A co Wy się tak na te ziemniaki uparłyście

nie planuję, mam smaczne u pobliskiego rolnika. Z chęcią posadziłabym jeszcze por i seler, ale 3 lata z rzędu się nie udawały i raczej odpuszczę. Dynię jak w zeszłym roku dam do kompostownika, papryki i oberżynę w wiadra budowlane. Rukola i jarmuż trafią na rabaty kwiatowe. A pomidory to wiadomo

Asia, pietruszkę naciową miałam przez 2 lata w skrzyni z ziołami przy tarasi, dawała radę, więc w wysokiej doniczce pewnie też sobie poradzi. Zresztą widziałam odmiany specjalnie na uprawę balkonową. Pierwszy raz mam ten szpinak, chwyciłam na szybko, przy okazji do koszyka wpadł mi też nowozelandzki.