Róże pachną. Mus je mieć...i do października kwitną, albo i dalej

Hi hi, widzę, że wszyscy na róże cię namawiają, więc i ja nie będę gorsza, koniecznie musisz je mieć, a miejsca jeszcze sporo widzę, więc zmieszczą się na pewno. Jestem ciekawa tej twojej bylinowej w przyszłości, sama za bardzo się nie znam na bylinkach i z wielką ochotą będę podglądać co tam ciekawego zaplanujesz. Co do bukszpanów to trzeba pryskać na grzyby i szkodnik, moje już miały mszycę, na róży może być przędziorek, popatrz dokładnie na dolną stronę liści.

Kasiu co z bukszpanami? Pryskasz?

Ps za namawianie na róże mam nadzieję, że się nie gniewasz? To takie przekomarzanie się z Tobą Już nie będę

Kaśka kombinuje

Bośku...macham i pozdrawiam
Melduję,że wczoraj kupiłam kilka trawek

Megi, tu nie ma slabych doradcow, kazda wypowiedz sie liczy, no cos Ty

Madzen, nieeeee, roooze nieeeeeeeeeeee Gdzie mi do bukszpanowego, blagam Ale nie powiem, bardzo to mile Kolejowa zarosla, mus ja troche odchudzic, ale czasu nie mam A buksiki dochodza do siebie, te listki ktore brazowialy zaschly, i na tym sie skonczylo. Chyba ten siarczan potasu i Topsin zalatwily sprawe. No w kazdym razie nie widze, zeby choroba postepowala

Anek, wszystko bedzie oprocz roz Se bede oryginalna w tej kwestii
Julita, no raz na kilka lat mi siem zdarzylo Ja nie z tych co siem wylegujom do poludnia Sadz mieczyki, mowie Ci Mowy nie ma, bojam sie kolcow rozanych

Kasia, te biale to tyz szalwia No bujaja

Madzia, no cos Ty, z powodu trafek szlag??? Twoje urosna, daj im szanse na aklimatyzacje, w przyszlym roku ich nie poznasz, slowo. Nie posadze

Ewcia, nie posadze, mialam i nie chce wiecej Mam w donicach i wystarczy

Ela, miodzio to bedzie jak sie pszczolki wprowadza Juz im przyszykowalam czerwony dywan, a one uparcie nie chca u mnie mieszkac

Kasia, niech sobie pachna i kwitna. Ale maja kolce z ktorymi mialam bardzo przykre zetkniecie, moj M zreszta tez, wiec mam poparce

Gosia i Ty tez??? No fiesz co Tam beda malwy o pelnych kwiatach, ostrozki, dzwonki, naparstnice i nie wiem co jeszcze, wszystko w tonacji bialo, rozowo, niebieskiej Taki jest plan

Madzenie, buksiki chyba OK. Najpierw dostaly Topsin, potem siarczan potasu i wydaje mi sie, ze na razie problem zazegnany Oby I nie wyglupiaj sie A za co niby mialabym sie gniewac??? Daj spokoj, co jak co, ale poczucie humoru posiadam I sama lubie sie droczyc No cos Ty Marzenko, co Ci przyszlo do glowy

Ela, gdzie tam, czasu niet na kombinacje

Gabrysiu, super, zaraz polece obejrzec

Nie mam nic do zameldowania Prawie Kupilam ekobord i dzisiaj zaczelam go ukladac na froncie (przy stozku z ostrokrzewu). Ciezko idzie bo zdejmuje szmate. Na razie zrobilam 1/3. Nie wiem kiedy dokoncze, bo mam zabiegany tydzien. I do tego chwasty rosna jak wsciekle. I lapik siem psuje znowu

No dobra, nie ma co gadac po proznicy, lece na kominki

Bociek ... storpedowałaś mnie pięknem ... wszędzie pięknie ale ta kolejowa to już lubieżność ... zwłaszcza te poczochrane rude ... wow !~!!

A ekobord u siebie kupiłaś czy w necie, ja na razie wybieram....dobrze, że nie ma tego za dużo....no posadzę te mieczyki, a mam inne wyjście?....ale muszę Ci napisać, że u mnie jeden chyba też przezimował