popieram protest! nie ma pszczół, nie ma nas!!!

I ja popieram. Bez nich zgniemy i tyle.... Tylko czy ktoś ze strony władz to zauważy? Przeciez teraz najważniejsza jest kasa, kasa, kasa.... Jak tu zrobić, żeby sie nachapac jak najwięcej.... Czasem się zastanawiam po co my uczestniczymy w wyborach skoro każdy rząd nie robi prawie nic dla ludzi, o zwięrzętach nie wspomnę...

sama prawda, w wyborach nie uczestniczę, bo to też wybór!

asc napisał(a)

[Bo w szaleństwie jest metoda...nei wiem kto to powiedział..ale coś w tym jest

Dzieki za zaproszenie..... myślę, że kiedyś się napewno spotkamy Świat jest mały

"Though this be madness, yet there's method in't." - Wiliam Szekspir - Hamlet.

Ewo, podziwiam że sama zabrałaś się za taczki i wożenie ziemi - to katorżnicza praca.
Taka ilość ziemi robi wrażenie, ale zobaczysz sama, że przydałoby się więcej. Ona jakoś dziwnie "znika" w ogrodzie.
Też jestem za pszczółkami i wszelkim latającym dobrem. Oby nie wypadło, że jesteśmy mądrzy po szkodzie i"Nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi” - Ignacy Krasicki tym razem

Gabrielo - dziekuję Madry gość był z tego Szekspira.........

Biskup Krasicki - sam właściciel przepięknego ogrodu na Warmii - też mądrością Szekspirowi nie ustępuje.

Praca katorżnicza ale ja zaprawiona jestem a ileż mam przemyśleń mądrych w głowie.

Pszczelarnia napisał(a)

Biskup Krasicki - sam właściciel przepięknego ogrodu na Warmii - też mądrością Szekspirowi nie ustępuje.

Praca katorżnicza ale ja zaprawiona jestem a ileż mam przemyśleń mądrych w głowie.

Ewuś odświeżyłam sobie Twoje stronki Cieszę się razem z Tobą ze zdrowych pszczółek i podziwiam zmagania z tonami ziemi jak zrobicie z nią porządek będzie cud malina

Przydałaby mi się taka przyczepka dobrej ziemii. Zamówiliśmy w ubiegłym roku i nie nadawała się do niczego.
Pszczółki u nas dobrze przezimowały, tylko jeden ul pusty. Tato ma już codziennie zajęcie. O marszu pszczelarzy nie wiedzieliśmy. Pozdrawiam

ślad zostawiam wiosenny