Dlaczego jedne drzewa lubią bardziej, a inne, jak orzech, wcale. Na pewno są fanami magnolii i grujecznika
Co to za jabłoneczka?
Porosty występują w czystym środowisku, więc nic tylko się cieszyć
Tu masz zbliżenie na wianek, moim zdaniem przez czerwone akcenty jednak nie do końca wiosenny