Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Pszczelarnia 20:42, 18 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Okrywam wszystkie, zwłaszcza 'Purpurascens' i tę zielono-cytrynową. Bo kiedyś nie okrywałam i zawsze podmarzała i późno startowała.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
jotka 20:46, 18 lis 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Ewo, podziwiam Twoje prace - mądrej, pracowitej ogrodniczki Żeby w przyszłym sezonie cieszyć się efektami warzywnika, zielnika, rabat, podziwiać trawnik wykonujesz pracę u podstaw. Tą najważniejszą!
Czy kompost, który wykorzystywałaś był jednoroczny czy dwuletni?

Te cisy, które masz "na wychowaniu" będą miały solidne podstawy
Ja bym te cudne klosze jednak schowała. Nie wiem na ile szkło, z którego zostały wykonane wytrzyma różnice temperatur i inne zjawiska zimowe.
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Bogdzia 20:50, 18 lis 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Też uważam że klosze trzeba schowac , takie grube szkło pęknie na mrozie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Pszczelarnia 20:56, 18 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
A listopadowe klimaty w domu i ogrodzie przypominają mi sceny z "Wesela" Wyspiańskiego.
Wschodzi niespokojny księżyc nad Igliczną:

Sad uśpiony




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 21:07, 18 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Moja mania etykietowania i znaczenia osiągnęła w tym roku apogeum: oprócz etykiet w zielniku, etykiet na niektórych różach także drzewa owocowe otrzymały etykiety.Pomyślałam sobie, że warto, aby każdy wiedział z jakiego drzewa zjada owoc. Ja zrywam z drzew poniemieckich i niestety nie umiem rozszyfrować odmian.
Oto niektóre etykiety wykonane na łupku:











____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Zielona 21:08, 18 lis 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Ewo... przeczytałaś mój post na stronie 584 (ostatni na tamtej stronie)? Jeśli masz doświadczenie w tej sprawie: myślisz, że 4 i 7 latce mogę podawać pyłek pszczeli? Dla siebie robię wieczorem - rozpuszczam w letniej w wodzie, dodając miód. Rano dolewam trochę ciepłej wody i na czczo "dla zdrowotności" łykam. Propolisu już nie dodaję, choć wiem, że wzbogaca miksturę. Zastanawiam się tylko, jak jest w przypadku Dzieci...
Pszczelarnia 21:10, 18 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
jotka napisał(a)

Czy kompost, który wykorzystywałaś był jednoroczny czy dwuletni?

Jeden był jednoroczny, drugi dwuletni - ale każdy jest przesiewany. 60 taczek tego dobra wyszło.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 21:15, 18 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Zielona napisał(a)
Ewo... przeczytałaś mój post na stronie 584 (ostatni na tamtej stronie)? Jeśli masz doświadczenie w tej sprawie: myślisz, że 4 i 7 latce mogę podawać pyłek pszczeli? Dla siebie robię wieczorem - rozpuszczam w letniej w wodzie, dodając miód. Rano dolewam trochę ciepłej wody i na czczo "dla zdrowotności" łykam. Propolisu już nie dodaję, choć wiem, że wzbogaca miksturę. Zastanawiam się tylko, jak jest w przypadku Dzieci...


Marto, ja pozyskuję tylko miód i wosk. Pyłek - jeżeli to alergiczki, to trzeba sprawdzić, podać i zobaczyć. Pyłek jest pozyskiwany z roślin, które mogą uczulać. Pyłek jest nieprzetworzoną formą pszczelej pracy (nie przeszedł przez trawienie pszczół). Nie umiem powiedzieć.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Zielona 21:20, 18 lis 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Dziękuję za odpowiedź Poszperam u Doktora Gugla jeszcze
alinak 21:22, 18 lis 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Pszczelarnia napisał(a)
Najbardziej boję się o drzewa owocowe - nornice. Krety zaś wywalają każdą mniejszą roślinę. Jak miałam tylko gruz w ogrodzie, to nie miałam tyle tego tałatajstwa.


a wiesz że ja nie moge się przez te panienki dorobić choćby jednej wiśni w ogrodzie . wytrzymuje tylko rok . wyciągam potem na wiosnę pojedynczy patyczek korzenia .zjedzone wszystko po kolei , każdy korzonek .już spasowałam .
lubię podpatrywać twoje zmiany . wszystko masz tak przemyślane do końca . ja w kwestii warzywniaka dalej jestem w powijakach . dusza by chciała taaaki wieki a ciałko już wysiada powoli i ogląda się za leżaczkiem .
Ewka czy ty będziesz w Białce ???. pytanie formalne , bo uważam za nie możliwe żebyś NIE była .
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies