Ewka jak nie będziesz reflektować to pamiętaj o mnie, każdy kawałeczek bulwki przyjmę z otwartymi ramionami( byle nie cały wóz)Nie wiem ile Madżenka wydaje
Gobasiu, nie da się tak w kilku zdaniach podać instruktażu pszczół. To powinien pszczelarz pszczelarzowi pokazać.
Przegląd robię wiosenny, jak temperatury przez kilka dni wynoszą powyżej 10 st. i wiem, że pszczoły zaczynają obloty (to widać przy wylotce - ten ruch i że lecą i wracają z pyłkiem leczyny lub krokusów). W moich stronach to jest ok. połowy/końca marca. Jeżeli pogoda jest niedobra (deszcz, śnieg, zimno) a pszczoły się wybudziły z kłębu, to trzeba zobaczyć szybko bez utraty ciepła w gnieździe, czy mają co jeść, czy nie głodują. To się robi szybko po ramkach zewnętrznych od gniazda, czy jest pokarm na ramkach i czy ma kto go transportować.
A w trakcie wiosennych prac wietrzymy ul jak trzeba, czyścimy osypane pszczoły, niszczymy motylicę i inne takie jak jest, patrzymy czy matka czerwi. Jak jest pożytek już w pełni - wiosna, dostawiamy ramki - poszerzamy gniazdo, dzielimy rodziny, robimy odkłady, etc.
Teraz jest czas na przygotowanie nowej węzy.
dziękuję bardzo ,hodowla pszczół to wyższa szkoła a nie takie hop siup jak ja myslłam
a z tą węzą zawsze miałam problem jak ją zaczepić w ramce na tym druciku?
Jestem pełna podziwu, że jesteś pszczelarzem kobieta-pszczelarz to jednak jak dla mnie wyjątkowe zjawisko, super, że propagujesz wiedzę o pszczołach, dowiem się coś więcej mam nadzieję, że i moja córka zaszczepi w sobie miłość do pszczół (mój tata jest pszczelarzem od wielu lat i obiecał jej już strój)