Zuza, dzięki za daliowy katalog

Szczęśliwie otwiera mi się bardzo powoli (taki mój kaszubski internet) - więc jeszcze nie zbankrutowałam
I czytam o ścieżce w szklarni. I mam swoje przemyślenia więc się podzielę
W lecie 2021 kupiliśmy foliaka 2x4. Chciałam prawdziwą szklarnię, ale koszty mnie przerosły, a do tego uznałam, że na pierwsze doświadczenia "szklarniowe" foliak musi mi wystarczyć. W sezonie 2021 powstał obrys z obrzeży chodnikowych, nawieziona została ziemia, obornik, no i została zrobiona ścieżka przez środek. Chciałam żeby było ładnie - jakieś kamyczki, może żwir, może zrębki, może kora - no coś estetycznego. Dużo debat na ten temat było z Działem Technicznym

Ostatecznie przez środek idą płyty chodnikowe zaimpregnowane (po taniości, kostkę odpuściłam), te mniejsze, 30x30 (albo 35x35?) i summa summarum wydaje mi się, że to będzie mądre i praktyczne rozwiązanie. Na tą ścieżkę zawsze się przecież nanosi ziemi, zawsze się coś naciepie, fajnie gdyby to nie był kolejny punkt do odchwaszczania, a do tego zakładam, że pomidory i papryki swoją urodą przyćmią wszystko więc nie będę myśleć o walorach estetycznych ścieżki a raczej cieszyć się, że jest praktyczna

Jak będzie - powiem za rok