Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe wariacje

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe wariacje

Wiaan 11:52, 06 mar 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5232
DariaB napisał(a)
No dojście do kompostownika ważna sprawa, sama teraz rozkminiam jak zrobić dojście do mojego żeby było wygodnie.
A trenerka to Marteczka z CF? Też z nią ćwiczę


Cieszę się z kompostownika jak dziecko z nowej zabawki
Trenerka to Oliwia z IG ale większość ćwiczę w klubie, wkręciłam się bardzo
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Judith 12:21, 06 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9970
W temacie ćwiczeń ja wciąż nie mogę się zmobilizować... Orbitrek w domu stoi, mąż z dzieciem chodzą na siłownie 2 razy w tygodniu i na basen raz w tygodniu, a ja nic... Najważniejsze - zacząć, to wiem . Ale jakiś bezwład mnie w tym temacie trzyma i nie chce puścić...
Zatem - zazdro .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wiolka5_7 12:32, 06 mar 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20528
Też bym nie podkrzesywała tui.

Trenować najlepiej lubię w ogrodzie
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
DariaB 12:33, 06 mar 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3061
Wiaan napisał(a)


Cieszę się z kompostownika jak dziecko z nowej zabawki
Trenerka to Oliwia z IG ale większość ćwiczę w klubie, wkręciłam się bardzo

Oliwii nie znam
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Wiaan 12:25, 07 mar 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5232
Judith napisał(a)
W temacie ćwiczeń ja wciąż nie mogę się zmobilizować... Orbitrek w domu stoi, mąż z dzieciem chodzą na siłownie 2 razy w tygodniu i na basen raz w tygodniu, a ja nic... Najważniejsze - zacząć, to wiem . Ale jakiś bezwład mnie w tym temacie trzyma i nie chce puścić...
Zatem - zazdro .


Ja tak miałam pod koniec zeszłego roku, po pracy leżenie na kanapie najlepiej mi wychodziło ale przyznam, ze grudzień miałam intensywny zawodowo. 6 stycznia powiedzałm sobie dość lenistwa, ogarnij się dziewczyno i wzięłam się za siebie spektakularnie dziś po 2 miesiącach fajne efekty, polecam Nie chodzi tylko o sylwetkę, ale głównie samopoczucie
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Wiaan 12:26, 07 mar 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5232
Wiolka5_7 napisał(a)
Też bym nie podkrzesywała tui.

Trenować najlepiej lubię w ogrodzie


Dobrze, dobrze zostawię je w spokoju, pogrożę, postraszę kompostownikiem, nawiozę i dam im szansę
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Wiaan 12:27, 07 mar 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5232
DariaB napisał(a)

Oliwii nie znam


Sporo jest trenerek na IG, można się pogubić
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
LIDKA 20:34, 07 mar 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7194
Wiaan napisał(a)


U mnie też zimno dzsiaj i nie mogę się doczekać tych letnich widoków
Z tą katalpą nana to nie do kńca tak, ją też tniemy bo bardzo się rozrasta i ma wtedy ładny pokrój.
Co do tujek to mam też problem za szpalerem hortensji ale to wszystko tylko tam gdzie wogóle dociera mniej słońca, u Ciebie nie musi być tak samo
Lidka tak tniemy katalpy




Moją opitoliłam podobnie.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 20:46, 07 mar 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7194
Wiaan napisał(a)


Sporo jest trenerek na IG, można się pogubić


Ja mam z Oliwią Mojsiej kurs : odchudzanie na luzie.

Wykupiłam bo ja czasowo nie dam rady chodzić/jeździć gdzies tam.

W tym kursie są 2 treningi w tygodniu , 1 wykład , 1 konsultacja. Są też na platformie bonusowe ćwiczenia. Trea 12 tyg. Teraz jest 7 tydz.

Treningi robię rano, ograniczam słodycze, piję wody więcej. Jem prawie normalnie. Tzn nie orzejadam się. Pilnuje śniadań.

6 tyg - 4 kilo.

Ja ją trochę znam osobiście bo była i jest klientką mojego sklepu. To bardzo mądra dziewczyna. Na tych wykładach o jedzeniu wodzie itd daje niesamowicie dużo motywacji i rad co i jak jeść.
To zupełnie inny odbiór informacji niż oglądanie gotowych filmików czy czytanie poradników o zdrowym jedzeniu.


Ona mówi że:
Trzeba mieć dobrą relację z jedzeniem.

Anetka przepraszam że się rozgadałam.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Monika83 07:46, 08 mar 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3025
Wiaan napisał(a)


Wygoda musi być,zwłaszcza, że oprócz kmpostownika będę miała za domkiem kącik doniczkowy i może jeszcze regał-foliak wcisnę

Miskantów się nie pozbędę, one są niesamowite Z podkrzesaniem to taki plan B. Moi znajomi mają tak zrobione i jak posadzą hortensje i trawy będzie naprawdę ładnie. Ja mam ich kilka, a ta chwila zanim miskanty wypuszczą nie trwa długo, oczywiście nie teraz i do przemyślenia

Edit: takie cosik



Aneta ja bym ich nie podkrzesywała, co do szpaleru hortensji jeśli są u ciebie posadzone w odległości 1,5m od tuji to nie masz się czym martwić.
____________________
Mazowsze - Ogród hortensjowo różanecznikowy **Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies