Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

vita 00:46, 25 sty 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4527
Pszczelarnia napisał(a)
Upolowane ciemierniki.



Niezła gromadka. W głębi widzę mieszańca, gdzie kupowałaś?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
bdan 06:30, 25 sty 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Ewa bardzo proszę podpowiedź w moich dylematach u mnie w wątku. Prośbę kieruję również, do twoich gosci, a szczególnie Magnolii, jakby była tak miła
magnolia 09:01, 25 sty 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
jak patrzę na planik i zdjęcia , to wydaje mi się, że pociągnąć buksy na brzegu warzywnika byłoby ładnie, podzieliłoby optycznie te przestrzenie, wtedy 'czyta' się je oddzielnie z bliższej odległości, a z daleka, pewnie jest kilka planów pierwszych (czyli inne nasadzenia) przed tym miejscem, więc tez nie będzie źle.
____________________
magnolia 09:05, 25 sty 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Zielona napisał(a)
Ewo - wiesz, że kadry z filmów to moje inspiracje

Pamiętasz może warzywnik z filmu "It's Complicated"?
Meryl wyglądała w nim pięknie Tak jak i wszystkie warzywa dostarczone na plan i posadzone równiutko.
No ale... obrazek był ładny...

https://www.google.pl/search?q=it%27s+complicated+garden&espv=2&biw=1366&bih=638&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwis3KjH8tvRAhUGEpoKHTDHB_gQ_AUIBigB

warzywnik z filmu Its Complikated to chyba jeden z najładniejszych filmowych warzywników. Też wzdycham do niego
____________________
Pszczelarnia 09:42, 25 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
vita napisał(a)


Niezła gromadka. W głębi widzę mieszańca, gdzie kupowałaś?


Na etykiecie było (producent Zymon - zobacz u niego wysyłkowo również; moje są z LMer.), że to ciemiernik wschodni, helleborus orientalis.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 09:57, 25 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
magnolia napisał(a)
jak patrzę na planik i zdjęcia , to wydaje mi się, że pociągnąć buksy na brzegu warzywnika byłoby ładnie, podzieliłoby optycznie te przestrzenie, wtedy 'czyta' się je oddzielnie z bliższej odległości, a z daleka, pewnie jest kilka planów pierwszych (czyli inne nasadzenia) przed tym miejscem, więc tez nie będzie źle.


Marto, dziękuję.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:52, 25 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
pestka56 napisał(a)
Rozumiem. Tym nie mniej zobacz Villandry. Widzę, że już nie mają tych rabat z wikliny. Za to są obwódki bukszpanowe
http://www.chateauvillandry.fr/en/explore/an-overview-of-villandry/virtual-tour/


Villandry - bardzo pałacowy.

W moim guście ew. byłby domowy warzywnik Bunny Guiness: warzywnik
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
viva 11:35, 25 sty 2017


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Ewo, w sprawie warzywnika nic nowego nie wniosę Od strony rabaty konieczny żywopłocik ale zastanawiam się czy nie powinno to być coś wyższego niż bukszpan. Bardzo masywne są tam trawy i szczerze mówiąc ze wszystkich dylematów najbardziej przeszkadzają mi miskanty. Jeśli chciałabyś je zostawić (konieczność dla całej rabaty) to może żywopłot z czerwonego buka, który już w pobliżu masz, prowadzony do wysokości ok 1m. Miejsca można ukraść ze ścieżki (w takim miejscu metr wystarczy)i może trochę z rabaty. Czy od strony ścieżki byłoby wejście do kamiennego stołu, który masz w tej rabacie, czy jest z innej strony?
Od strony warzywnika bardzo podoba mi się tak jak na zacytowanym zdjęciu Danusi. Chyba, że w dalszej części istniejącego zielnika jest już bukszpan w tej samej linii.
Rabata zakwaszana w całości czy tylko pod nasadzenia?
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 12:01, 25 sty 2017


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Była rozległa dyskusja na temat kłosowców. Podzielę się też moimi obserwacjami.
Z natury jest bylina to krótkowieczna, jak zauważam wytrzymuje trzy, cztery sezony i też zależnie od zimy, bo jest raczej ciepłolubna. Jeśli się chce ją utrzymać w ogrodzie należy mieć nasiona w zapasie. Ja bardzo się cieszę z tego, że sama się rozsiewa. Na wiosnę siewki zagospodarowuję. Kolorowe odmiany pojawiające się na naszym rynku polskich zim nie przeżywają (u mnie na pewno).
Zimą nie służą im gleby ciężkie i mokre, wtedy częściej wypadają. U mnie piasek więc z tym nie mam problemu.
Może mam złe obserwacje ale wydaje mi się, że odmiana Black Adder nie wytwarza nasion. W tym roku przyłożę się do zaobserwowania jeśli tę zimę przeżyją, bo siewek z niej nie zauważyłam.
Na zimę zawsze zostawiam, bo to co już pokazała Ewa, ślicznie wyglądają kłoski, szczególnie jeśli jest śnieg.
Ewo, pozwolę sobie zobrazować te dwie odmiany. Zdjęcia robione tego samego dnia w takim samym naświetleniu. Początek kwitnienia, kłoski jeszcze krótkie, szczególnie u B.F, bo zakwita troszkę później.

Black Adder i Blue Fortune

-

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Pszczelarnia 12:16, 25 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
viva napisał(a)
Była rozległa dyskusja na temat kłosowców. Podzielę się też moimi obserwacjami.
Z natury jest bylina to krótkowieczna, jak zauważam wytrzymuje trzy, cztery sezony i też zależnie od zimy, bo jest raczej ciepłolubna. Jeśli się chce ją utrzymać w ogrodzie należy mieć nasiona w zapasie. Ja bardzo się cieszę z tego, że sama się rozsiewa. Na wiosnę siewki zagospodarowuję. Kolorowe odmiany pojawiające się na naszym rynku polskich zim nie przeżywają (u mnie na pewno).
Zimą nie służą im gleby ciężkie i mokre, wtedy częściej wypadają. U mnie piasek więc z tym nie mam problemu.
Może mam złe obserwacje ale wydaje mi się, że odmiana Black Adder nie wytwarza nasion. W tym roku przyłożę się do zaobserwowania jeśli tę zimę przeżyją, bo siewek z niej nie zauważyłam.
Na zimę zawsze zostawiam, bo to co już pokazała Ewa, ślicznie wyglądają kłoski, szczególnie jeśli jest śnieg.
Ewo, pozwolę sobie zobrazować te dwie odmiany. Zdjęcia robione tego samego dnia w takim samym naświetleniu. Początek kwitnienia, kłoski jeszcze krótkie, szczególnie u B.F, bo zakwita troszkę później.

Black Adder i Blue Fortune

-



Ha, to dlaczego ja się dziwiłam, że 'Black Addera' nie widzę? Nie wytwarza nasion!

Vivo, masz białego? On sięga do 150cm u Ciebie też?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies