antracyt
20:27, 17 kwi 2021

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Helen, nie widziałam.
Iwona, kusiły mnie jeszcze 2 inne piwonie, ale stwierdziłam, że wystarczy "szaleństw". Na różankę i tak potrzebowałam tylko tyle.
Aga, ja zdecydowanie wolę zakupy stacjonarnie, przez internet to głównie róże zamawiam.
Ale się dzisiaj wymęczyłam ogrodowo
Umyłam w końcu szklarnię, posadziłam część zakupów i od razu mi lepiej. Mężaty w końcu przeniósł suszarkę na nowe miejsce, powoli mogę zabierać się za dokończenie różanki 


Iwona, kusiły mnie jeszcze 2 inne piwonie, ale stwierdziłam, że wystarczy "szaleństw". Na różankę i tak potrzebowałam tylko tyle.
Aga, ja zdecydowanie wolę zakupy stacjonarnie, przez internet to głównie róże zamawiam.
Ale się dzisiaj wymęczyłam ogrodowo




