AniaDS napisał(a)

Ktos tu coś o różach...?

Kuś Ania, kuś dalej ....zarzuć tutaj jakąś przynętę

Duuużo róż na ogrodowisku, nęcą mnie bardzo, na Ciebie nie działają???? Znowu pieknote przed chwilą zobaczyłam, której nie mam Ale dziurę mam w różanym szpalerze, po żerowaniu nornicy...mam gdzie posadzić

Bezkolcowe??? A nieeee, jak bez kolcowe to tak Bezkolcowe, biale lub ciemnorozowe pnace??? Jak sa takie to hmmmmm pomysle

Buziam i milego dnia wszystkim.

Bocius widzę że wymiękasz
Wiedziałam że to się prędzej czy później tak skończy

Na pewno takie są...u mojej luiski zauważyłam tylko mikro kolce, ale ich też nie jest dużo....buziam

Konstancja30 napisał(a)

Bociek ... storpedowałaś mnie pięknem ... wszędzie pięknie ale ta kolejowa to już lubieżność ... zwłaszcza te poczochrane rude ... wow !~!!

eeeeeeeeeeeee. hmmmmmm, no ja ruda, czasem poczochrana, ale zeby zaraz wow

Izka, Ty to potrafisz czarowac, dzieki Czarodziejko Ta lubieznosc do tego mnie powalila

JulkAd napisał(a)

A ekobord u siebie kupiłaś czy w necie, ja na razie wybieram....dobrze, że nie ma tego za dużo....no posadzę te mieczyki, a mam inne wyjście?....ale muszę Ci napisać, że u mnie jeden chyba też przezimował

Juliska, w necie ekobord kupiony, na alle Mieczyki posadzone? Zaraz skontrolujem Wcale sie nie zdziwie jak przezimowal, w sumie zima byla lagodna

Madzen, faceci - chcialoby sie westchnac Tak a propos uschnietych Carex comansow Moj M ciagle mi powtarza, ze chyba juz pora wyciac to suche Drazni sie ze mna chyba

Magda, fiesz, ja nieobliczalna jezdem

Iza, powiadam Ci, chciejstwa sa zgubne Ale comansiki sadz, sa wdzieczne, dranie

Bogda, kolejowa jest w sloncu od jakiejs 9-10, ona jest na poludniowej stronie. To samo anabelki - na patelni I wcale nie grymasza, podlewane sa solidnie raz dziennie i poki co nie skladam reklamacji

Ewa, nie uparta, a konsekwentna

Madzenka, juz ja Cie widze na tym lezakowaniu Zaraz cosik wpatrzysz co bedzie wymagalo natychmiastowych dzialan korygujacych

Ewa, o totototototototo wlasnie

Evchichonku, u mnie na froncie ostatni szmaciany bastion Ale na razie rozgrzebane tylko, bo nie mialam czasu. Pewnie skoncze w przyszlym tygodniu

Monitka, lepiej nie pytaj Nie gadaj, ze som roze bez kolcy

Ania, bez walki siem nie poddam

Julita, bendem siem opierac racicami Ale musza byc gladkie jak slimak, nie tam zadne mikrokolce

Kasia, no fiesz co, bierzesz mnie pod wlos??? Nie godzi siem Roze piekne sa bardzo, ale mnie nie lubieja Nawet moje drzewka w donicach przed drzwiami co przezimowaly z tego nie lubienia parcha dostaly i musialam je pryskac. No przeciez jakby mnie lubily to by byly grzeczne, co nie?

Ewa, nie tak szybko, bejbe

To lece na kominki Poki lapik dziala

Buziam. Ja juź nie wiem będziesz czy nie będziesz u Danusi??