Dziękuję zasłaniają całkowicie ulicę, mam niedużą odległość do ogrodzenia i naprawdę się sprawdziły. Widok od wewnątrz tych liści przeogromnych jest super
Judith nie czuje die niczemu winna po prostu mam takie zdanie o tej nieszczęsnej katalpie i tyle w temacie.
Już w pierwszej wypowiedzi napisałam że tu na foto wyglądają fajnie…
Z reszta najważniejsze ze podobaja się właścicielce i nic mi do tego.
Lidka ja to cieszę się jak małe dziecko i przypomina mi się jak latałam z tymi kolorowymi kartkami na patyku przymierzając się do różanki i wyszło lepiej niż planowałam
Kupiłam małego graba i chciałabym go formować w takie chmurki ale dodatkowo powyginać go lekko. Czy mogę główny pień zadrutować? Jest w miarę miękki. Chmurki będę formować na tyczkach bambusowych, wiosną przytnę.
Czy doniczkę lepiej zadołować na zimę, czy okryć w zacisznym miejscu?
Aneta, grab i chmurki - rozkręcasz się Nie mam z tym doświadczenia, ale chętnie się dowiem, co można zrobić z grabem. Stwierdzam, że sympatyczne to drzewka
Rozweselasz mnie dzisiaj zresztą nie tylko dzisiaj, rozkręcam się, dobre, dobre Jak kupowałam graby na pniu to spotkałam mamę koleżanki, która wręcz wcisnęła mi go abym zrobiła sobie własne drzewko i mam i coś wykombinuję
Ja mam trzy graby kupione w zeszłym sezonie, które chcę formować na prostopadłościany. Przycięłam ładnie po posadzeniu. Problem w tym, ze w tym sezonie o nich zapomniałam - schowały sie za hibiskusy . I mam rozczochrańce.
W temacie drutowania i dołowania nie doradzę. Ale chętnie zobaczę inspirację chmurkową .
Dzisiaj rozkopałam kilka roślin na nowej rabacie, coś mi nie pasowało z proporcjami, przesunęłam jeden rząd cisów w tył bo była taka dziura pomiędzy rozplenicami, a kostkami. Nie skończyłam oczywiście bo ciemność mnie zastała. Teraz to nieciekawie wygląda, ale o coś takiego mi chodzi. Tutaj z przodu będą płyty w żwirku, tak jak wcześniej zaplanowałam. Chyba mam brak weny