Dzięki Dziewczyny

Ktoś mógłby pomyśleć - rabaty może bujne, ale przez 6lat można by przecież bardziej przestrzeń zagospodarować. Pewnie tak, ale od 2020 działaliśmy na podwójnym "froncie". Dodatkowe 1000mkw ze słabą ziemią, to było i jest wyzwanie.
Koniec sierpnia 2019 - czysta karta

Lipiec 2023 - coś tam jednak udało się stworzyć

Już nie mogę się doczekać, jak za kolejne 3 lata będę mogła zrobić porównanie, drzewa podrosną, rabaty nabiorą masy. Wtedy na pewno przyda się zdjęcie z piętra od sąsiadki

Czas zamykać obecny, udany sezon i zacząć myśleć o kolejnym

Super jest mieć taki dodatkowy kawałek ziemi Kawał dobrej pracy, fajnie Wam się udało to zagospodarować

Extra beforki i afterki, a dodatkowych metrów ziemi zazdroszczę

Ależ cudowne zdjęcia porównawcze. Niesamowicie zmienił się ogród. Przesłony spełniają swoje zadanie. Sąsiednich zabudowań prawie nie widać.
Hortensja na leśnej świetnie się prezentuje na tle drewnianej ściany.
Co do reszty rabat to słowo "busz" ciśnie mi się na usta.

To się w głowie nie mieści, że w tak krótkim czasie takie ogromne zmiany. Takie zdjęcia porównawcze dopiero pozwalają nam sobie to uzmysłowić. Super.

Basiu, Darii, strasznie się cieszę z powiększenia działki, chociaż teraz ogrodu na pewno nie można nazwać perfekcyjnym Musiałam się nauczyć omijać wzrokiem niewypielone chwasty, brak kancików (teraz to akurat nadrabiam), nie wycięte na czas to i owo. Podwójna powierzchnia = podwójna ilość pracy, a siły przerobowe zostały bez zmian

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ależ cudowne zdjęcia porównawcze. Niesamowicie zmienił się ogród. Przesłony spełniają swoje zadanie. Sąsiednich zabudowań prawie nie widać.
Hortensja na leśnej świetnie się prezentuje na tle drewnianej ściany.
Co do reszty rabat to słowo "busz" ciśnie mi się na usta.

Haniu, przesłony na razie sprawdzają się punktowo - tak też staram się kadrować zdjęcia. Kiedyś się doczekam szczelniejszego kokonu
"Busz" to mój ulubiony rodzaj prowadzenia rabat

Alija napisał(a)

To się w głowie nie mieści, że w tak krótkim czasie takie ogromne zmiany. Takie zdjęcia porównawcze dopiero pozwalają nam sobie to uzmysłowić. Super.

Alicjo, sama się dziwię, że w dość krótkim czasie, bez dodatkowej pomocy, w 90% z malutkich roślin udało nam się ogarnąć przestrzeń. Miejsca jeszcze trochę zostało, ale boję się już tworzyć nowe rabaty, za każdym razem zadając sobie pytanie - kto to ogarnie? Zdrowy rozsądek nie zawsze wygrywa

Jak dobrze, że od Ciebie zaczęłam - przypomniałam sobie, że mam przecież NOWE OKULARY gdzieś na dnie torby Wygrzebała i od razu nowy avatarek dojrzałam i widzę, że w nim miseczki z jeżynami a nie miseczki pełne czarnej mazi Hmmm, trzeba się będzie do nowego avatarka przyzwyczaić

Zdjęcia, te porównawcze, moim zdaniem, są dla ogrodnika nagrodą samą w sobie I chyba każdy je lubi baaardzo

Zuza, doczytałam o niezapominajkach. Czemu teraz przesadzasz a nie wiosną? Tak Tobie wygodniej czy są jakieś zasady??? No i czy dobrze rozumiem, że o siewkach pisałaś???

Nowe okulary - nowe widoki
Ostatnio mężaty wymieniał swoje szkła na mocniejsze i zakazałam mu zerkać w nich w moją stronę Do tej pory oglądał mnie jak przez filtry Photoshopa

Niezapominajek nie przesadzałam a sadziłam. Chociaż moznaby powiedzieć, że przesadzałam z ogrodu Renaty do mojego. Jak masz do przesadzenia siewki, to zostaw na wczesną wiosnę - tym bardziej, w taką pogodę jak widziałam na zdjęciach.