piękne kolory w tym słońcu, weseli mieszkańcy i co tam trawa, za to kłosówka cudna, ja też już nie narzekam na nią; masz rację, to trzcinnik

Bociuś, ale masz wymiziany ogród !!! no no ..... ślicznościowo
pozdrawiam cieplutko , ze słonka też się cieszę jak szalona !

Ocia, podkarmisz i zobaczysz jak dostana wigoru

Kasia, na razie ma byc slonecznie - oby sie sprawdzilo

Julis, dzieki za szostke Wczoraj pryskalam na grzyba wszystkie buksiki, ale boje sie, ze obwodke mi szlag trafi Mlode przyrosty brazowieja

Tessi, ojej, blagam, nie karm tak mojego ego Ja cierpliwie poczekam, moge do przyszlego roku czekac, mnie sie nie pali Wiem, ze masz klopot z zurawkami, ja mam podobnie i mysle, ze to chyba jednak nie grzyb a deszcz i slonce w duecie. Przeciez krople deszczu to jak soczewki.

Boćku, jak słoneczko zaświeci to zaraz wszystko pięknieje, czyż nie? Twoja kłosówka trzyma sie całkiem dobrze. Moja niby też, ale wiesz co Ci powiem - wywalam ją! Ona jest po prostu za bardzo kontrastowa - taki neon mi świeci, a w ogóle nie o to chodziło. W doniczki powsadzam i będzie dodatkiem w róznych donicowych kompozycjach. ot co! A Ty swoją trzymasz czy wywalasz?

Gosia, klosowka jest raczej niska Wynosi sie tylko do kwitnienia, nizej wrzucilam zdjecie porownawcze z zurawka. Ja tak na oko oceniam ja na maks. 20-25 cm

Madzenko, Kasia, dzieki, sciskam Was mocno. Nareszcie swieci

Karolina, nie poznalam Cie Super awatarek. Trawki urosna nie martw sie Za rok beda juz znacznie wieksze

Aneta, to u Ciebie cieplej bylo w takim razie, ale niewazne, grunt, ze wreszcie przestalo padac

Madzen, Madzia, a jutro pijatek

Bociusiu buziaczki zostawiam

Irenko, no powiem Ci, ze niesamowicie sie ciesze ze slonca i tego, ze pojawily sie pszczoly na kwiatach Bardzo na nie czekalam, nawet jesli nie zasiedla ula, to sa Wreszcie cos bzyczy i to nie jest komar. Mam zycie w ogrodzie

Anulek, gdzie bylas, jak Cie nie bylo Dzieki Kochana, a to slonce takie bylo wyczekane i wytesknione, nie dziwne, ze nas tak cieszy

agata_chroscicka napisał(a)

Boćku, jak słoneczko zaświeci to zaraz wszystko pięknieje, czyż nie? Twoja kłosówka trzyma sie całkiem dobrze. Moja niby też, ale wiesz co Ci powiem - wywalam ją! Ona jest po prostu za bardzo kontrastowa - taki neon mi świeci, a w ogóle nie o to chodziło. W doniczki powsadzam i będzie dodatkiem w róznych donicowych kompozycjach. ot co! A Ty swoją trzymasz czy wywalasz?

Oj tak, masz racje, slonce ma w sobie moc Klosowka na razie sie trzyma, ale juz za momencik zacznie kwitnac i jej urok prysnie jak banka mydlana. Ja na razie swoja trzymam, ale zdecydowalam, ze z jednej czesci kolejowej wyleci, ale przy rozowo-bordowych zurawkach zostanie

ewa004 napisał(a)

Bociusiu buziaczki zostawiam

Ale mokre te buziaki Buziam zwrotnie

Śliczne zdjęcia