Judith, bardzo mi się podobało to, co napisałaś ostatnio u Asi Rojodziejowej. Że pasję ogrodową powinno się traktować bez presji (oczywiście upraszczam trochę teraz, to co pisałaś). Że do wszystkiego musi być melodia.
Mam podobne podejście do ogrodu. Zwłaszcza teraz. Powinnam wiele rzeczy robić bardziej systematycznie. Ale no cóż… .