Też burza mózgów

Tu też plany

Pozdrawiam serdecznie, u nas wiosna w pełni!

Mnie też by się łaka podobała tym bardziej że w ogrodzie zawsze trudno ją zmieścic a tu akurat dobre miejsce. Mnóstwo polnych kwiatów.Pozdrówka.

Ewuniu, jestem chłonna wszelkiego info na temat Gerturdy, plis, plis

Ewcia, ja widziałabym takie coś, tylko z węższą ścieżką, z mnóstwem cebulowych wiosną a potem jakaś mieszanka na suche tereny, może jakieś bodziszki potem z trawą? Jak jeździsz do Niemiec to tam jest mnóstwo takich fajnych łąk kwietnych , sprawdzę czy kiełkują ( w przeciwieństwie do niektórych polskich) i dam Ci znać bo po ostatnim angielskim wyjeździe tez zaczynam swoją przygodę z łąką kwietną.



I tu masz inspirację na cebulowe w łące kwietnej

Pszczelarnia napisał(a)

Burza mózgów, proszę o skojarzenia i rady - jak można zagospodarować taką część ogrodu - daleko od domu? Wąski pasek wzdłuż strumienia ze starą lipą? Strona południowa w całości, sucho.

Lany traw, cale, ogromne lany traw i liliowce... I malwy....

Pszoleczko, kuzynostwo sie powoli zbiera do odlotu Jeszcze troszeczke

Pszczółko, dziękuję za cudne róże

Naturalistycznie musi być. Łąka - cudnie by wyglądała. Ale ja się nie znam.

Ewa a co Twoje pszczółki mówią o pogodzie?

Pszczółko, ale ten pomysł Leidy z tymi trawami, cebulami i ścieżką po środku...no bajka!!!
Jak myślisz zima jeszcze wróci?
Pozdrawiam

Zima wróci hehe ale ja tak sądzę
Ewa ta łaka cudna ale Ty wiesz tylko jakie tam jest podłoże bo chyba do takiej łąki trzeba wilgoci a Ty chyba masz tam sucho i kamienie więc może bardziej w kierunku prerii trzeba by iść

pozdrawiam