Wg mnie nie musisz się przejmować mączniakiem. Za chwilę i tak róże stracą liście. Wiosną tą różę przytniesz krótko i w przyszłym sezonie będzie zdrowa, tak jak Twoje pozostałe róże.

Swoją drogą to róża ogólnie kiepsko wygląda. Tak jakby cały czas stała w tunelu. Tania była? W gruncie pewnie się szybko odbuduje

Tak jak Ewa pisze nie ma co się przejmować, bo wiosną zetkniesz i będzie ok. Póki co ja bym prysnęła róża 2w1.

Co do zbierania liści to ja zbieram na bieżąco - jest to uciążliwe, ale od zawsze tak robię. Niestety pogoda tego roku nie była dobra dla róż.
Płatki róż też zbieram

Kiedyś już Ci chyba pisałam - ja nie lubię sadzić

Białe tulipany i czosnki na takie zakupy jesienne jestem zdecydowana

Ja nie zbieram płatków, ni liści róż . Gubią się w rabacie, poza tym najczęściej zanim płatki zaczną opadać to ja już odłamuję kwiaty. Kiedyś Monty pokazywał, ze powinno sie tak robić jak kwiat zaczyna więdnąć.
Tez jestem w klubie nielubiących sadzic . Najbardziej lubię kupować .