Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe wariacje

Ogrodowe wariacje

olciamanolcia 10:02, 22 paź 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8864
Ewo moje laurowiśnie tylko raz raz zgubiły liście kiedy przemarzły - i to nie wszystkie
Na początku myślałam ze one zaczęły usychać ale jak zobaczyłam że są brązowe to wiedziałam że mróz zrobił swoje chociaż przeżywały gorsze zimy
Obcięłam je chyba w marcu - pomimo tego zakwitły w tym roku
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Anda 10:10, 22 paź 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Justynko, piszę bardziej o latach późniejszych, jak już będą duże albo i wielkie Na początku, jak są cięte tylko raz, wtedy jeszcze kwitną.
Czasem nie trzeba silnego mrozu, żeby zbrązowiały. Jeśli było ciepło i nagle przychodzi mróz, albo jeśli wraz z mrozem był wiatr lub jeśli krótko przed mrozem były cięte - wtedy najczęściej brązowieją.

Kiedyś porobię fotki tutejszych żywopłotów z laurowiśni, tak dla przykładu z rzeczywistości nie reklamowej
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Wiaan 10:18, 22 paź 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5902
Anda napisał(a)
One rosną jak szalone jak już się przyjmą. Co prawda przez posadzenie z gołym korzeniem prawdopodobnie stracisz sezon, bo będziesz musiała je bardzo mocno przyciąć i nie wiadomo też, czy wszystkie się przyjmą. Dlatego teraz już bym ich nie rozsadzała. W przyszłości możesz je sadzić rzadziej.

Musze przyznać, że nie rozumiem co wam się w laurowiśniach podoba Po cięciu nożycami wyglądają potwornie, bo bardzo widoczne są te duże, poprzecinane liście. Habitus krzewów jest ciężki i mało elegancki. Kwitnąć też nie będą, bo będą przycinane - może nawet dwa razy do roku. Opadłe liście się nie kompostują. Piszę to z uśmiechem i nie wytykam nikomu, bo wiadomo, że gusta są różne. Po prostu się dziwię. Jeszcze Otto Luyken rozumiem, ma wąskie liście, dzięki temu wygląda zgrabnie i elegancko, nie rośnie też tak potwornie szybko. Podoba mi się też laurowiśnia portugalska - Laurocerasus lusitanica Angustifolia, ale jest mniej mrozoodporna i pewnie przez to jeszcze nie dotarła do PL.



Ha, ha, wiesz, że sama po posadzeniu żałowałam bo mnie nie zachwyciły zawsze podobały mi się w innych ogrodach i stąd pomysł. Mam w dużej donicy Otto Luyken i żałuję, że nie zrobiłam kontynuacji, bo faktycznie są ładne, tylko bardzo wolno rosną i są niskie. Fotka wieczorna i słabo je widać, ale takie oto maluchy i zimę przetrwały bez szwanku, kwitły.
Może się jednak nimi zachwycę, kto wie, o nowych mówię
Bardziej się zastanawiam czy ten żywopłot pasuje do mojego ogrodu zależy mi na wypełnieniu nudnej ściany, ale rozmiar liści jest dominujący.
Napatrzyłam się w Słowenii i Chorwacji, stąd zachcianka

____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
Anda 10:30, 22 paź 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Bardzo ładna kompozycja w donicy

Przed żywopłotem posadź może za parę lat kilka wysokich, miękkich traw, wtedy liście laurowiśni przestaną tak drażnić.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
olciamanolcia 10:39, 22 paź 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8864
Aneta nie zniechęcaj się
To piękna roślina . Jest w miarę ciepło to myślę e za parę dni staną na nogi i już nie będą takie omdlałe
Ewo mam je już 3 albo i 4 lata. Maksymalnie osiągnęły prawie 130 cm
Jedną dałam mojej sąsiadce - rośnie jako soliter i jest ogromna. Może u mnie to kwestia „ ciasnoty” przy sadzeniu? Może ich korzenie są za blisko tego murku ? Może towarzystwo brabantow im nie służy dlatego nie puszczają się wysoko ale za to są gęste i mają cudowne liście po tym marcowym cięciu?
U mnie strona 677 po cięciu i strona 736 po wybiciu
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Anda 11:11, 22 paź 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Justynko, masz na myśli, że twoje laurowiśnie nie są jeszcze zbyt wysokie po tych paru latach? Wpływ na szybkość rośnięcia ma na pewno strefa klimatyczna, gleba i warunki. Warunki u Ciebie mają na pewno dobre, więc bardziej gleba i woda. Na glebie gliniastej nie nawożone wcale w ogóle rosną bardzo mocno. Brabanty na pewno podbierają im wodę. Ile mają teraz po tym wiosennym cięciu?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Wiaan 14:18, 22 paź 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5902
Dziewczyny pewnie temat rzeka Już nie marudzę, chyba, że całkiem klapną Ja może po prostu jestem z tych lubiących iglaste zimozielone i muszę się przyzwyczaić, o przepraszam bukszpany lubię, one też liściaste. Może będzie tak, że się zakocham w laurowiśniach rzecz jasna

Ewa trawy się już tam nie zmieszczą, chyba, że limonkowe hakonki w nogi, tak jak w donicy
Justyna wrzuć świeżą fotkę twoich możesz tutaj u mnie.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
LIDKA 20:13, 22 paź 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10499
Na jednym z osiedli w Zielonej Górze jest taki żywopłot pod blokiem. Ma ze 12-14 lat. Gałęzie grube jak ręka w nadgarstku. I szeroki jest.
Świeżo po cięciu nie wygląda szczególnie ładnie. Ale jak odrośnie troche i ślady po cięciu staną się niewidoczne to już jest ładny.

Lubię laurowiśnie. Posadze 2 szt jako solitery.

Anetka na zapas nie ma się co martwić. To ładna roślina i jak Ci się kiedyś przestanie podobać to zawsze możesz wywalić.
Przecież ogród to niekończąca się przygoda. I choć może być doskonale piękny to nigdy nie jest skończony.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Wiaan 20:57, 22 paź 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5902
Lidka masz rację, wiesz to dlatego tak zareagowałam, bo te zwiędłe liście po prostu brzydko wyglądają
Dzisiaj reakcja syna była bezcenna, mówię jak ci się podoba nowy żywopłot, a on na to: w to miejsce będziesz coś sadzić? bo coś tu uschło?
Nawet się nie zorientował, że tam nic nie rosło i to jest ten nowy
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
An_na 21:13, 22 paź 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116
Hehe
Nie ma to jak wsparcie dzieci
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies