Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Pszczelarnia 16:52, 26 sty 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
beta napisał(a)
Naczytalam się o wysiewach i mnie wzięło ☺
A przyszłym tygodniu do ogrodniczego biegnę ☺


Ja zrobiłam klik, klik i jeszcze klik.

Ale jak spotkam na swojej drodze ogrodniczy z prawdziwego zdarzenia - też nie odpuszczę.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
tulucy 17:11, 26 sty 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13216
Aminek siałam na parapet,jedną partię do ziemi, drugą do krążków. Z krążków - wcześniej pikowany był ładniejszy, mocniejszy, druga partia za długo przetrzymana przed pikowaniem wybujała i osłabła. Ale rosła później i tak.
Z orlają od razu chyba tylko w krążki pójdę.
____________________
Łucja Nowe migawki
Pszczelarnia 17:14, 26 sty 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Radziu2013 napisał(a)
To ja dodam jeszcze tylko od siebie że aminek wydziela ciekawy zapach po zerwaniu, który dosyć długo utrzymuje się na dłoniach...nawet przyjemny


Radziu, odpowiem o tych miododajnych jednorocznych w kolorze różowym, białym niebieskim. Ale to arcytrudne pytanie - wymieniam te, co znam.

Kosmosy.
Wszystkie baldaszkowate.
Dalie.
Szałwia powabna i inne szałwie jednoroczne.
Facelia.
Felicja.
Driakwie i chabry.
Maki i malwy (źródło pyłku).
Szałwia muszkatołowa.
Szczeć - będę w tym roku siać.
Żmijowiec.
Ostróżki jednoroczne.

I chyba wszystkie zioła.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:24, 26 sty 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Bogdzia napisał(a)


Też myślę ze pokrzywolistny.(...)


Przeoczyłam pytanie Miry.

Bogdziu, Miro, ten dzwonek to dzwonek jednostronny (campanula rapunculoides).
Przyszedł skądś i został.
Pokrzywolistny też mam, jest ciut wyższy, idzie rozłogami i się sieje, i ma liście faktycznie jak pokrzywa.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
laurowisnia 18:20, 26 sty 2018


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
To ja poproszę o fotkę tego dzwonka, w zamian mogę poszukać gomfreny, widywałam ją na południu i nie wiedziałam, że tak się nazywa, musi kochać słonko i sucho.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Anda 19:28, 26 sty 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Dokształcam się i aminka wysieje do gruntu a orlayę na parapecie.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
AgataP 17:50, 27 sty 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7775
Miałam aminka - u mnie się pokładał, może za mało sztywników miał dookoła
____________________
Z Pszenicznej...
eliza3 21:42, 27 sty 2018


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563

Sporo się naczytałam o wysiewach, i co mam z tym zrobić ?
Znowu będę próbować, parapety czekają.
Efekty bywają różne, ale próbować trzeba...
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
MartaC 17:21, 29 sty 2018

Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 18
Pszczelarnia napisał(a)


Marto C po jakiej stronie świata mieszkasz?
Ja się internetowo zaprzyjaźniłam z
Farmą kwiatową w Sommerset. Tam też ciekawy artykuł o tym , dlaczego warto być hodowcą kwiatów.


Pszczolko/Ewo, ja jestem z daleka, z zachodniego wybrzeza USA, a konkretnie jest to male miasto ciut na poludnie od San Francisco.

Na Ogrodowisko wpadam od czasu do czasu, zeby zobaczyc co w ogrodach polskich piszczy Sama jestem ogrodniczka i lubie zagladac do cudzych ogrodow. Uprzedze pytanie o moj wlasny, jestem z tych szewcow co bez butow chodzi...Moj ogrod nie jest zbyt ciekawy, a te w ktorymi w tej chwili sie zajmuje, sa ogrodami prywatnymi, wiec pokazywac ich nie moge, niestety.

Zajrzalam na strone Farmy z Sommerset, tak, zasada jest ta sama, lokalne kwiaty na potrzeby okolicznych mieszkancow. Nietypowe, indywidualne bukiety, dosyc drogie...no ale takie sa prawa rynku. No i to powinien byc chyba jeszcze jeden powod dla zostania hodowca kwiatow cietych, latwa mozliwosc ich zbytu, bo sa daja jedyne w swoim rodzaju aranzacje.

Zajmowalam sie kiedys rozmnazaniem roslin dla ogrodu kwiatow cietych w Filoli Gardens (to jest taka dosyc imponujaca, zabytkowa posiadlosc na poludnie od SF). Uprawiane kwiaty byly wykorzystywane w bukietach ozdabiajacych wnetrza. Sam uklad ogrodu kwiatow cietych byl dosyc prosty, od zwirowych sciezek odchodzily grzedy na pojedyncze rodzaje kwiatow. Ogrod podzielony byl na kilka sekcji, byliny, jednoroczne, "cages" na kwiaty atrakcyjne dla ptakow i innych zwierzakow. Zdjecia gdzies mam, ale musialabym troche poszperac. Prosciej bedzie, jezeli zrobie pare nowyc zdjec gdy tam bede przy jakiejs okazji i moze Ci tu wkleje, jezeli nie masz nic przeciwko temu, albo moze zaloze jakis maly temat...






Pszczelarnia 19:19, 06 lut 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
MartaC napisał(a)


Pszczolko/Ewo, ja jestem z daleka, z zachodniego wybrzeza USA, a konkretnie jest to male miasto ciut na poludnie od San Francisco.

Na Ogrodowisko wpadam od czasu do czasu, zeby zobaczyc co w ogrodach polskich piszczy Sama jestem ogrodniczka i lubie zagladac do cudzych ogrodow. Uprzedze pytanie o moj wlasny, jestem z tych szewcow co bez butow chodzi...Moj ogrod nie jest zbyt ciekawy, a te w ktorymi w tej chwili sie zajmuje, sa ogrodami prywatnymi, wiec pokazywac ich nie moge, niestety.

Zajrzalam na strone Farmy z Sommerset, tak, zasada jest ta sama, lokalne kwiaty na potrzeby okolicznych mieszkancow. Nietypowe, indywidualne bukiety, dosyc drogie...no ale takie sa prawa rynku. No i to powinien byc chyba jeszcze jeden powod dla zostania hodowca kwiatow cietych, latwa mozliwosc ich zbytu, bo sa daja jedyne w swoim rodzaju aranzacje.

Zajmowalam sie kiedys rozmnazaniem roslin dla ogrodu kwiatow cietych w Filoli Gardens (to jest taka dosyc imponujaca, zabytkowa posiadlosc na poludnie od SF). Uprawiane kwiaty byly wykorzystywane w bukietach ozdabiajacych wnetrza. Sam uklad ogrodu kwiatow cietych byl dosyc prosty, od zwirowych sciezek odchodzily grzedy na pojedyncze rodzaje kwiatow. Ogrod podzielony byl na kilka sekcji, byliny, jednoroczne, "cages" na kwiaty atrakcyjne dla ptakow i innych zwierzakow. Zdjecia gdzies mam, ale musialabym troche poszperac. Prosciej bedzie, jezeli zrobie pare nowyc zdjec gdy tam bede przy jakiejs okazji i moze Ci tu wkleje, jezeli nie masz nic przeciwko temu, albo moze zaloze jakis maly temat...









A to prosimy o zdjęcia, może być tutaj - albo w osobnym wątku.
A ja tymczasem sobie analizuję:



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies