A ja zdecydowanie powinnam mieć maślane karmelowy w środku jest ciemno żółty albo jasno pomarańczowy, drugi rok z rzędu ma całe 2 kwiatki, a chciałabym więcej (nie dałabym rady bez słodyczy )
Przebiśniegi w fajnej miejscówce rozmnażają się i kwitną bardzo chętnie
PS. Byłam u Ciebie i wiosnę podziwiałam, szczególne iryski. Mi w tym roku zakwitł pierwszy i jak na razie jedyny. Na pewno jesienią więcej nabędę, bo się w nich zakochałam.
Musiałaś widzieć trójkolorowe krokusy, które rzutem na taśmę nabyłam w jakiejś biedrze i trzeba się było nie szczypać, tylko brać z pięć paczek Iryski u mnie dopiero wystawiły czubeczki, więc ten Twój to i tak zuch, ja moje zobaczę pewnie dopiero za miesiąc.
To samo sobie ostatnio pomyślałam o dzielżanach z L. Kupiłam tylko jedną paczkę, a tak naprawdę powinnam wziąć z 4, żeby jakiś efekt był Próbowałam nawet ostatnio dokupić, ale zostały już tylko takie wyschnięte na wiór.