U mnie buraki liściowe rozsiały się w truskawkach Też je bardzo lubię, może na rabatę wiejską dam odrobinę, razem z jarmużem.

Dorii napisał(a)

Nowozelandzki jest spoko, ma mięsiste liście, mniejsze niż inne odmiany. Nawet jak zakwitnie to można listki podbierać.

Nie rób tego. Po zakwitnięciu, podobnie jak w przypadku rabarbaru, następuje kumulacja szczawianów wapnia. Ten szczawian odkłada się w nerkach i następuje ryzyko kamicy. Dlatego rabarbar je się tylko do czerwca.
Lepiej po 20 lipca wysiać nowy szpinak na jesienny zbiór.

Cenna uwaga

Coraz bardziej wiosennie
I warzywnie

Dzisiaj to jest dopiero wiosennie
Krokusiki i przebiśniegi nadal cieszą, ale jeszcze bardziej wszystko co nowe Delikatne kwiaty derenia, pękające pąki liściowe lilaków. A na Święta przy takich temperaturach jak teraz to pewnie będzie biała chmurka na świdośliwie, turkiestańskie gwiazdeczki pod grujecznikiem, a może nawet żonkile

Mam zamiar szybciej się dzisiaj wyrobić z pracą i ruszam w ogród

Matko, ale ja Ci zazdraszczam, u nas jest tak ponuro! Dereń kwitnie mi tylko w domu - jedna ułamana gałązka, poza tym nic nie pęka, a jedyna chmurka to 100-procentowa magma na niebie

Sama sobie zazdroszczę Tak serio, to wczoraj zimno, buro i ponuro, wszystko w mini pąkach, a dzisiaj takie fajne niespodzianki znalazłam Nogami pod biurkiem przebieram, żeby się szybciej rendery robiły

U mnie taka pogoda od wczoraj. W pracy mi było stanowczo za gorąco

No to to ja rozumiem, nie to co wczoraj....

Ci co się wczoraj powiesili z depresji, dzisiaj żałują

Nie mam. ogrodu w zasięgu ręki, ale balkon też mogę wiosennie ogarnąć. Zawsze coś.

nyna76 napisał(a)

No to to ja rozumiem, nie to co wczoraj....

Ci co się wczoraj powiesili z depresji, dzisiaj żałują

Nie mam. ogrodu w zasięgu ręki, ale balkon też mogę wiosennie ogarnąć. Zawsze coś.

Ja też rano ogarniałam balkon
Wymieniłam ziemię w korytkach, dodałam kompostu, perlitu i glinki.
Powinna dłużej trzymać wilgoć.