Świetna wycieczka aż mi się zatęskniło za jakimś takim, fajnym miejscem tulipanowiec bardzo ładny, ale to raczej duże drzewo, ja już niewiele wcisnę u siebie a z doświadczenia wiem, że po takich wycieczkach to lista chciejstw się wydłuża
Monia, nie boisz się, że tulipanowiec wszystko wokół zagłuszy?
On będzie wielki.
Moja sąsiadka go ma i nic w jego pobliżu nie chce rosnąc bo korzenie ma wszędzie
Zuza, u mnie też po nocy kiepawo
M.in. tulipanowiec na liście strat przymrozkowych - jak co roku zresztą. Kiedyś któraś z forumek się dziwiła, że on u mnie mikrus po kilku latach. I chyba dalej mikrusem pozostanie, o ile odbije
Ty to chociaż wycieczkę fajną zaliczyłaś a ja tylko spacer żeby wójta wybrać
Derenie obejrzałam "przez szybę" - nie będę ryzykować, ale ten lilak perski... Już nawet o nim poczytałam Mniam