Też mam lekkie kurtki zimowe

.
Natomiast prawdą jest, że znaleźć lekkie, a ciepłe i do tego dobrze wyglądające nie jest łatwo.
Zgłębiałam temat dwa lata temu szukając kurtki, która nie będzie czarna, niebieska ani beżowa. Niestety te kolory królują w sklepach, a ja lubię intensywne kolory

.
Szukałam i szukałam, aż znalazłam kurtki polskiej firmy, które są nie tylko pięknie kolorowe, ale też właśnie cienkie i ciepłe.
Mają puch syntetyczny, którego IMO jedyną wadą jest to, że nie można ich złożyć w tak mały pakunek jak puchowych

. Dla mnie - żadna wada

. Zaleta za to taka, że zmoknięcie im niestraszne

.
Przy czym ja nastawiam się zimą na ubieranie się na cebulkę i takie baaardzo ciepłe kurtki to nie dla mnie. Jak jest bardzo zimno zakładam dodatkowy wełniany sweter, zawsze kupuje kurtkę z nastawieniem, że ten sweter musi się pod nią zmieścić

.