Daliowe układanki.

Ale to już jesień.



A ta dalia dekoracyjna ('Creme de Cassis') kojarzy mi się z lodami

Jesień ta przepycha się pomiędzy daliami przy warzywniku a rabatami bylinowo-trawiastymi.

Moje połączenia kolorystyczne (pierwszy etap wtajemniczenia, kolejny to połączenia siły wzrostu, a jeszcze kolejny to łączenie z innymi jednorocznymi kwiatami).

A to połączenie dobrane i wzrostem, i kolorem (Crazy Love i Th. Edison)



Zestawienie mam takie same pierwszy 'Tomas E.' i podsadzony 'Crazy Love'
Cienie końcówek Crazy to kolor wycięty z Tomasa.

Całe lato wpatrywałam się w kolory i łączenie ich z wysokością.
Ewa, czekam na inne kompozycje.

Piękne macie dale.. Hania, Sylwia, Mira, Ty i jeszcze parę osób. Ja swoje miniatury sadzę w donicach, jak ich nie przeleję i nawożę to rosną ślicznie.
Creme de Cassisis - przepiękny cukierkowy kolor, w sam raz dla mnie
Poszukamy

Kenora M u mnie zawsze wyrastała b. wysoka w różnych miejscach, a Platinum pewnie jest niskie to jeszcze pomiędzy średnia wysokość by się przydała.

Z tym że między innymi jednorocznymi czy bylinami jako solitery.
Właśnie Ty tak łączysz, tylko ja już nie mam miejsca i przestrzeń potrzebna.